Sprawa wygląda następująco

1. Moja żona jest głównym najemcą mieszkania kwaterunkowego (ale my nie
mieszkamy w tym mieszkaniu, ponieważ wynajmujemy lokal w innym mieście). W
mieszkaniu są zameldoweni: żona, syn z żoną i swoim dzieckiem oraz córka
(wszyscy pełnoletni oczywiście oprócz dzieciaczka, który ma roczek)

2. Administracja w piśmie (jakiś rok temu) została poinformowana, o moim nowym
adresie korespondencyjnym w razie gdyby coś miało się dziać (jeden list od nich
nawet przyszedł).

3. W czasie (ok.1,5 roku) dzieciaki narobiły długu nie płacąc czynszu i odbyła
się sprawa w sądzie o eksmisję bez poinformowania mnie jako głównego najemcy o
sprawie (okazuje się, że ponoć coś przyszło na adres mojego zameldowania ale
nie dostałam nic na adres korespondencyjny, który podałam administracji jako
adres aktualny do korespondencji).

4. Dzieciaki parę dni temu dostały pismo z nakazem eksmisji do dnia 31.12.2003
bez lokalu zastępczego.

MOJE PYTANIA

1. Czy administracja miała obowiązek poinformować mnie o sprawie i przekazaniu
sprawy do sądu na mój aktualny adres korespondencyjny?

2. Nie mam wyroku ale znając ludzi z administracji można się spodziewać, że
minął oficjalny termin odwołania. Więc czy jest jeszcze jakiś sposób na
odwołanie do NSA? Czy gdzieś indziej?

3. Czy można wyrzucić ludzi w zimę z małym dzieckiem? Czy obowiązuje okres
ochronny?

Dziękuję z góry za odpowiedź. Bardzo proszę o podstawy prawne, bo inaczej
pewnie w urzędzi mnie będą zlewać.

Jeszcze raz dziękujemy

Teresa i Krzysztof Zygmunt

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

On Tue, 9 Dec 2003, KZ wrote:
[...]
Nie wiem/nie wiem
[...]
>+ 3. Czy można wyrzucić ludzi w zimę z małym dzieckiem? Czy obowiązuje okres
>+ ochronny?

Obowiązuje. Gdzieś do końca marca czy kwietnia.

pozdrowienia, Gotfryd

do góry

> -----Original Message-----
> From: KZ [mailto:p...@i...pl]
> Posted At: Tuesday, December 09, 2003 8:19 AM
> Posted To: prawo
> Conversation: Wywalają z mieszkania w zimę na bruk - co robić ?
> Subject: Wywalają z mieszkania w zimę na bruk - co robić ?
>
> 2. Administracja w piśmie (jakiś rok temu) została
> poinformowana, o moim nowym
> adresie korespondencyjnym w razie gdyby coś miało się dziać
> (jeden list od nich
> nawet przyszedł).

To zadna porada prawna, ale:

zacznij robic szum wokol sprawy. Postaraj sie, by szum za kazdym razem
docieral do administracji.
Moim zdaniem mozesz miec uzadanione podejrzenia, ze skoro chca (Gotfryd
ma racje - jest okres ochronny) dokonac eksmisji w 31.12, to Tobie moze
sie wydawac, iz ktos ma otrzymac to mieszkanie w prezencie noworocznym.
Slowem zasugeruj uklady korupcyjne. Nie pisz tego wprost, bo bez dowodow
to jest karalne.
Wez prawnika, ktory ubierze to we wlasciwe slowa i... licz sie z tym, ze
bedziesz w administracji na swieczniku.
Wygrasz to moim zdaniem, ale jezeli nie beda sie Ciebie bac w
administracji, to pozniej licz sie z szykanami.

A.

do góry

Użytkownik "Artur" <a...@j...com> napisał w
wiadomości
news:2DA8AA784D386E48A4090BA3B1647E10633EF6@jplwant0
03.jasien.net

> zacznij robic szum wokol sprawy. Postaraj sie, by szum za kazdym razem
> docieral do administracji.

Tylko to musi być szczery szum. Powinien wszem
i wobec głosić iż z premedytacją nie płacił czynszu i ma długi,
ale myślał, że "jakoś to będzie". Że przez takich dłużników
administratorzy podnoszą czynsze płacącym lokatorom
aby wyrównać swoje_firmy straty. Że nie chciało się iść po
dodatek mieszkaniowy bo to "trzeba stać w kolejce", a i tak
mi nic nie zrobią.

> Moim zdaniem mozesz miec uzadanione podejrzenia, ze skoro chca (Gotfryd
> ma racje - jest okres ochronny) dokonac eksmisji w 31.12, to Tobie moze
> sie wydawac, iz ktos ma otrzymac to mieszkanie w prezencie noworocznym.
> Slowem zasugeruj uklady korupcyjne. Nie pisz tego wprost, bo bez dowodow
> to jest karalne.

Nikt nikogo nie eksmituje w tym dniu. Okres ochronny
jest od 01.11 - 31.03 (chyba?) i w tym czasie są
*niestety* nietykalni.

> Wez prawnika, ktory ubierze to we wlasciwe slowa i... licz sie z tym, ze
> bedziesz w administracji na swieczniku.

ROTFL Przecież to biedacy których nie stać na
opłacenie czynszu, a Ty tu z prawnikami... :)

> Wygrasz to moim zdaniem, ale jezeli nie beda sie Ciebie bac w
> administracji, to pozniej licz sie z szykanami.

Dlaczego miałby wygrać?. Jakim prawem się pytam!?
Ty czy ja mamy znowu do kogoś dokładać?. Przecież
nie muszą tam mieszkać. Mogli zmienić mieszkanie na
mniejsze gdzie opłaty są niższe. Mogli załatwić dodatek
mieszkaniowy, a jeśli im nie przysługiwał to mogli się
udać do MOPR'u. Taaa, Polska to piękny kraj w którym
tak niewielu pracuje na tak wielu.

--
Pozdrawiam - Andy_K.
"Nie ważne czy jesteś bogaty czy nie, o ile możesz żyć wygodnie i
mieć wszystko czego chcesz."
www.amikom.com.pl

do góry

On Wed, 10 Dec 2003, Andrzej_K. wrote:

>+ Użytkownik "Artur" <a...@j...com> [...]
>+ > zacznij robic szum wokol sprawy. [...]
>+ Tylko to musi być szczery szum. Powinien wszem
>+ i wobec głosić iż z premedytacją nie płacił czynszu i ma długi,
>+ ale myślał, że "jakoś to będzie". [...]
>+ aby wyrównać swoje_firmy straty. Że nie chciało się iść po
>+ dodatek mieszkaniowy bo to "trzeba stać w kolejce", a i tak
>+ mi nic nie zrobią.

Tak dla porządku: jako "zamieszany w wątek" oczywiście muszę
przyznać ci rację :), nie było moim zamiarem wypowiadanie
opinii wte czy wewte.
A to że swoją nieuchwytnością pytający udowodnił (IMO skutecznie)
że mieszkanie komunalne *jemu* konieczne nie jest wygląda na
oczywiste.

pozdrowienia, Gotfryd

do góry