eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Zażalenie na wyrok nakazowy
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 4

  • 1. Data: 2004-05-04 19:29:33
    Temat: Zażalenie na wyrok nakazowy
    Od: "Jurek S." <j...@k...pl>

    Taki wyrok otrzymala dzisiaj moja tesciowa - w sumie 180 zł (emerytura
    ok.900), mieszka sama.
    Troche ma nagrabione z sasiadami, bo jeden klepie tapicerke po nocach (na
    lewo), drugi pije i sie awanturuje, a ona z wyczulonym sluchem wciaz ich
    napomina.

    Jeden z nich zlozyl doniesienie o wykroczeniu u dzielnicowego, inny sasiad
    to potwierdzil. Zarzutem bylo, ze mama stuka po kaloryferze i podlodze n/n
    przedmiotem od... 2001 roku do dzis (luty br.). Dzielnicowy zlozyl wniosek
    do sądu o ukaranie w postepowaniu zwyczajnym (art 107 kw).

    Trzeba teraz napisac jakies zazalenie i prosilbym o fachowa rade.
    1. Nie widzialem jeszcze dowodow w sprawie, ale mam twierdzi, ze zadnego
    protokolu z przesluchania nie podpisywala. Glownym zalacznikiem jest
    przesluchanie, w ktorym ponoc mam sie przyznala i zgodzila na zlozenie
    wniosku :)
    Gdyby jednak tak bylo, to czy moze teraz odwolac te zaznania?

    2. Donosiciel i swiadek potwierdzili, ze mam stuka w kaloryfery i podloge.
    Skad oni moga to wiedziec? W samej tej klatce mieszka kilkanascie rodzin, a
    echo w tym betonioku niesie jak diabli. Policjant uwierzyl im na slowo,
    nawet na miejscu nie zobaczyl, czy kaloryfer obity - nic.
    Moge sie tego uczepic... ?

    3. Policjant datowal wniosek na 12.02, w sądzie przybito 18.02 date
    przyjecia.
    Doniesienie bylo chyba jeszcze wczesniej. Sad napisal, ze za stukanie od
    2001 do 18.02...
    Nie powinno sie konczyc na dacie wniosku? A moze na dacie doniesienia?

    Wg policjanta, zebrane dowody (donos i przesluchanie) nie budzą - jak
    napisal we wniosku - zadnych watpliwosci co do winy podejrzanej.

    Co ja mam w tej sytuacji zrobic? - poradzcie

    Jurek S.



  • 2. Data: 2004-05-04 19:47:14
    Temat: Re: Zażalenie na wyrok nakazowy
    Od: kam <X#k...@w...pl.#X>

    Jurek S. wrote:
    > Co ja mam w tej sytuacji zrobic? - poradzcie

    Napisać sprzeciw, bronić się na rozprawie.

    KG


  • 3. Data: 2004-05-06 12:07:48
    Temat: Re: Zażalenie na wyrok nakazowy
    Od: "Jurek S." <j...@k...pl>

    Bylem w sądzie - widzialem akta.

    Na papierze z przesluchania bylo napisane ze podejrzana nie przyznaje sie do
    winy, korzysta z prawa odmowy zeznan i wyjasnien. Zeznanie zlozy w sadzie.

    ...A rozprawy nie bylo i wyrok zapadl.

    Jurek S.



  • 4. Data: 2004-05-06 12:27:53
    Temat: Re: Zażalenie na wyrok nakazowy
    Od: kam <X#k...@w...pl.#X>

    Jurek S. wrote:
    > Na papierze z przesluchania bylo napisane ze podejrzana nie przyznaje sie do
    > winy, korzysta z prawa odmowy zeznan i wyjasnien. Zeznanie zlozy w sadzie.
    > ...A rozprawy nie bylo i wyrok zapadl.

    po wniesieniu sprzeciwu będzie rozprawa

    KG

strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1