eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › art. 78 ust 4
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 66

  • 41. Data: 2012-12-08 23:11:46
    Temat: Re: art. 78 ust 4
    Od: witek <w...@g...pl.invalid>

    Robert Tomasik wrote:
    >> co to znaczy wskazac osobe?
    >
    > To bardzo dobrze postawione pytanie.


    Wiem

    Caly wic na tym wlasnie polega. Bo nigdzie to nie jest zdefiniowane i
    jest po prostu ocenne

    Sądzisz, ze wskazanie personaliów
    > delikwenta, to mało?

    zalezy jak lezy.

    czasami powiedzenie wojtek spod lasu jest wystarczajace, a czasami
    nawet podanie imienia nazwiska i adresu nie.
    wystarczy, ze pod danym adresem mieszka dwoch tak samo nazywajacych sie
    delikwentow.

    Mam go przywlec do sądu i palcem pokazać?

    to wlasnie ja sie ciebie o to pytam.




  • 42. Data: 2012-12-09 14:35:13
    Temat: Re: art. 78 ust 4
    Od: <news>

    Użytkownik "Bydlę" napisał:
    > To się jeszcze wtrącę i powiem, że może zajść i taki
    > przypadek, że zostaliśmy okłamani co do prawdziwej
    > tożsamości danego osobnika. I wtedy dopiero jest problem...

    Ja dodam że zwykły obywatel nie posiada przeszkolenia milicyjnego w
    sprawdzaniu oryginalności dokumentów, ani nie posiada dostępu do ich
    specjalistycznych baz danych gdzie można owe dane zweryfikować, dlatego taka
    ustawa to zwykły bubel i można spokojnie wygrać w każdym sądzie podając
    obywatela konga:)
    Pewnie że można zostać okłamanym, można też spisać dane na kartce i ją
    zgubić, przecież nikt nam nie płaci za prowadzenie archiwów w tej sprawie,
    prawda?
    Wysoki sądzie, z braku środków na archiwizację danych nie posiadam ich:)


  • 43. Data: 2012-12-09 15:33:28
    Temat: Re: art. 78 ust 4
    Od: Bydlę <p...@g...com>

    On 2012-12-08 10:17:03 +0100, "Robert Tomasik" <r...@g...pl> said:

    > Użytkownik "Krzysztof Jodłowski" <b...@p...onet.pl> napisał w
    > wiadomości news:k9uv2r$6ev$1@node1.news.atman.pl...
    >> > Możesz wskazać np. pana Xian Ho Yun, zam. Shenzong, 23456 Yoy Chi. Ale
    >> > sam bym nie próbował.
    >>
    >> Złe rozwiązanie, bo bardzo łatwo sprawdzić, że ten gość nie był na
    >> terenie Polski w tym terminie. Inna sprawa, że komu by się chciało to
    >> sprawdzać.
    > A podpowiedz, jak to łątwo sparwdzić? Facet mógł wjechać do dowolnego
    > kraju Schengen i wjechać przez granicę wewnętrzną.

    To się jeszcze wtrącę i powiem, że może zajść i taki przypadek, że
    zostaliśmy okłamani co do prawdziwej tożsamości danego osobnika.
    I wtedy dopiero jest problem...

    --
    Bydlę


  • 44. Data: 2012-12-09 15:55:42
    Temat: Re: art. 78 ust 4
    Od: <news>

    Użytkownik "witek" napisał:
    > To nie jest smieszne, bo zamiast pisemka ze strazy miejskiej
    > ze twoj samochod przekroczyl predkosc w lesie o 2 km/h moze
    > przyjsc pisemko z prokuratury ze kierowca towjego auta zabil
    > kogos na przejsciu dla pieszych. I wowczas uwierz mi, ze bedzie
    > sie chcialo komus sprawdzac, czy dane goscia z konga pasuja
    > do kogokolwiek i czy on w tym czasie mial byc szanse w polsce,
    > czy ktokolwiek oprocz ciebie go jeszcze widzial i zna I jak wyjdzie, ze
    > nie to mozesz dlugie dni spedzic w areszcie, zanim sąd

    Weź mi wyjaśnij jak ja pożyczając komuś auto mam sprawdzić prawdziwość
    podawanych przez niego danych, czy dokumentów? NIE MAM takiej możliwości ani
    nie ma takiego praw, DOTARŁO?

    Podam prostszy przykład: "W tym czasie nie prowadziłem auta i nikomu na to
    nie zezwoliłem, jeśli ktoś to zrobił to bez mojej wiedzy i zgody"
    "Ktoś" potem odstawił auto albo na miejsce, albo znalazłem je pod pobliskim
    marketem.
    Abo miałem spisane dane, ale pies mi zjadł kartkę, albo ktoś mi ukradł
    portfel z kartką w środku.



  • 45. Data: 2012-12-09 18:01:02
    Temat: Re: art. 78 ust 4
    Od: witek <w...@g...pl.invalid>

    Bydlę wrote:

    > To się jeszcze wtrącę i powiem, że może zajść i taki przypadek, że
    > zostaliśmy okłamani co do prawdziwej tożsamości danego osobnika.
    > I wtedy dopiero jest problem...
    >
    oooo

    i wlasnie dlatego majac swiadomosc tego, ze dajac samochod masz
    obowiazek wiedziec komu go dajesz, powinienes zadbac o informacje
    wystarczajace do zidentyfikowania goscia.


    Albo go znasz osobiscie i potrafisz wskazac palcem, albo dbasz o to,
    zeby zgromadzic wiarygodne dane dotyczace tego goscia.

    Nie jestes goscia pewnie. Zrob ksero jego paszportu lub nie pozyczaj
    samochodu.

    To nie jest smieszne, bo zamiast pisemka ze strazy miejskiej ze twoj
    samochod przekroczyl predkosc w lesie o 2 km/h moze przyjsc pisemko z
    prokuratury ze kierowca towjego auta zabil kogos na przejsciu dla pieszych.
    I wowczas uwierz mi, ze bedzie sie chcialo komus sprawdzac, czy dane
    goscia z konga pasuja do kogokolwiek i czy on w tym czasie mial byc
    szanse w polsce, czy ktokolwiek oprocz ciebie go jeszcze widzial i zna.
    I jak wyjdzie, ze nie to mozesz dlugie dni spedzic w areszcie, zanim sąd
    po 9 miesiacach z duzym hakiem uzna, ze prokuratura nie ma
    wystarczajacych dowodow na to, ze to ty siedziales za kolkiem.


  • 46. Data: 2012-12-09 19:19:18
    Temat: Re: art. 78 ust 4
    Od: SQLwiel <"[nick]"@guglowapoczta.com>

    W dniu 2012-12-09 15:55, news pisze:


    > Podam prostszy przykład: "W tym czasie nie prowadziłem auta i nikomu na

    Kurde... Czy Ty nie rozumiesz po polsku? Masz obowiązek wskazać. Nie
    wskażesz (nieważne powody) - popełniasz wykroczenie i płacisz. Proste?




    --

    Dziękuję i pozdrawiam. SQLwiel.


  • 47. Data: 2012-12-09 19:25:03
    Temat: Re: art. 78 ust 4
    Od: Bydlę <p...@g...com>

    On 2012-12-09 19:19:18 +0100, SQLwiel <"[nick]"@guglowapoczta.com> said:

    > W dniu 2012-12-09 15:55, news pisze:
    >
    >
    >> Podam prostszy przykład: "W tym czasie nie prowadziłem auta i nikomu na
    >
    > Kurde... Czy Ty nie rozumiesz po polsku? Masz obowiązek wskazać.

    "Chyba że..."
    A to wymienił.
    :-)



    (tak, wiem, by to uwiarygodnić brakuje jeszcze jednego elementu)


    --
    Bydlę


  • 48. Data: 2012-12-09 20:12:58
    Temat: Re: art. 78 ust 4
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    Użytkownik <news> napisał w wiadomości
    news:50c4ccd0$0$26690$65785112@news.neostrada.pl...
    > Użytkownik "witek" napisał:
    >> To nie jest smieszne, bo zamiast pisemka ze strazy miejskiej
    >> ze twoj samochod przekroczyl predkosc w lesie o 2 km/h moze
    >> przyjsc pisemko z prokuratury ze kierowca towjego auta zabil
    >> kogos na przejsciu dla pieszych. I wowczas uwierz mi, ze bedzie
    >> sie chcialo komus sprawdzac, czy dane goscia z konga pasuja do
    >> kogokolwiek i czy on w tym czasie mial byc szanse w polsce,
    >> czy ktokolwiek oprocz ciebie go jeszcze widzial i zna I jak wyjdzie, ze
    >> nie to mozesz dlugie dni spedzic w areszcie, zanim sąd
    >
    > Weź mi wyjaśnij jak ja pożyczając komuś auto mam sprawdzić prawdziwość
    > podawanych przez niego danych, czy dokumentów? NIE MAM takiej możliwości
    > ani nie ma takiego praw, DOTARŁO?

    Tu już popadasz w paranoję. Albo facet Ci pokazuje dokumenty, albo nie
    pożyczasz mu samochodu.
    >
    > Podam prostszy przykład: "W tym czasie nie prowadziłem auta i nikomu na
    > to nie zezwoliłem, jeśli ktoś to zrobił to bez mojej wiedzy i zgody"
    > "Ktoś" potem odstawił auto albo na miejsce, albo znalazłem je pod
    > pobliskim marketem.

    Mało to wiarygodne. Lepsze, ze jest kilku współwłaścicieli i każdy z nich
    może przecież niezależnie od innych korzystać z samochodu. Czy to jest
    użyczanie pojazdu ptrzez pozostałych?

    > Abo miałem spisane dane, ale pies mi zjadł kartkę, albo ktoś mi ukradł
    > portfel z kartką w środku.

    To już akurat Twój problem.


  • 49. Data: 2012-12-09 20:33:19
    Temat: Re: art. 78 ust 4
    Od: witek <w...@g...pl.invalid>

    news wrote:
    > Użytkownik "witek" napisał:
    >> To nie jest smieszne, bo zamiast pisemka ze strazy miejskiej
    >> ze twoj samochod przekroczyl predkosc w lesie o 2 km/h moze
    >> przyjsc pisemko z prokuratury ze kierowca towjego auta zabil
    >> kogos na przejsciu dla pieszych. I wowczas uwierz mi, ze bedzie
    >> sie chcialo komus sprawdzac, czy dane goscia z konga pasuja
    >> do kogokolwiek i czy on w tym czasie mial byc szanse w polsce,
    >> czy ktokolwiek oprocz ciebie go jeszcze widzial i zna I jak wyjdzie,
    >> ze nie to mozesz dlugie dni spedzic w areszcie, zanim sąd
    >
    > Weź mi wyjaśnij jak ja pożyczając komuś auto mam sprawdzić prawdziwość
    > podawanych przez niego danych, czy dokumentów? NIE MAM takiej możliwości
    > ani nie ma takiego praw, DOTARŁO?

    Nie.
    Skoro nie ufasz gosciowi to po jaka cholere dajesz mu samochod?


    >
    > Podam prostszy przykład: "W tym czasie nie prowadziłem auta i nikomu na
    > to nie zezwoliłem, jeśli ktoś to zrobił to bez mojej wiedzy i zgody"

    przecztales ten art 78 ? w ogole?

    to przeczytaj i znajdz w nim slowa wiedza i zgoda.



  • 50. Data: 2012-12-10 08:50:14
    Temat: Re: art. 78 ust 4
    Od: Kris <k...@g...com>

    W dniu sobota, 8 grudnia 2012 22:56:23 UTC+1 użytkownik Robert Tomasik napisał:
    > To bardzo dobrze postawione pytanie. Sądzisz, ze wskazanie personaliów
    >
    > delikwenta, to mało? Mam go przywlec do sądu i palcem pokazać?

    W podobnej sytuacji wskazałem klienta- podałem jego imioe nazwisko, pesel, serie i nr
    dowodu osobistego.
    Spójrz co mi nasi dzielni strażnicy odpisali. Pomimo tego że długie warto poczytac bo
    nawet Jamesa Bonda tam wymienili;)

    http://www.voila.pl/332/ob9it/

strony : 1 ... 4 . [ 5 ] . 6 . 7


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1