eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › dług (pewna sprawa) - proszę o radę
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 8

  • 1. Data: 2004-05-14 15:11:18
    Temat: dług (pewna sprawa) - proszę o radę
    Od: "Łukasz W." <w...@i...pl>

    Witam
    Mam nadzieje ze udzielają sie na grupię prawnicy i rozwiąża moje
    watpliwości. Sprawa tyczy sie rodziców, dokładnie ojca któremu pewien pan
    (nazwijmy oszust) jest wienien pieniązki. Wziął zaliczke (2 tys PLN) na
    sprowadzenie samochodu i jak sie można domyslec, nie wywiązał sie z umowy.
    Było to ok 4 lata temu, jak do tej pory pieniązków ojciec nie widział. Był
    do tego stopnia nietaktowny ze potrafił umówić sie kilka razy by oddac
    osobiscie dług co zawsze konczyło sie jego nieprzybyciem - zupełna olewka, i
    tak dalej zabawa w kotka i myszke, nie skutkowały osobiste wizyty rodziców.
    Traf chciał ze dwa lata temu znalazła sie inna osobą potraktowana w
    identyczny sposób co ojciec. Postanowili złożyc doniesienie na Policji,
    wytyczyli sprawe oszustowi, i trwa to do dnia dzisiejszego. Nie wiemy co sie
    dzieje z oszustem, jednak wczoraj zadzwonił jego adwokat z propozycją
    "dogadania sie". Jako ze ojciec obecnie przebywa poza miejscem zamieszkania,
    kontakt z nim jest utrudniony jednak adwokat stwierdził ze nie interesuje go
    kontakt telefoniczny ze wzgledu na koszty ( hehe, niezły adwokat). Jak sie
    dzis okazało, po telefonie wykonanym przez moją rodzicielkę do niego,
    oznajmił ze wysłał pocztą kwotę 800 zł (bez zadnego uzgadniania ani
    uprzedzania). I teraz zastanawiamy sie czy to odbireać, bo znając zapędy
    oszusta moze to być pierszwa i ostatnia rata spłaty.Co byście grupowicze
    zrobili w takiej sytuacji ? Ojciec oznajmił ze nie popuści oszustowi ani
    złotówki a ja bedac na jego miejscu domagałbym sie odsetek i
    zadośćuczynienia za zaistniała sytuacje (istnieje taka mozliwośc ?).

    Prosiłbym o porady, bo jak widać mało obyty jestem w tych sprawach

    Dziekuje, i pozdrawiam
    Łukasz W.



  • 2. Data: 2004-05-14 15:26:38
    Temat: Re: dług (pewna sprawa) - proszę o radę
    Od: "Konrad vel Legislator" <g...@N...e-wro.pl>

    po telefonie wykonanym przez moją rodzicielkę do niego,
    > oznajmił ze wysłał pocztą kwotę 800 zł (bez zadnego uzgadniania ani
    > uprzedzania). I teraz zastanawiamy sie czy to odbireać, bo znając zapędy
    > oszusta moze to być pierszwa i ostatnia rata spłaty.Co byście grupowicze
    > zrobili w takiej sytuacji ? Ojciec oznajmił ze nie popuści oszustowi ani
    > złotówki a ja bedac na jego miejscu domagałbym sie odsetek i
    > zadośćuczynienia za zaistniała sytuacje (istnieje taka mozliwośc ?).

    Hej!

    Kwote 800 zlotych zaliczamy najpierw na konto odsetek liczonych
    od dnia wymagalnosci kwoty, czyli od dnia kiedy twoj ojciec
    odstapil od umowy. Urosly juz pewnie calkiem spore i moze nawet
    800 zl nie wystarczy na ich pokrycie (trzebaby bylo obliczyc
    odsetki biorac pod uwage zmieniajaca sie stope odsetek ustawowych).
    No i czekamy na dalsze pieniadze...

    Co do podstawy zaliczania wplat na odsetki zobacz art. 451 Kodksu Cywilnego:

    "Dłużnik mający względem tego samego wierzyciela kilka długów tego
    samego rodzaju może przy spełnieniu świadczenia wskazać, który dług
    chce zaspokoić. Jednakże to, co przypada na poczet danego długu,
    wierzyciel może przede wszystkim zaliczyć na związane z tym długiem zaległe
    należności uboczne oraz na zalegające świadczenia główne."

    Przydatny moze byc rowniez art. 394. § 1. KC:

    "W braku odmiennego zastrzeżenia umownego albo zwyczaju zadatek
    dany przy zawarciu umowy ma to znaczenie, że w razie niewykonania
    umowy przez jedną ze stron druga strona może bez wyznaczenia terminu
    dodatkowego od umowy odstąpić i otrzymany zadatek zachować, a jeżeli
    sama go dała, może żądać sumy dwukrotnie wyższej."

    Mozna wiec zadac 4000zl plus odsetki.

    Pozdrawiam,
    Konrad





  • 3. Data: 2004-05-14 16:42:54
    Temat: Re: dług (pewna sprawa) - proszę o radę
    Od: sebol <i...@a...pl>



    Łukasz W. wrote:


    > dzis okazało, po telefonie wykonanym przez moją rodzicielkę do niego,
    > oznajmił ze wysłał pocztą kwotę 800 zł (bez zadnego uzgadniania ani
    > uprzedzania). I teraz zastanawiamy sie czy to odbireać, bo znając zapędy
    > oszusta moze to być pierszwa i ostatnia rata spłaty.Co byście grupowicze
    > zrobili w takiej sytuacji ? Ojciec oznajmił ze nie popuści oszustowi ani
    > złotówki a ja bedac na jego miejscu domagałbym sie odsetek i
    > zadośćuczynienia za zaistniała sytuacje (istnieje taka mozliwośc ?).

    Najpierw uważnie przeczytać za co jest to zapłata (tytuł wpłaty).
    Przyjąc pieniądze musisz (art 450 KC). Kwotą 800 zł możesz potrącic w
    tej sytuacji tylko należność główna ( art. 451 par 3 KC) a najpewniej
    będzie to i tak w tytule zapłaty.


    --
    lobo_(małpa)autograf.pl


  • 4. Data: 2004-05-14 20:35:29
    Temat: Re: dług (pewna sprawa) - proszę o radę
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    Użytkownik "Łukasz W." <w...@i...pl> napisał w wiadomości
    news:c82nhj$dnh$1@news.onet.pl...

    Odebrać, oczywiście, ze odebrać. Za cztery lata od tych 2.000 zł odsetki
    wyniosą około 1.500 zł. Więc przesłane pieniążki zaliczacie na odsetki i
    tyle. Czekacie na dalsze propozycje dogadania się :-) 800 zł piechota nie
    chodzi, a jak sam napisałeś to mogą być jedyne odzyskane pieniądze.


  • 5. Data: 2004-05-15 13:37:14
    Temat: Re: dług (pewna sprawa) - proszę o radę
    Od: "Łukasz W." <w...@i...pl>

    Dziekuje wszystki za odpowiedzi:)

    > odsetki biorac pod uwage zmieniajaca sie stope odsetek ustawowych).
    > No i czekamy na dalsze pieniadze...

    Była to suma 800 franków szwajcarskich a wiec teraz równowartość ok. 2500
    PLN.
    Policzyem sobie odsetki zgodnie z danymi na tej stornie:
    http://www.tf.pl/view.php?art=5913 i wyszło mi niecałe 2000PLN.
    Nie wiem czy dobrze liczyłem ale brałem pod uwage fakt ze co roku obowiązuje
    inna stopa odsetek i dla kazdego okresu wyliczałem inną sume - czy
    prawidłowo ?


    > Przydatny moze byc rowniez art. 394. § 1. KC:
    >
    > "W braku odmiennego zastrzeżenia umownego albo zwyczaju zadatek
    > dany przy zawarciu umowy ma to znaczenie, że w razie niewykonania
    > umowy przez jedną ze stron druga strona może bez wyznaczenia terminu
    > dodatkowego od umowy odstąpić i otrzymany zadatek zachować, a jeżeli
    > sama go dała, może żądać sumy dwukrotnie wyższej."
    >
    > Mozna wiec zadac 4000zl plus odsetki.

    Miłe zaskoczenie... a jak jest w rzeczywistości ? Jak sąd tego typu żądania
    rozpatruje, czy wymaga to jakiegoś umotywowania ?
    Wiec jednak zgodnie z art. 451 par 3 KC nie moge wpłaconej kwoty przelać na
    poczet zaległych odsetek, jesli nie bedzie to napomkniete w tytule wpłaty.

    Pozdrawiam
    Łukasz W.



  • 6. Data: 2004-05-15 14:13:00
    Temat: Re: dług (pewna sprawa) - proszę o radę
    Od: "Przemek" <p...@n...gazeta.pl>

    Witam,

    Te 800PLN, to jest pewnie po to żeby go nie oskarżono o wyłudzenie
    286KK.Albo jak coś to będzie jakiś punkt zaczepienia przy ewentualnej
    obronie - stara się spłacić zaległość. Ale to dokładnie powinni ocenić
    fachowcy.

    pozdrawiam Przemek


  • 7. Data: 2004-05-15 14:40:04
    Temat: Re: dług (pewna sprawa) - proszę o radę
    Od: "Konrad vel Legislator" <g...@N...e-wro.pl>

    > Wiec jednak zgodnie z art. 451 par 3 KC nie moge wpłaconej kwoty przelać na
    > poczet zaległych odsetek, jesli nie bedzie to napomkniete w tytule wpłaty.

    Jak to nie mozesz? Mozesz na podstawie 451 par. 1 KC

    Przeczytaj caly przepis.

    KOnrad



  • 8. Data: 2004-05-17 20:09:50
    Temat: Re: dlug (pewna sprawa) - prosze o rade
    Od: Catbert <v...@w...pl>

    On 5/15/2004 4:13 PM, Przemek wrote:
    > Witam,
    >
    > Te 800PLN, to jest pewnie po to żeby go nie oskarżono o wyłudzenie
    > 286KK.Albo jak coś to będzie jakiś punkt zaczepienia przy ewentualnej
    > obronie - stara się spłacić zaległość. Ale to dokładnie powinni ocenić
    > fachowcy.

    Jeżeli sprawca chce uniknąć odpowiedzialności karnej (np. redukcja do
    zawiasów) powinien wystąpić z propozycja ugody (naprawienie szkody) -
    ale kwota powinna być cała, a nie część, a propozycja ugody powinna być
    wyartykułowana (pisemnie) i przyjęta (bądź nie).
    Jeżeli pokrzywdzonemu nie spieszy sie do kasy i zależy na całości, to
    powinien potraktowac pieniądze jako depozyt na zabezpieczenie
    dochodzonych roszczeń, a nie "częściową spłatę" - papug domniemanego
    sprawcy może spychać sprawe w kierunku cywilnej - np. tak, zwracamy
    tylko tyle, bo reszta poszła na koszty, jak było umówione, "zamawiający"
    wiedział, że jest ryzyko i z nim się godził, tak zwracamy dopiero teraz,
    bo nigdy nie wycofano zamnówienia, a pokrzywdzony mówił, że poczeka na
    coś odpowiedniego - albo inne podobne bzdety.

    Można też nie przyjąć ugody w postaci równowartości kwoty z odsetkami,
    (nie wolno jednak wywierać presji, straszyć, grozić) i - odpowiedzieć
    papugowi bełkotem: "wie pan, ten samochód to miał być dla ojca, on go
    nie miał i musiał chodzić zimą na piechotę i się często zaziębiał i duzo
    na leki wydawał, płasz ciepły kupić musiał i raz nawet, jak szedł
    wieczorem, to autobus go w tym płaszczu ochlapał".

    Jak papug mądry, a pacjent ma z czego zapłacić, to da więcej - jak nie
    ma, pewnie woli odsiadkę.

    Skoro papug proponuje quasi - ugodę - znaczy ocenia, że klient może
    sprawę przegrać.
    Osobiście zapoznałbym adwokata z całokształtem i poddał jego ocenie
    szanse - ale - to tylko moje zdanie, ponadto taki krok nie będzie za
    darmo, a na zwrtot "inwestycji" można czekać długo.

    Natomiast utrzymywanie kontaktu telefonicznego, informacja, że "już
    zwracam" jest charakterystyczna dla oszustów - polega na rozbrajaniu
    emocji pokrzywdzonego i odwoływaniu się do uczuć wyższych - przeciętna
    osoba nie dąży zwykle aktywnie do wsadzenia drugiej do pudła za 2k zł,
    wystarczy ją trochę "pogłaskać" - np. chora żona, klęski żywiołowe etc.

    Pzdr: Catbert

strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1