eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Zlodziejskie stawki
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 63

  • 41. Data: 2004-10-26 12:47:51
    Temat: Re: Zlodziejskie stawki
    Od: "HaNkA ReDhUnTeR" <hanka.redhunter@[BEZ_TEGO]interia.pl>


    Użytkownik "Renata Gołębiowska" <R...@a...waw.pl> napisał w
    wiadomości news:slrncnsgtt.tjf.Renata.Golebiowska@154-moo-7.acn
    .waw.pl...

    > Ale zauważyłaś, że tam jest napisane 99%, prawda?

    Ze zgadnę ze kazdy prawnik z tej grupy będzie się mieścił w tym 1%?:-))

    HaNkA


  • 42. Data: 2004-10-26 12:48:50
    Temat: Re: Zlodziejskie stawki
    Od: Renata Gołębiowska <R...@a...waw.pl>

    In article <cllgmq$7h8$1@atlantis.news.tpi.pl>, HaNkA ReDhUnTeR wrote:
    >
    > Użytkownik "Renata Gołębiowska" <R...@a...waw.pl> napisał w
    > wiadomości news:slrncnsh1t.tjf.Renata.Golebiowska@154-moo-7.acn
    .waw.pl...
    >> In article <cllear$clt$1@nemesis.news.tpi.pl>, HaNkA ReDhUnTeR wrote:
    >
    >> Nie masz pojęcia, ale roztaczasz tu czarne wizje jakie to zagrożenie
    >> niesie amerykański system rozliczeń między prawnikiem a klientem.
    >
    > Gdzie to doczytałas w moich postach?

    "sprawy obciążonej ryzykiem przegranej nie weźmie żaden porządny
    prawnik"

    > Cię na to naprawadziło? Odnioslam się jedynie do postu Pawła - to raczej
    > jego nalezaloby oskarżyc o defetyzm - 99% prawników nie dostających
    > wynagrodzenia za swoja pracę brzmi groźnie, czyż nie?:-)

    Jakoś sobie radzą ci biedni amerykańscy prawnicy, którym klienci
    nagminnie nie płacą za usługi.

    > Ale zauważyłaś, że tam jest napisane 99%, prawda?

    Ze zgadnę ze kazdy prawnik z tej grupy będzie się mieścił w tym
    1%?:-))

    ?

    Renata

    --
    "urodziłem się na 52 szerokości geograficznej północnej
    i 20 długości geograficznej wschodniej
    wylosowałem Polskę
    w pokerze po takim rozdaniu mówi się pas" - P. Macierzyński


  • 43. Data: 2004-10-26 13:01:08
    Temat: Re: Zlodziejskie stawki
    Od: "HaNkA ReDhUnTeR" <hanka.redhunter@[BEZ_TEGO]interia.pl>


    Użytkownik "Renata Gołębiowska" <R...@a...waw.pl> napisał w
    wiadomości news:slrncnshti.tm5.Renata.Golebiowska@154-moo-7.acn
    .waw.pl...

    > "sprawy obciążonej ryzykiem przegranej nie weźmie żaden porządny
    > prawnik"

    A Ty napisałas "Nie uważasz, że to uczciwe powiedzieć klientowi na wstępie,
    że szanse
    są marne, zamiast kasować i wciskać kit? A jak się klient uprze, żeby
    jednak próbować, to chyba można umówić się na opłatę niezależną
    od wyniku sprawy?" Ja pisząc swoje zdanie miałam na myśli, ze skoro za
    przegraną prawnik nie dostanie pieniędzy, a sprawa jest w znacznym stopniu
    własnie zagrożona przegraniem to żaden porządny prawnik [ w domysle mogący
    przebierać w klientach ] nie będzie się w to angazowal bo i po co? No chyba,
    ze klient trafi na altruistę lub własnie umówi sie z nim na oplatę bez
    względu na wynik sprawy - ale o ile się orientuję to taki system obowiazuje
    w tym kraju - ze wynagrodzenie prawnikowi sie nalezy bez wzgledu na wynik
    sprawy.

    > Jakoś sobie radzą ci biedni amerykańscy prawnicy, którym klienci
    > nagminnie nie płacą za usługi.

    Pewnie tak jak w kazdym innym zawodzie - jedni zarabiaja krocie a inni o tym
    marzą:-))

    HaNkA


  • 44. Data: 2004-10-26 13:54:19
    Temat: Re: Zlodziejskie stawki
    Od: "Massai" <t...@w...pl>

    juras wrote:

    > Tak sie zdarzylo ze moja byla firma jest mi winna troche kasy ,okolo
    > 10 tysiecy .Firma udaje ze o mnie zapomniala, nie odpowiada na pisma
    > i trzeba wyslac prosbe do sadu ,czytaj pozew, aby poprosic o zwrot
    > moich pieniedzy, a dokladnie chodzi o zwrot wplaconych udzialow w
    > spoldzielni. Probowalem sam cos sklecic, ale nie moge znalezc
    > odpowiedniego wzoru i zadzwonilem do biura adwokackiego i zamrozila
    > mnie zadana cena za obsluge prawna ,tysiac dwiescie zlotych -1200 zl,
    > przeciez to rozboj w bialy dzien, takie zlodziejskie stawki pozwalaja
    > drugiemu zlodziejowi, czyli mojej bylej firmie na bezkarnosc. Moze

    Wiesz, to takie lamentowanie:
    "sam nie umiem, wołają za to drogo, a to przeca proste".
    Jak proste, to napisz sam.
    Jak nie umiesz, to znajdź kogoś kto ci napisze - za takie pieniądze na
    jakie cię stać.
    Do napisania pozwu adwokat ci niepotrzebny.
    Do zastepstwa procesowego - już owszem. Ale nie musisz z tego
    zastepstwa korzystać.
    A dlaczego tyle wołają?
    To proste... Firma jak potrzebuje prawnika z zawodem do zastępstwa czy
    porady, to mu zapłaci 200 pln za godzinę bez mrugnięcia okiem. Bo
    często gęsto musi zapłacić (przynajmniej teoretycznie) lepszemu 400.
    Nad twoją sprawą prawnik musi posiedzieć, napisac pozew, potem stawić
    się w sądzie, raz albo i drugi, dojechać wte i wewte. Razem spokojnie
    wyjdzie 6 godzin.
    Gość może tyle dostać za inną sprawę, więc dlaczego miałby brać od
    ciebie mniej? Bo jestes biedny student? Czy jak idziesz do sklepu po
    dżinsy to tez chcesz zapłacić mniej, bo jesteś biedny student?

    A czy 200 pln za godzinę to dużo... Dobry programista tyle zawoła. A do
    zostania dobrym programista, trzeba mieć łeb na karku i 3-4 lata się
    pouczyć. A nie studia + aplikacja + xxx egzaminów po drodze, i jeszcze
    ten łeb na karku.
    więc ja im (adwokatom i reszcie ferajny) się nie dziwię.

    --
    Pozdro
    Massai
    http://www.zusdajnamluz.pl/


  • 45. Data: 2004-10-26 15:20:36
    Temat: Re: Zlodziejskie stawki
    Od: kam <X#k...@w...pl.#X>

    Renata Gołębiowska wrote:
    > "sprawy obciążonej ryzykiem przegranej nie weźmie żaden porządny
    > prawnik"

    czyli każdej?

    KG


  • 46. Data: 2004-10-26 15:51:45
    Temat: Re: Zlodziejskie stawki
    Od: "juras" <j...@m...ru>


    Użytkownik "Robert Tomasik" <r...@g...pl> napisał w wiadomości
    news:cljrq4$nu7$1@inews.gazeta.pl...
    >
    > Pytam o szczegóły, bo bym Ci podsunął tekst pozwu. W sumie nie jest
    > skomplikowany, ale chcę się upewnić, że na pewno Ci się należy.
    >

    Udalo mi sie znalezc adwokata majacego jakies pojecie i za w miare normalne
    pieniadze .Szukajac prawnika spotkalem sie tez z pytaniem czy mam prawo
    spoldzielcze, swiadczy to o wybitnej fachowosci. Dobrze ze nie kazal mi
    jeszcze napisac pozwu .
    Dzieki za chec pomocy
    Pozdrawiam
    juras



  • 47. Data: 2004-10-26 15:59:27
    Temat: Re: Zlodziejskie stawki
    Od: "Artur Ch." <s...@r...pbz>

    Dnia 26 paź o godzinie 15:54, na pl.soc.prawo, Massai napisał(a):


    > A czy 200 pln za godzinę to dużo...


    Przeliczmy - "urzędowe" 168 godzin miesięcznie - daje nam to 33 600,00 PLN
    - powiadasz Pan - to akuratnie?
    Więc ucieszył by się z tego ZUS - gdyby takie były zarobki :P

    > Dobry programista tyle zawoła. A do zostania dobrym programista, trzeba
    > mieć łeb na karku i 3-4 lata się pouczyć. A nie studia + aplikacja + xxx
    > egzaminów po drodze, i jeszcze ten łeb na karku.


    Bardzo dobrze ujął ten temat Tomek.


    > więc ja im (adwokatom i reszcie ferajny) się nie dziwię.


    Podobnie *dobrze* ma sie kilka innych grup zawodowych - np. stomatolodzy.
    Praktycznie brak konkurencji, limitowanie w branży itp - skutecznie
    zagradza racjonalizowanie cen za usługi.
    Inne branże, gdzie "każdy" może działać nie pozwolą sobie na luksus
    utrzymywania horrendalnych cen - po prostu jeżeli cena za usługę będzie za
    wysoka - klient pójdzie do innego usługodawcy.
    Dlatego w takich branżach, dziedzinach - można rzec że jest konkurencja i
    ADEKWATNE i REALNE ceny.


    --
    Pozdro... Artur Ch.
    GG: 997997 ICQ: 99380423
    From: zaROTowany
    http://www.elektro-instal.com/naprawa_komputera.pdf


  • 48. Data: 2004-10-26 17:19:06
    Temat: Re: Zlodziejskie stawki
    Od: Renata Gołębiowska <R...@a...waw.pl>

    In article <cllprq$671$1@news.onet.pl>, kam wrote:
    > Renata Gołębiowska wrote:
    >> "sprawy obciążonej ryzykiem przegranej nie weźmie żaden porządny
    >> prawnik"
    >
    > czyli każdej?

    No to chyba miała na myśli Hanka. Tylko nie wiem z czego żyją ci
    biedni amerykańscy prawnicy.

    Renata

    --
    "urodziłem się na 52 szerokości geograficznej północnej
    i 20 długości geograficznej wschodniej
    wylosowałem Polskę
    w pokerze po takim rozdaniu mówi się pas" - P. Macierzyński


  • 49. Data: 2004-10-26 17:42:39
    Temat: Re: Zlodziejskie stawki
    Od: "HaNkA ReDhUnTeR" <hanka.redhunter@[BEZ_TEGO]interia.pl>


    Użytkownik "Renata Gołębiowska" <R...@a...waw.pl> napisał w
    wiadomości news:slrncnt1oa.vnp.Renata.Golebiowska@154-moo-7.acn
    .waw.pl...

    > No to chyba miała na myśli Hanka.

    Co mialam na myśli wytlumaczylam Ci wczesniej. przeczytaj bo nie chce mi się
    powtarzać

    HaNkA


  • 50. Data: 2004-10-26 17:54:03
    Temat: Re: Zlodziejskie stawki
    Od: Wieslaw Lubas <v...@m...put.poznan.pl>

    HaNkA ReDhUnTeR wrote:
    > I nie jest to system idealny bo w ten sposob spraw obciazonych ryzykiem
    > przegrania nie wezmie zaden porządny adwokat a tak zwani adwokaci z urzędu
    > przykladają się do pracy tak sobie. Wyobraż sobie sytuację, ze szpitale mają
    > płacone tylko za pacjentów, których wyleczą. Lekarze podobnie jak i adwokaci
    > podejmuja określone działania ale skutek tych dzialan nie jest tylko zalezny
    > od nich. Koniec końcow adwokat pojawia sie w sądzie, przygotowywuje sie do
    > sprawy, czasami sprawa moze ciagnać sie latami - dlaczego ktoś mialby
    > pracowac za darmo?

    Jest jedna roznica... jak lekarz kiepsko leczy to jest pelno innych
    dookola. A adwokaci maja ograniczenia cenowe i ilosciowe.

    WL

strony : 1 ... 4 . [ 5 ] . 6 . 7


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1