eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Zasiedzenie w złej wierze
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 7

  • 1. Data: 2007-09-02 17:44:41
    Temat: Zasiedzenie w złej wierze
    Od: "Paweł Kulesza" <rokikulesza@wytnij_towp.pl>

    Witam.
    Sytuacja z życia wzięta:
    Ojciec jest właścicielem domu. Mieszka wraz z synem, żoną syna oraz
    wnuczkami.
    Ojciec wyprowadza się. Syn z żoną i z dziećmi mieszkają w tym domu przez 25
    lat.
    Syn wnosi sprawę do sądu o ustalenie prawa własności przez zasiedzenie.
    Na mój gust, do uzyskania własności z tytułu zasiedzenia brakuje jeszcze 5
    lat, ponieważ samoistny posiadacz, wie, że prawo własności mu nie
    przysługuje, zdaje sobie sprawę z tego, iż właśicielem domu jest ojciec.
    Ponadto dom testamentownie przepisany jest na wnuczków.
    Czy jestem w błędzie?
    Pozdrawiam.



  • 2. Data: 2007-09-02 23:42:13
    Temat: Re: Zasiedzenie w złej wierze
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    Użytkownik "Paweł Kulesza" <rokikulesza@wytnij_towp.pl> napisał w
    wiadomości news:fbet46$pub$1@nemesis.news.tpi.pl...
    > Witam.
    > Sytuacja z życia wzięta:
    > Ojciec jest właścicielem domu. Mieszka wraz z synem, żoną syna oraz
    > wnuczkami.
    > Ojciec wyprowadza się. Syn z żoną i z dziećmi mieszkają w tym domu przez
    > 25 lat.
    > Syn wnosi sprawę do sądu o ustalenie prawa własności przez zasiedzenie.
    > Na mój gust, do uzyskania własności z tytułu zasiedzenia brakuje jeszcze
    > 5 lat, ponieważ samoistny posiadacz, wie, że prawo własności mu nie
    > przysługuje, zdaje sobie sprawę z tego, iż właścicielem domu jest ojciec.
    > Ponadto dom testamentownie przepisany jest na wnuczków.
    > Czy jestem w błędzie?

    Zacznijmy od tego, czy właściciel żyje - bo piszesz o testamencie, z czego
    wnoszę, że nie. A to dość istotna. No i ważne jest, kiedy zmarł.


  • 3. Data: 2007-09-03 06:41:19
    Temat: Re: Zasiedzenie w złej wierze
    Od: "Paweł Kulesza" <rokikulesza@wytnij_towp.pl>


    Użytkownik "Robert Tomasik" <r...@g...pl> napisał w wiadomości
    news:fbfhq0$75n$1@atlantis.news.tpi.pl...
    > Użytkownik "Paweł Kulesza" <rokikulesza@wytnij_towp.pl> napisał w
    > wiadomości news:fbet46$pub$1@nemesis.news.tpi.pl...
    >> Witam.
    >> Sytuacja z życia wzięta:
    >> Ojciec jest właścicielem domu. Mieszka wraz z synem, żoną syna oraz
    >> wnuczkami.
    >> Ojciec wyprowadza się. Syn z żoną i z dziećmi mieszkają w tym domu przez
    >> 25 lat.
    >> Syn wnosi sprawę do sądu o ustalenie prawa własności przez zasiedzenie.
    >> Na mój gust, do uzyskania własności z tytułu zasiedzenia brakuje jeszcze
    >> 5 lat, ponieważ samoistny posiadacz, wie, że prawo własności mu nie
    >> przysługuje, zdaje sobie sprawę z tego, iż właścicielem domu jest ojciec.
    >> Ponadto dom testamentownie przepisany jest na wnuczków.
    >> Czy jestem w błędzie?
    >
    > Zacznijmy od tego, czy właściciel żyje - bo piszesz o testamencie, z czego
    > wnoszę, że nie. A to dość istotna. No i ważne jest, kiedy zmarł.

    Racja, mój błąd:)
    Właściciel żyje. O testamencie napisałem tylko tak dla poglądu. Co ciekawsze
    syn chce go teraz z tego mieszkania "wyzuc".



  • 4. Data: 2007-09-03 07:44:34
    Temat: Re: Zasiedzenie w złej wierze
    Od: "szerszen" <s...@t...pl>

    Użytkownik "Paweł Kulesza" <rokikulesza@wytnij_towp.pl> napisał w
    wiadomości news:fbgcdd$cf$1@atlantis.news.tpi.pl...

    > Właściciel żyje. O testamencie napisałem tylko tak dla poglądu. Co
    > ciekawsze syn chce go teraz z tego mieszkania "wyzuc".

    chciec moze, jak sam napisales w zlej wierze, a z taka mamy tu doczynienia
    jest 30 lat, inna sprawa to kto ponosi oplaty


  • 5. Data: 2007-09-03 12:23:39
    Temat: Re: Zasiedzenie w złej wierze
    Od: mvoicem <m...@g...com>

    Dnia Mon, 03 Sep 2007 09:44:34 +0200, szerszen napisał(a):

    > Użytkownik "Paweł Kulesza" <rokikulesza@wytnij_towp.pl> napisał w
    > wiadomości news:fbgcdd$cf$1@atlantis.news.tpi.pl...
    >
    >> Właściciel żyje. O testamencie napisałem tylko tak dla poglądu. Co
    >> ciekawsze syn chce go teraz z tego mieszkania "wyzuc".
    >
    > chciec moze, jak sam napisales w zlej wierze, a z taka mamy tu
    > doczynienia jest 30 lat, inna sprawa to kto ponosi oplaty

    A wogóle syn jest w takiej sytuacji posiadaczem samoistnym?

    p. m.


  • 6. Data: 2007-09-03 15:53:31
    Temat: Re: Zasiedzenie w złej wierze
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    Użytkownik "mvoicem" <m...@g...com> napisał w wiadomości
    news:pan.2007.09.03.12.18.36@gmail.com...

    > A wogóle syn jest w takiej sytuacji posiadaczem samoistnym?

    Skoro chce ojca wyrzucać, to pewnie ojciec mieszka nadal. Syn w ogóle tego
    nie posiada, a jedynie korzysta z użyczenia i moim zdaniem jeszcze nie
    zaczął "zasiadywać" tej nieruchomości. Jakby mu się ojca udało wyrzucić, to
    już za jakieś 30 lat będzie mógł iść z tym do sądu.


  • 7. Data: 2007-09-03 17:03:58
    Temat: Re: Zasiedzenie w złej wierze
    Od: "Paweł Kulesza" <rokikulesza@wytnij_towp.pl>

    >
    >> A wogóle syn jest w takiej sytuacji posiadaczem samoistnym?
    >
    > Skoro chce ojca wyrzucać, to pewnie ojciec mieszka nadal. Syn w ogóle tego
    > nie posiada, a jedynie korzysta z użyczenia i moim zdaniem jeszcze nie
    > zaczął "zasiadywać" tej nieruchomości. Jakby mu się ojca udało wyrzucić,
    > to już za jakieś 30 lat będzie mógł iść z tym do sądu.

    Ojciec tam już nie mieszka od 25 lat.
    Syn jest posiadaczem.
    Jednak wszystko formalnie jest na ojca, na niego są opłaty itp.


strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1