Wlasnie rozpoczelam aplikacje radcowska w Toruniu. Ku zgrozie na spotkaniu z
dziekanem OIRP poinformowano nas, ze co prawda obnizona do ok. 3.500 zl zostala
oplata za aplikacje, ale za to - musimy samodzielnie oplacic zarowno patronow,
jak i zajecia praktyczne.

Zeby bylo ciekawiej - nasza aplikacja ma "wyjatkowo" trwac krocej - 3 zamiast
3,5 roku. Jednoczesnie nikt nie byl w stanie powiedziec, czy oznacza to wiecej
zajec i egzaminow wdo zdania w krotszym czasie czy tez - jakiejs partii
materialu nie przerobimy.

A zeby bylo juz zupelnie wesolo - termin zajec teoretycznych (ktore zreszta w
ramach oszczednosci odbywamy z III rokiem) wyznaczony zostal na czwartek
9.00-14.00. W efekcie aplikanci zatrudnieni "na etacie" z pieciu dni roboczych w
tygodniu dwa spedzac beda poza praca, czego konsekwencje ze strony pracodawcy
latwo mozna sobie wyobrazic.

A co Wy o tym myslicie? Czy w innych OIRP jest podobnie?

Pozdrawiam

T

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry