Użytkownik "Andrzej Lawa" <a...@l...SPAM_PRECZ.com> napisał w
wiadomości news:cnv7an$srl$3@news2.ipartners.pl...
> Zgodnie z ustawą - za każdym razem, o ile pobyt przekracza (o ile
> pamiętam) 3 dni. Inaczej popełniacie wykroczenie ;-P
głupie pytanie, ale jeśli co dwa dni zmieniam miejsce pobytu - np. student
rozbijający się przez 5 lat studiów od imprezy do imprezy ;-)

p.
W,

do góry

Użytkownik "oko Wielkiego Brata" <mareksol@[wytnij]tlen.pl> napisał w
wiadomości news:co0clf$ijc$1@news.onet.pl...

> ale chiałem kur...e dokopać..

To idz sobie poszukaj na podwórku kumpli od bejsbola i nie zasmiecaj grupy
prawnej.

--
SQLwysyn
"If the First Amendment will protect a scumbag like me, it will protect all
of you" - Larry Flynt

do góry

Wirtualna wrote:

> głupie pytanie, ale jeśli co dwa dni zmieniam miejsce pobytu - np. student
> rozbijający się przez 5 lat studiów od imprezy do imprezy ;-)

No to żeby tak idealnie zgodnie z ustawą się zachować, to wtedy będziesz
przez 5 lat bez meldunku w ogóle - jak bezdomni ;-P

do góry

Użytkownik "Andrzej Lawa" <a...@l...SPAM_PRECZ.com> napisał w
wiadomości news:co331l$asb$1@news2.ipartners.pl...
> > głupie pytanie, ale jeśli co dwa dni zmieniam miejsce pobytu - np.
student
> > rozbijający się przez 5 lat studiów od imprezy do imprezy ;-)
>
> No to żeby tak idealnie zgodnie z ustawą się zachować, to wtedy będziesz
> przez 5 lat bez meldunku w ogóle - jak bezdomni ;-P

głupia ustawa, głupie pytanie ;)
p.
W,

do góry

Wirtualna wrote:

>>No to żeby tak idealnie zgodnie z ustawą się zachować, to wtedy będziesz
>>przez 5 lat bez meldunku w ogóle - jak bezdomni ;-P
>
>
> głupia ustawa, głupie pytanie ;)

Fakt :)

W obecnej formie jest kompletnie idiotyczna.

IMHO wystarczłby centralny rejestr 'adresów do korespondencji' (dostępny
dla organów państowych i ewentualnie wskazanych przez obywatela
instytucji a może nawet innych obywateli). Telefon kontaktowy też można
by do tego opcjonalnie włączyć.

IMHO było by to wygodne dla wszystkich zainteresowanych - np. nie trzeba
by powiadamiać o zmianie adresu wszystkich banków, latać z dowodem do
wymiany...

do góry

Dnia Thu, 25 Nov 2004 15:34:04 +0100, Andrzej Lawa
<a...@l...SPAM_PRECZ.com> napisał:

> Wirtualna wrote:
>
>>> No to żeby tak idealnie zgodnie z ustawą się zachować, to wtedy
>>> będziesz
>>> przez 5 lat bez meldunku w ogóle - jak bezdomni ;-P
>> głupia ustawa, głupie pytanie ;)
>
> Fakt :)
>
> W obecnej formie jest kompletnie idiotyczna.
>
> IMHO wystarczłby centralny rejestr 'adresów do korespondencji' (dostępny
> dla organów państowych i ewentualnie wskazanych przez obywatela
> instytucji a może nawet innych obywateli). Telefon kontaktowy też można
> by do tego opcjonalnie włączyć.
>
> IMHO było by to wygodne dla wszystkich zainteresowanych - np. nie trzeba
> by powiadamiać o zmianie adresu wszystkich banków, latać z dowodem do
> wymiany...

To jest dobry pomysł, jeżeli szły by za tym wszelkie prawne konsekwencje
nie powiadomienia o zmianie adresu - np pismo wysłane na adres w rejestrze
jest uważane za doręczone a jeżeli ktoś zmieni miejsce zamieszkania bez
powiadamiania rejestru to uważany jest za ukrywającego się.

--
Falkenstein
Okoliczności obciążające przy wymiarze kary są następujące:
1. idiotyzm oskarżonego; 2. zawracanie d... sądowi; 3. utrudnianie
skazania.

do góry

Rodrig Falkenstein wrote:

> To jest dobry pomysł, jeżeli szły by za tym wszelkie prawne
> konsekwencje nie powiadomienia o zmianie adresu - np pismo wysłane na
> adres w rejestrze jest uważane za doręczone a jeżeli ktoś zmieni
> miejsce zamieszkania bez powiadamiania rejestru to uważany jest za
> ukrywającego się.

Oczywiście. W końcu otrzymywanie korespondencji leży tez w interesie
adresata. Także wezwań do sądu - w końcu 'nieobecni nie mają racji' (a
przedłużając postępowanie ryzykuje się oberwanie podwyższonymi kosztami).

do góry