-
461. Data: 2024-04-24 00:21:13
Temat: Re: Zakonnica orzecznikiem ZUS i ginekologiem [Rybnik - 100+ dni prosto z Das Onet]
Od: io <i...@o...pl.invalid>
W dniu 23.04.2024 o 17:22, alojzy nieborak pisze:
> W dniu 2024-04-23 o 16:51, Shrek pisze:
>
>> Powstały - większość gatunkow dzielimy na odmiany. Problemem jest to
>> że jedną z ras u człowieka jest murzyn:P I teraz i rasistom i kviatkom
>> z tego powodu odpierdala:P
>
> Czyli Kwiatek lewicowy podobny do prawaków.
> Kwiatki lubią dzielić elgiebety, nie lubią dzielić na rasy.
> Prawaki lubią dzielić na rasy, nie lubią dzielić elgiebetów tj. uznają
> dwie płcie.
>
>
> Pytanie. Gdzie zakwalifikować Kwiatka?
>
>
>
Czemu jego a nie Ciebie?
-
462. Data: 2024-04-24 01:48:27
Temat: Re: Zakonnica orzecznikiem ZUS i ginekologiem
Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com>
On 2024-04-23, Shrek <...@w...pl> wrote:
> W dniu 23.04.2024 o 08:24, Marcin Debowski pisze:
>
>>> Dlatego w nauce i ogólnie poważnych dyskusjach przyjeło się dowodzenie
>>> istniena czegoś a nie dowiedzenie nieistnienia. Inaczej każdą dyskusję
>>> można sprowadzić do "udowodnij że nie"
>>
>> Jasne, ale zdaje się zacząłeś od kategorycznych stwierdzeń, które do
>> nauki tez nie przynależą.
>
> To musisz przypomnieć bo się wątek rozlazł.
Oj nie chce mi się, ale napisałeś coś w kategoriach nie ma / jest.
>>> Zapłać 5% podatków i tłumacz że zapłaciłeś podatki;P
>>
>> Przy płaceniu podatków nie wystarcza fakt zapłacenia a istnieje prawna
>> konieczność zapłacenia określonej kwoty :)
>
> A w przypadku kościoła to ilu procent przylazń należy przestrzegać? ;P
Zalezy kim i czym jesteś (stanowisko, kasa, układy).
>>>> Tu mi własnie coś się nie zgadza, bo przy tak sformułowanej definicji
>>>> nie specjalnie się to różni od jakiegoś dogmatu wiary.
>>>
>>> No właśnie też mi się tak wydaje, że to termin z pogranicza filozofi i
>>> wiary a nie nauki jako takiej.
>>
>> No ale mamy tu zakonnice.
>
> No zakonnica to z definicji nie jest agnostykiem:P
Podlega rozważaniom filozoficznym.
>>>> Bo uważa widzenia aniołów jako rzecz normalną?
>>>
>>> Chociażby.
>>
>> A tak uważa?
>
> Tak uważa jej organizacja a ona zamiast lekarskiego kitla uznaje za
> stosowne do pracy zakładać habit będący zewnętrzną manifestacją
> przynależności do tej organizacji. Tak - kościół uznaje objawienia i
> opętania. Psychiatria to samo na ogół uznaje za objawy schizofrenii.
> Pani w pracy manifestuje przynależność do organizacji kościelnej. Halo...
Ale to nie musi w niczym przeszkadzać :) Zasadniczo przynalezność do
dowolnej partii politycznej lub nawet sam fakt uczestnictwa w procesie
wyborczym dyskwalifikuje 99% kandydatów w kwestii zajmowania się dobrem
kraju i narodu. Prawdaż? :)
>>> No przecież do tej pory mówią w kościołach o objawieniach. A egzorcyzmy
>>> ostatnio robili salcesonem
>>
>> Ale czy ona tak uważa?
>
> Tak uważa jej organzacja a ona uważa za stosowne manifestować
> przynależność do niej...
Organizacja uważa, że są anioły i że są przypadki objawień. Ale chyba
nie uważa, że każde gadanie o aniołach i widzeniach jest przypadkiem
objawienia.
>> Jest sporo mądrych ludzi, którzy deklarują wiarę.
>> Zapewne kluczem nie jest branie wszystkich jej zapisów dosłownie.
>
> To niech przybiją manifest na drzwiach a nie zakładają habity czy
> sutanny do pracy.
Jaki manifest? To Ty robisz z tego polityczną hucpę :) Nie, no dobra,
też nie widzę zakonnicy w pełnym rynsztunku w świeckiej roli. To nie
powinno mieć miejsca, jak i inne przejawy manifestacji poglądów
religijnych (a krzyzyk, co z krzyżykiem, matką w klapie surduta i
podobnymi?). Jeśli tak, to niech sp... sobie idzie. Ale jeśli nie byłaby
w uniformie to co?
Jeśli jest do dupy lekarzem, to to powinno być powodem, że nie powinna
sprawować funkcji orzecznika czy nawet w skrajnym przypadku leczyć. Ale
to nie musi wynikac z jej przekonan, a po prostu z faktu, że jest do
dupy lekarzem.
--
Marcin
-
463. Data: 2024-04-24 01:54:54
Temat: Re: Zakonnica orzecznikiem ZUS i ginekologiem
Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com>
On 2024-04-23, Kviat <k...@n...dla.spamu.pl> wrote:
> W dniu 23.04.2024 o 08:24, Marcin Debowski pisze:
>>
>> Ale czy ona tak uważa? Jest sporo mądrych ludzi, którzy deklarują wiarę.
>> Zapewne kluczem nie jest branie wszystkich jej zapisów dosłownie.
>
> A które brać dosłownie, a które nie?
> I kto o tym decyduje?
>
> Jeżeli członek danego kościoła sam sobie indywidualnie wybiera co mu
> pasuje, to chyba przestaje być członkiem tego kościoła. Stworzył sobie
> nowy kościół?
I tak sie też zdarzało. Ale ten nasz ukochany, KK, jest nacechowany
wyjątkową elastycznością i miłoscia do własnych funkcjonariuszy. W
każdym razie, nie jest jakoś skrajnie w wierze, piśmie i obyczajach
ortodoksyjny, co oznacza m.in. brak dosłownego pojmowania zapisów
Starego czy Nowego Testamentu.
--
Marcin
-
464. Data: 2024-04-24 02:05:03
Temat: Re: Zakonnica orzecznikiem ZUS i ginekologiem
Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com>
On 2024-04-23, Shrek <...@w...pl> wrote:
> W dniu 23.04.2024 o 09:06, Kviat pisze:
>> Problem z dowodzeniem istnienia (bądź nieistnienia) bogów polega na
>> braku definicji boga (bogów).
>
> Nie tylko. Problem polega na tym że można wyobrazić sobie nieskończoną
> ilość rzeczy których istnienia nie da się zanaegować. Na przykład
> niebieskie mrówki na Europie. Udowodnij że ich nie ma, mimo że ich
> definicja jest dość konkretna.
W zasadzie uniwersalną cechą bogów jest omnipotencja. Ale tu też przeciez
mamy znany paradoks. Więc po prawdzie bóg jest wszechmocny ale nie jest
wszechmocny (działa np. w ramach, które sam kontroluje). Poza tym
oczywiście robi co chce, więc może i nie chcieć byc udowodnionym :) No to
jak tu coś udowodnić?
--
Marcin
-
465. Data: 2024-04-24 06:22:55
Temat: Re: Zakonnica orzecznikiem ZUS i ginekologiem [Rybnik - 100+ dni prosto z Das Onet]
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 23.04.2024 o 23:58, Kviat pisze:
>> Bo we wszytkich źródłach które podajesz stoi napisane coś innego niż
>> twierdzisz:P
>
> Konfabulujesz, ani razu nie dałem linka do tłitera.
Tu cię boli - chodzi ci o to jak ktoś na podstawie danych ministerstwa
opensorsowo policzył, że szczepionka na covid miala ujemną skuteczność
przeciw zakażeniu?
--
Shrek
Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!
-
466. Data: 2024-04-24 06:27:22
Temat: Re: Zakonnica orzecznikiem ZUS i ginekologiem [Rybnik - 100+ dni prosto z Das Onet]
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 24.04.2024 o 00:05, Kviat pisze:
>> Masz problem z podaniem tej konkretnej informacji?
>
> Nie mam. Podałem.
To podaj jeszcze raz - kto, kiedy, 30% czego i dlaczego trzydziści. I
dlaczego akurat ma być zróżnicowany genetycznie?
--
Shrek
Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!
-
467. Data: 2024-04-24 06:38:29
Temat: Re: Zakonnica orzecznikiem ZUS i ginekologiem
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 24.04.2024 o 01:48, Marcin Debowski pisze:
>> To musisz przypomnieć bo się wątek rozlazł.
>
> Oj nie chce mi się, ale napisałeś coś w kategoriach nie ma / jest.
No bo nie ma. Pomijając już że dowodzi się istnienie czegoś, to za jego
istnieniem nie ma żadnych argumentów poza książką, co do której zgadzamy
się że nie opisuje rzeczywistych wydarzeń. No i skoro jest tak dobry i
wszechmogący to trochę chujowo świat wygąda. A już śledząc dzieje jego
narodu wybranego, to w zasadzie należy się cieszyć że nie wybrał nas:P
>>> Przy płaceniu podatków nie wystarcza fakt zapłacenia a istnieje prawna
>>> konieczność zapłacenia określonej kwoty :)
>>
>> A w przypadku kościoła to ilu procent przylazń należy przestrzegać? ;P
> Zalezy kim i czym jesteś (stanowisko, kasa, układy).
Rozmumiem, że szaraczek 90% zakonnica 80% biskup nie musi wcale?;)
>> No zakonnica to z definicji nie jest agnostykiem:P
>
> Podlega rozważaniom filozoficznym.
Bycie agostykiem z definicji wyklucza bycie zakonnicą:P
>> Tak uważa jej organizacja a ona zamiast lekarskiego kitla uznaje za
>> stosowne do pracy zakładać habit będący zewnętrzną manifestacją
>> przynależności do tej organizacji. Tak - kościół uznaje objawienia i
>> opętania. Psychiatria to samo na ogół uznaje za objawy schizofrenii.
>> Pani w pracy manifestuje przynależność do organizacji kościelnej. Halo...
>
> Ale to nie musi w niczym przeszkadzać :) Zasadniczo przynalezność do
> dowolnej partii politycznej lub nawet sam fakt uczestnictwa w procesie
> wyborczym dyskwalifikuje 99% kandydatów w kwestii zajmowania się dobrem
> kraju i narodu. Prawdaż? :)
Analogią by było jakby jakiś członek partii razem biegał w habicie na wiece.
>> Tak uważa jej organzacja a ona uważa za stosowne manifestować
>> przynależność do niej...
>
> Organizacja uważa, że są anioły i że są przypadki objawień. Ale chyba
> nie uważa, że każde gadanie o aniołach i widzeniach jest przypadkiem
> objawienia.
A psychiatria które konkretnie "objawienia" uznaje za prawdziwe?
>> To niech przybiją manifest na drzwiach a nie zakładają habity czy
>> sutanny do pracy.
>
> Jaki manifest?
Normalny - "nie zgadzam się z następującymi dogmatami Kościola i daltego
noszę habit":P
> Nie, no dobra,
> też nie widzę zakonnicy w pełnym rynsztunku w świeckiej roli.
No właśnie.
> Jeśli jest do dupy lekarzem, to to powinno być powodem, że nie powinna
> sprawować funkcji orzecznika czy nawet w skrajnym przypadku leczyć. Ale
> to nie musi wynikac z jej przekonan, a po prostu z faktu, że jest do
> dupy lekarzem.
To jest oddzielna kwestia. Drogą jest to że bycie zakonnicą i psychiatrą
na raz i poważnie sie nie klei. A skoro przyjmuje w habicie, to znaczy
że bycia zakonnicą na czas pracy na kołku nie wiesza.
--
Shrek
Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!
-
468. Data: 2024-04-24 06:45:33
Temat: Re: Zakonnica orzecznikiem ZUS i ginekologiem
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 24.04.2024 o 02:05, Marcin Debowski pisze:
>> Nie tylko. Problem polega na tym że można wyobrazić sobie nieskończoną
>> ilość rzeczy których istnienia nie da się zanaegować. Na przykład
>> niebieskie mrówki na Europie. Udowodnij że ich nie ma, mimo że ich
>> definicja jest dość konkretna.
>
> W zasadzie uniwersalną cechą bogów jest omnipotencja.
Powiedziałbym że ci greccy czy rzymscy mieli dość wąskie specjalizacje;P
> No to
> jak tu coś udowodnić?
Do tego nie trzeba boga żeby wykaać bezsens wymagania dowodu na
nieistnienie czegoś. Uzasadnienie u Russella
--
Shrek
Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!
-
469. Data: 2024-04-24 10:25:32
Temat: Re: Zakonnica orzecznikiem ZUS i ginekologiem [Rybnik - 100+ dni prosto z Das Onet]
Od: Olin <k...@a...w.stopce>
Dnia Wed, 24 Apr 2024 06:22:55 +0200, Shrek napisał(a):
> ktoś na podstawie danych ministerstwa
> opensorsowo policzył, że szczepionka na covid miala ujemną skuteczność
> przeciw zakażeniu?
Co już było dawno omawiane, ale i tak jak katarynka powtarzasz swoje.
Policzył na podstawie zarejestrowanych przypadków zakażeń, które mają
niewiele wspólnego z ich rzeczywistą liczbą.
--
uzdrawiam
Grzesiek
adres: gtracz64[NA]gmail.com
"Wierzę, że tam w górze jest coś, co czuwa nad nami.
Niestety, jest to rząd."
Woody Allen
https://sites.google.com/view/gtracz
-
470. Data: 2024-04-24 12:07:00
Temat: Re: Zakonnica orzecznikiem ZUS i ginekologiem
Od: io <i...@o...pl.invalid>
W dniu 24.04.2024 o 01:48, Marcin Debowski pisze:
> On 2024-04-23, Shrek <...@w...pl> wrote:
>> W dniu 23.04.2024 o 08:24, Marcin Debowski pisze:
...
>
>>>>> Bo uważa widzenia aniołów jako rzecz normalną?
>>>>
>>>> Chociażby.
>>>
>>> A tak uważa?
>>
>> Tak uważa jej organizacja a ona zamiast lekarskiego kitla uznaje za
>> stosowne do pracy zakładać habit będący zewnętrzną manifestacją
>> przynależności do tej organizacji. Tak - kościół uznaje objawienia i
>> opętania. Psychiatria to samo na ogół uznaje za objawy schizofrenii.
>> Pani w pracy manifestuje przynależność do organizacji kościelnej. Halo...
>
> Ale to nie musi w niczym przeszkadzać :) Zasadniczo przynalezność do
> dowolnej partii politycznej lub nawet sam fakt uczestnictwa w procesie
> wyborczym dyskwalifikuje 99% kandydatów w kwestii zajmowania się dobrem
> kraju i narodu. Prawdaż? :)
Naród takich wybiera to widać takich chce. Orzecznik też nie wziął się
znikąd. Jedne i drugie wybory działają o ile/dopóki efekt jest pożądany.
>
...
>
>>> Jest sporo mądrych ludzi, którzy deklarują wiarę.
>>> Zapewne kluczem nie jest branie wszystkich jej zapisów dosłownie.
>>
>> To niech przybiją manifest na drzwiach a nie zakładają habity czy
>> sutanny do pracy.
>
> Jaki manifest? To Ty robisz z tego polityczną hucpę :) Nie, no dobra,
> też nie widzę zakonnicy w pełnym rynsztunku w świeckiej roli. To nie
> powinno mieć miejsca, jak i inne przejawy manifestacji poglądów
> religijnych (a krzyzyk, co z krzyżykiem, matką w klapie surduta i
> podobnymi?). Jeśli tak, to niech sp... sobie idzie. Ale jeśli nie byłaby
> w uniformie to co?
Wtedy nie wiedziałbyś jakie ma poglądy, więc zasadniczo tego ujawniania
poglądów powinieneś wymagać a nie ukrywania.
>
> Jeśli jest do dupy lekarzem, to to powinno być powodem, że nie powinna
> sprawować funkcji orzecznika czy nawet w skrajnym przypadku leczyć. Ale
> to nie musi wynikac z jej przekonan, a po prostu z faktu, że jest do
> dupy lekarzem.
>
Ktoś dał jej uprawnienia. One po to są, byśmy nie musieli samodzielnie
egzaminować każdego lekarza z przekonań. Nie wyklucza, że się z
uprawnieniami nie zgadzamy. Albo i z całym systemem.