eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Zawiłości rozwodowe
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 8

  • 1. Data: 2004-11-19 00:43:13
    Temat: Zawiłości rozwodowe
    Od: "grzesiek" <m...@p...fm>

    Witam !Mam takie małe pytanie do prawników.
    Po 15 latach małżeństwa ,żona oznajmiła mi ,że chce rozwodu ,gdyż"nie czuje
    się spełniona"Pomijając fakt ,jaka to jest tragedia osobista dla mnie
    ,oznajmiła mi również ,że muszę sobie szukać mieszkania.(?)

    Z racji tego ,że ostatnio nie powiodło mi się w interesach,ona
    wspaniałomyślnie chce mi kupić to mieszkanie(skąd ma na to pieniądze nie
    wiem)
    Nasz sytuacja wygląda następująco: w 2003 roku ustanowiliśmy rozdzielność
    majątkową.Mieszkanie w którym obecnie mieszkamy ,jest nasze
    własnościowe,zakupione na nas obojga.Zaproponowała mi ,że po rozwodzie
    przepisze na mnie mieszkanie ,które chce kupić a ja wtedy wymelduje się z
    obecnego lokum.
    Moje pytanie :Czy wyprowadzając się do mieszkania kupionego przez
    żone(czyli prawnie jej)nie przebywając pod adresem faktycznego zameldowania
    ,nie narażam się w ten sposób,że może mnie wymeldować z obecnego mieszkania
    a później wyrzucić mnie z tego jej mieszkania i zostawiając na lodzie?

    Jak można byłoby załatwić te sprawe przeprowadzkowo-rozwodową bez takich
    ceregieli.Może można spisać umowe notarialną na mocy której zobowiązałbym
    się ,że po kupnie mieszkania dla mnie ja zrzekam się praw do obecnego
    mieszkania?
    Prosze pomóżcie jeśli możecie
    Pozdrawiam



  • 2. Data: 2004-11-19 09:55:17
    Temat: Re: Zawiłości rozwodowe
    Od: "Lesio5" <l...@w...pl>


    Użytkownik "grzesiek" <m...@p...fm> napisał w wiadomości
    news:cnk4tk$glb$1@nemesis.news.tpi.pl...
    > Witam !Mam takie małe pytanie do prawników.
    > Po 15 latach małżeństwa ,żona oznajmiła mi ,że chce rozwodu ,gdyż"nie
    czuje
    > się spełniona"

    Powód niewystarczajacy do uzyskania rozwodu. Musi nastapic zupelny i trwaly
    rozklad pozycia we wszystkich aspektach. Uswiadom to zonie.

    --
    Leszek Grelak - Lesio5
    I thought I was someone else, someone good.
    Lou Reed - Perfect Day



  • 3. Data: 2004-11-19 10:22:19
    Temat: Re: Zawiłości rozwodowe
    Od: Boguslaw Szostak <a...@a...edu.pl>

    Lesio5 pisze:

    >
    > Użytkownik "grzesiek" <m...@p...fm> napisał w wiadomości
    > news:cnk4tk$glb$1@nemesis.news.tpi.pl...
    >> Witam !Mam takie małe pytanie do prawników.
    >> Po 15 latach małżeństwa ,żona oznajmiła mi ,że chce rozwodu ,gdyż"nie
    > czuje
    >> się spełniona"
    >
    > Powód niewystarczajacy do uzyskania rozwodu. Musi nastapic zupelny i
    > trwaly rozklad pozycia we wszystkich aspektach. Uswiadom to zonie.

    No przeciez to troche potrwa i do rozkladu i tak dojdzie..
    No po prostu nie czuje sie spelniona....
    i tojest powod aby wspolzycie uleglo rozkladowi...

    Boguslaw


  • 4. Data: 2004-11-19 15:11:14
    Temat: Re: Zawiłości rozwodowe
    Od: Marcin Debowski <a...@I...notrix.net>

    In article <cnk4tk$glb$1@nemesis.news.tpi.pl>, grzesiek wrote:
    > Witam !Mam takie małe pytanie do prawników.

    To nie ja, ale mam dzisiaj atak słowotokowy i tu się też wypowiem.

    > Po 15 latach małżeństwa ,żona oznajmiła mi ,że chce rozwodu ,gdyż"nie czuje
    > się spełniona"Pomijając fakt ,jaka to jest tragedia osobista dla mnie
    > ,oznajmiła mi również ,że muszę sobie szukać mieszkania.(?)

    Jeśli mieszkanie należy do majątku was obojga, czyli jesteś jego
    współwłaścicielem, to se może oznajmiać. Masz tytuł prawny do tego
    mieszkania i już.

    > Nasz sytuacja wygląda następująco: w 2003 roku ustanowiliśmy rozdzielność
    > majątkową.Mieszkanie w którym obecnie mieszkamy ,jest nasze
    > własnościowe,zakupione na nas obojga.Zaproponowała mi ,że po rozwodzie
    > przepisze na mnie mieszkanie ,które chce kupić a ja wtedy wymelduje się z
    > obecnego lokum.

    Zameldowanie obecnie jest tylko potwierdzeniem przebywania w danym miejscu
    i nie znaczy kompletnie nic poza tym a już z pewnością prawa do przebywania
    w jakimś lokalu.

    > Moje pytanie :Czy wyprowadzając się do mieszkania kupionego przez
    > żone(czyli prawnie jej)nie przebywając pod adresem faktycznego zameldowania
    > ,nie narażam się w ten sposób,że może mnie wymeldować z obecnego mieszkania
    > a później wyrzucić mnie z tego jej mieszkania i zostawiając na lodzie?

    Narażasz się na wymeldowanie, ale to nie ma najmniejszego znaczenia.

    > Jak można byłoby załatwić te sprawe przeprowadzkowo-rozwodową bez takich
    > ceregieli.Może można spisać umowe notarialną na mocy której zobowiązałbym
    > się ,że po kupnie mieszkania dla mnie ja zrzekam się praw do obecnego
    > mieszkania?

    MZ pewnie notarialnie poprzez sprzedaż tobie tego mieszkania gdzie w
    rozliczeniu pozbywasz się swojego udziału w waszym wspólnym.

    --
    Marcin


  • 5. Data: 2004-11-19 21:06:53
    Temat: Re: Zawiłości rozwodowe
    Od: "sandra" <s...@w...pl>


    Użytkownik "grzesiek" <m...@p...fm> napisał w wiadomości
    news:cnk4tk$glb$1@nemesis.news.tpi.pl...
    > Po 15 latach małżeństwa ,żona oznajmiła mi ,że chce rozwodu ,gdyż"nie
    czuje
    > się spełniona"Pomijając fakt ,jaka to jest tragedia osobista dla mnie

    jaka tragedia być niekochanym i żyć w związku to dopiero tragedia

    > ,oznajmiła mi również ,że muszę sobie szukać mieszkania.(?)

    nie musisz szukać mieszkania macie wspólność

    > wspaniałomyślnie chce mi kupić to mieszkanie(skąd ma na to pieniądze nie
    > wiem)

    można się tym zainteresować czy nie są częścią wspólnego majątku / konta
    kiedy sie zakładało , ile wpływało i skąd ? / to wszystko na Twój wniosek
    może sprawdzić sąd ...

    > Nasz sytuacja wygląda następująco: w 2003 roku ustanowiliśmy rozdzielność

    od tej daty wszystkie zakupione dobra są jej lub Twoje w zależnosci kto co
    zakupił

    > majątkową.Mieszkanie w którym obecnie mieszkamy ,jest nasze
    > własnościowe,zakupione na nas obojga.

    wiec do podziału , wykazaniu kto więcej w to włożył...

    Zaproponowała mi ,że po rozwodzie
    > przepisze na mnie mieszkanie ,które chce kupić a ja wtedy wymelduje się z
    > obecnego lokum.

    super tylko ,że tego domagaj się w orzeczeniu rozwodowym , że to sąd
    nakazuje zakup na rzecz pozwanego mieszkania jako jego własności

    > Moje pytanie :Czy wyprowadzając się do mieszkania kupionego przez
    > żone(czyli prawnie jej)nie przebywając pod adresem faktycznego
    zameldowania
    > ,nie narażam się w ten sposób,że może mnie wymeldować z obecnego
    mieszkania

    j.w a będzie Twoje

    > a później wyrzucić mnie z tego jej mieszkania i zostawiając na lodzie?

    w przypadku sądowego nakazu nie ma takiej możliwości...

    Może można spisać umowe notarialną na mocy której zobowiązałbym
    > się ,że po kupnie mieszkania dla mnie ja zrzekam się praw do obecnego
    > mieszkania?

    zrob to prawnie nakazem sądowym w pkt. ktoryms tam rozwodu czy po
    prawomocnosci w sprawie o podzial majątku ...

    jesli cos niejasne prosze pytac...

    Sandra



  • 6. Data: 2004-11-19 21:14:31
    Temat: Re: Zawiłości rozwodowe
    Od: kam <X#k...@w...pl#X>

    sandra wrote:

    czyżby? :)

    KG


  • 7. Data: 2004-11-20 07:39:18
    Temat: Re: Zawiłości rozwodowe
    Od: "maxxs" <d...@i...pl>

    Pani Sandro miałbym kilka bardziej obszernych pytań ,czy mogłaby Pani podać
    swój adres email?
    Pozdrawiam



  • 8. Data: 2004-11-20 10:54:49
    Temat: Re: Zawiłości rozwodowe
    Od: "grzesiek" <m...@p...fm>

    Witam ! Pani Sandro czy mógłbym prosić o Pani email?
    Pozdrawiam
    Użytkownik "sandra" <s...@w...pl> napisał w wiadomości
    news:cnln95$c29$1@helios.nd.e-wro.pl...
    >
    > Użytkownik "grzesiek" <m...@p...fm> napisał w wiadomości
    > news:cnk4tk$glb$1@nemesis.news.tpi.pl...
    >> Po 15 latach małżeństwa ,żona oznajmiła mi ,że chce rozwodu ,gdyż"nie
    > czuje
    >> się spełniona"Pomijając fakt ,jaka to jest tragedia osobista dla mnie
    >
    > jaka tragedia być niekochanym i żyć w związku to dopiero tragedia
    >
    >> ,oznajmiła mi również ,że muszę sobie szukać mieszkania.(?)
    >
    > nie musisz szukać mieszkania macie wspólność
    >
    >> wspaniałomyślnie chce mi kupić to mieszkanie(skąd ma na to pieniądze nie
    >> wiem)
    >
    > można się tym zainteresować czy nie są częścią wspólnego majątku / konta
    > kiedy sie zakładało , ile wpływało i skąd ? / to wszystko na Twój wniosek
    > może sprawdzić sąd ...
    >
    >> Nasz sytuacja wygląda następująco: w 2003 roku ustanowiliśmy
    >> rozdzielność
    >
    > od tej daty wszystkie zakupione dobra są jej lub Twoje w zależnosci kto
    > co
    > zakupił
    >
    >> majątkową.Mieszkanie w którym obecnie mieszkamy ,jest nasze
    >> własnościowe,zakupione na nas obojga.
    >
    > wiec do podziału , wykazaniu kto więcej w to włożył...
    >
    > Zaproponowała mi ,że po rozwodzie
    >> przepisze na mnie mieszkanie ,które chce kupić a ja wtedy wymelduje się z
    >> obecnego lokum.
    >
    > super tylko ,że tego domagaj się w orzeczeniu rozwodowym , że to sąd
    > nakazuje zakup na rzecz pozwanego mieszkania jako jego własności
    >
    >> Moje pytanie :Czy wyprowadzając się do mieszkania kupionego przez
    >> żone(czyli prawnie jej)nie przebywając pod adresem faktycznego
    > zameldowania
    >> ,nie narażam się w ten sposób,że może mnie wymeldować z obecnego
    > mieszkania
    >
    > j.w a będzie Twoje
    >
    >> a później wyrzucić mnie z tego jej mieszkania i zostawiając na lodzie?
    >
    > w przypadku sądowego nakazu nie ma takiej możliwości...
    >
    > Może można spisać umowe notarialną na mocy której zobowiązałbym
    >> się ,że po kupnie mieszkania dla mnie ja zrzekam się praw do obecnego
    >> mieszkania?
    >
    > zrob to prawnie nakazem sądowym w pkt. ktoryms tam rozwodu czy po
    > prawomocnosci w sprawie o podzial majątku ...
    >
    > jesli cos niejasne prosze pytac...
    >
    > Sandra
    >
    >


strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1