Witam,

mam spoldzielcze-wlascnosciowe prawo do lokalu (mieszkanie posiada KW - hipoteka na
rzecz banku ale ofkoz kredyt splacany regularnie :) ). Chcialem 'przejsc' na tzw
pelna wlasnosc.
Poszedlem dzis do spoldzielni, pani mi powiedziala ze spoldzielnia zlozyla wniosek o
wykup gruntu, moj wniosek spowoduje zablokowanie ich wniosku. I ze jesli sie
wstrzymam ze swoim wnioskiem, to po zakonczeniu sprawy przez spoldzielnie bede mogl
otrzymac prawo wlasnosciowe do lokalu + gruntu a teraz otrzymalbym tylko do lokalu.
Moglby ktos mi wytlumaczyc o co chodzi? Moze cos pomieszalem?

do góry

On Tue, 7 Jun 2011, badzio wrote:

> Poszedlem dzis do spoldzielni, pani mi powiedziala ze spoldzielnia
> zlozyla wniosek o wykup gruntu, moj wniosek spowoduje zablokowanie
> ich wniosku.

Jeśli jest wielu właścicieli wyodrębnionych lokali, z mocy prawa
są oni współwłaścicielami budynku i tworzą odrębny twór prawny
pt. "wspólnota mieszkaniowa", uprawniony do reprezentacji
właścicieli, przynajmniej w niektórych sprawach.
W innych sprawach muszą wszyscy zająć stanowisko.
Zastrzegam że nie mam pojęcia czy dla sp-ni jest jakiś wyjątek
(np. w prawie spółdzielczym), ale co do zasady "pani" może
mieć rację: jeśli wystąpiła spółdzielnia, to zakup przez inny
podmiot spowoduje stosik "papierkologii", jak sądzę większy
niż rezygnację z wniosku i złożenie go na nowo (już wraz
z nowym współwłaścicielem).

Może ktoś skomentuje, ale na mój gust wygląda prawdopodobnie.

> I ze jesli sie wstrzymam ze swoim wnioskiem, to po zakonczeniu
> sprawy przez spoldzielnie bede mogl otrzymac prawo wlasnosciowe do lokalu + gruntu

s/mógł/musiał/
:D

Status gruntu jest nierozerwalnie powiązany z całym budynkiem,
nie może być różny dla różnych lokali.
A przynajmniej "nie powinien" :P
Albo wszystkie lokale mają "przypisany" udział w użytkowaniu
wieczystym, albo we własności gruntu.

> Moze cos pomieszalem?

Sądzę że nie.

pzdr, Gotfryd

do góry

W dniu 2011-06-07 11:05, badzio pisze:
> Witam,
>
> mam spoldzielcze-wlascnosciowe prawo do lokalu (mieszkanie posiada KW - hipoteka na
rzecz banku ale ofkoz kredyt splacany regularnie :) ). Chcialem 'przejsc' na tzw
pelna wlasnosc.
> Poszedlem dzis do spoldzielni, pani mi powiedziala ze spoldzielnia zlozyla wniosek
o wykup gruntu, moj wniosek spowoduje zablokowanie ich wniosku. I ze jesli sie
wstrzymam ze swoim wnioskiem, to po zakonczeniu sprawy przez spoldzielnie bede mogl
otrzymac prawo wlasnosciowe do lokalu + gruntu a teraz otrzymalbym tylko do lokalu.
> Moglby ktos mi wytlumaczyc o co chodzi? Moze cos pomieszalem?
Generalnie chyba o to, że póki co spółdzielnia jest użytkownikiem
wieczystym gruntu, a chce go wykupić na własność. Składając wniosek
teraz dostałbyś udział w gruncie na zasadzie dzierżawy wieczystej. Nie
samo mieszkanie, jak to Ci pani powiedziała. Sprawdź sobie w dziale I
KW, kto jest właścicielem działki na której stoi budynek w którym masz
mieszkanie.

Składając wniosek później, gdy spółdzielnia będzie już właścicielem
gruntu, dostaniesz udział w gruncie jako właściciel, a nie dzierżawca
wieczysty. Odpadnie coroczna opłata za dzierżawę, zostanie tylko podatek
od nieruchomości.
Oczywiście dochodzi kwestia opłat przy przekształceniu w obu wariantach.
W przypadku przekształcenia teraz to w zasadzie formalność, płacisz za
notariusza i tyle. Później co roku sam opłacasz użytkowanie wieczyste do
kasy miasta czy kto tam jest właścicielem. Obecnie zapewne masz to
wliczone w czynsz.

Natomiast gdy spółdzielnia będzie właścicielem gruntu może (chociaż nie
musi) Ci przy przekształceniu doliczyć cenę gruntu (udział przypadający
na Twoje mieszkanie). To wbrew pozorom mogą być całkiem spore pieniądze,
gdzieś czytałem że jest/ma być to liczone przy wykupie jako iloczyn
rocznej opłaty x pozostała ilość lat dzierżawy wieczystej. Zakładając
np. 300 zł opłaty za użytkowanie wieczyste rocznie x np. 70 pozostałych
lat to niebagatelne 21 000 zł.
Dopytaj panią dokładnie, na jakich warunkach planują przekształcenia gdy
już będą właścicielem gruntu.
--
MZ

do góry

Ciekawa sprawa może być, jesli budynek na gruncie gminnym w użytkowaniu
wieczystym, a w budynku oprócz "prywatnych" właścicieli także lokale będące
własnością gminy.
Tak głośno myślę:
Czy można od samego siebie dzierżawić (użytkować wieczyscie)?

Przy czym najlepszy numer to jest wtedy z podatkami od nieruchomości, i to
wcale nie jest śmieszne (gmina jest zwolniona od opłacania podatku samej
sobie, i wtedy CAŁOŚĆ podatku od nieruchomości jest rozłożona na pozostałych
Bogu ducha winnych właścicieli).


-----
> Albo wszystkie lokale mają "przypisany" udział w użytkowaniu wieczystym,
albo we własności gruntu.

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

On Wed, 8 Jun 2011, ąćęłńóśźż wrote:

> Przy czym najlepszy numer to jest wtedy z podatkami od nieruchomości, i to
> wcale nie jest śmieszne (gmina jest zwolniona od opłacania podatku samej
> sobie, i wtedy CAŁOŚĆ podatku od nieruchomości jest rozłożona na pozostałych
> Bogu ducha winnych właścicieli).

Piszesz w temacie wątku, czyli przypadku LOKALI?
To pomysł masz rozbieżny z ustawą ;)

pzdr, Gotfryd

do góry