Witam.
Pensja mojej żony składa się z dwóch składników: pensji podstawowej i premi
uznaniowej. Od czasu urodzenia dziecka żona przebywa na urlopie
macieżyńskim. Pracodawca zgłosił do ZUS jako podstawę do naliczenia skladki
tylko podstawową pensję pomimo, że składki były płacone od całości
wynagrodzenia. Pani w ZUSie twierdzi, że nie należy się zasiłek od premi bo
widocznie regulamin wynagradzania nie stanowi, że premia ta nie jest
wypłacana za okres choroby. Firma w której pracuje żona zatrudnia poniżej 20
osób i zgodnie z art. 104 ss2 K.p. nie posiada rególaminu wynagradzania. Czy
pracodawca błędnie podał stawkę i powinien to sprostować czy prawo w naszym
kraju sprzyja złodziejskiemu ZUSowi który każe sobie płacić od całości
wynagrodznia a sam wypłaca świadczenia tylko od jego marnej części ??
Proszę o pomoc.
Pzdr
ZMarek

do góry

> Pensja mojej żony składa się z dwóch składników: pensji podstawowej i
premi
> uznaniowej. Od czasu urodzenia dziecka żona przebywa na urlopie
> macieżyńskim. Pracodawca zgłosił do ZUS jako podstawę do naliczenia
skladki
> tylko podstawową pensję pomimo, że składki były płacone od całości
> wynagrodzenia. Pani w ZUSie twierdzi, że nie należy się zasiłek od premi
bo
> widocznie regulamin wynagradzania nie stanowi, że premia ta nie jest
> wypłacana za okres choroby. Firma w której pracuje żona zatrudnia poniżej
20
> osób i zgodnie z art. 104 ss2 K.p. nie posiada rególaminu wynagradzania.
Czy
> pracodawca błędnie podał stawkę i powinien to sprostować czy prawo w
naszym
> kraju sprzyja złodziejskiemu ZUSowi który każe sobie płacić od całości
> wynagrodznia a sam wypłaca świadczenia tylko od jego marnej części ??

prawo w naszym kraju nakazuje tak robić złodziejskiemu ZUSowi
rozumiem że nikogo nie cieszy fakt że zus zabiera kupe kasy i nic nie daje
wiem że mnóstwo ludzi w zusie bierze pieniądze za nic
ale w końcu oddzielmy dwa zjawiska
prawo staonowione przez oświeconego Ustawodawcę
i inne złe zjawiska (np. panią w jakimś tam okienku co nie ma ochoty z tobą
gadać z olewa twoją sprawę)

wyznam że lubię wiedzieć z czym walczę
a walczę przede wszystkim z tą panią co wszystko olewa

na walkę z Ustawodawcą mnie nie stać jestem praworządnym obywatelem i
podlegam prawu
a swoją opinię o Ustawodawcy wyrażam przy urnie (nie częściej niż co parę
lat)

i nie popieram wysiłków ludzi który nie znając swoich praw
poddają się jakimś facetkom w okienkach be z walki

nie podoba się
nie wylewajcie kubła pomyj na ZUS
tam też (choć pewnie w to nie wierzycie - pracują porządni ludzie)
od decyzji każdego urzędu w tym o dziwo (biorąc pod uwagę waszą bezradność)
istnieje tryb odwoławczy - kontrola instancyjna - na końcu sądy

nie płaczcie bo pani was nie lubi
kozrystajcie z własnych praw - poznajcie je przed lub najpóźniej w trakcie
trwania zdarzeń które będą miały skutek dla waszych praw i obowiązków

żona była na szkoleniu bhp ?....
a zapytała się o coś?
czy milczenie owiec jak zwykle

wróg publiczny numer jeden-asćie

do góry

Użytkownik "ZMarek" <m...@u...to.klub.chip.pl> napisał w wiadomości
news:cb7di9$omk$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Witam.
> Pensja mojej żony składa się z dwóch składników: pensji podstawowej i
premi
> uznaniowej. Od czasu urodzenia dziecka żona przebywa na urlopie
> macieżyńskim. Pracodawca zgłosił do ZUS jako podstawę do naliczenia
skladki
> tylko podstawową pensję pomimo, że składki były płacone od całości
> wynagrodzenia.

A zatem problem zaczął się w małej firmie, która nie potrafi nawet
wystawić poprawnie zaświadczenia o wynagrodzeniach. Poproś o skorygowanie
zaświadczenia, bo inaczej firma powinna wypłacać żonie premię uznaniową w
okresie urlopu macierzyńskiego.
Mali przedsiębiorcy są czasem bardzo pazerni, zatrudniają członków rodziny
nie znających się na przepisach, a obcych to za minimalne wynagrodzenie, a
szanujący się specjalista takiej pracy jeszcze nie podejmie, bo znajdzie
lepszą.

> Pani w ZUSie twierdzi, że nie należy się zasiłek od premi bo
> widocznie regulamin wynagradzania nie stanowi, że premia ta nie jest
> wypłacana za okres choroby.

Pani w ZUSie ma prawo tak twierdzić, skoro w wystawionym zaświadczeniu
pracodawca podał tylko wynagrodzenie zasadnicze, a nie podał drugiego
składnika - premii.

> Firma w której pracuje żona zatrudnia poniżej 20
> osób i zgodnie z art. 104 ss2 K.p. nie posiada rególaminu wynagradzania.
Czy
> pracodawca błędnie podał stawkę i powinien to sprostować

Tak, pracodawca winien wystawić poprawne zaświadczenie, jak wyżej pisałam,
i będzie po sprawie, tzn. ZUS uwzględni w podstawie wymiaru zasiłku
macierzyńskiego również premię.

> czy prawo w naszym
> kraju sprzyja złodziejskiemu ZUSowi który każe sobie płacić od całości
> wynagrodznia a sam wypłaca świadczenia tylko od jego marnej części ??

ZUS wypłaca na podstawie zaświadczenia, które otrzymał z firmy. To firma,
wystawiając takie zaświadczenie, działa na szkodę pracownika i pod jej
adresem należy kierować krytyczne uwagi. A osoba, która wystawiła takie
zaświadczenie powinna się uczyć, uczyć i jeszcze raz uczyć, oraz myśleć,
jakie konsekwencje poniesie pracownik w wyniku jej zaniedbań.

Pozdrawiam

wa

do góry

> ZUS wypłaca na podstawie zaświadczenia, które otrzymał z firmy. To firma,
> wystawiając takie zaświadczenie, działa na szkodę pracownika i pod jej
> adresem należy kierować krytyczne uwagi. A osoba, która wystawiła takie
> zaświadczenie powinna się uczyć, uczyć i jeszcze raz uczyć, oraz myśleć,
> jakie konsekwencje poniesie pracownik w wyniku jej zaniedbań.

Dziękuję za odpowiedź. Jutro wyślę żone do pracodawcy uzbrojoną w stosowne
informacje. Myślę, że się wszytko wyjaśni.
Jeszcze raz dziękuję za pomoc i przepraszam wszystkich których uraziłem.
Pdzr
ZMarek

do góry