eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Wyłudzenie towaru
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 8

  • 1. Data: 2005-03-09 07:17:56
    Temat: Wyłudzenie towaru
    Od: "adam " <a...@g...pl>

    Witam forumowiczów, mam problem z klientem - od jakiegoś czasu giną WZ-ki,
    na które wydaję mu towar, ostatnio zginęły też 2 faktury w lutym...Mówi, że
    nie ma, że nie dostał...Nie chce zwracać podpisanych faktur, wyciągnąć
    pieniądze - trzeba mieć farta...Kilka razy "przekłada" termin wypłaty...
    Zadłużyłem się już wszędzie, płacę rachunki z odsetkami, nie starcza mi na
    życie...Mam dość, jednak jest to jeden z moich wieloletnich klientów / 7 lat
    współpracy,w ostatnim roku tak się porobiło... /, jeden z większych
    odbiorców i trochę żal go stracić...
    Co do WZ-ek, towar zamawia i odbiera JEDNA osoba w jego firmie. Zrobiłem
    xero z tych, które zostawiam sobie i dałem właścicielowi, aby sprawdził jego
    pracownik...Była duża awantura, gdzie usłyszałem, że on ma zaufanie do
    swojego pracownika ( ! ), i że to ja chcę zwortu dokumentów, a pewnie towaru
    nie dałem :( Wyszedłem na oszusta i złodzieja...Teraz do każdej WZ-ki
    wystawiam fakturę od razu / bez sprawdzania u niego towaru / i też jest
    żle, " bo mu się pomyli ".../ tylko co ? /

    Nie wiem, co się stało, że on się tak zachowuje, ale to nie mój problem
    przecież - może ktoś ma pomysł, co z tym "fantem" zrobić ? Jak postąpić ?
    Wisi mi sporo kasy...Faktur nie zwraca...

    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 2. Data: 2005-03-09 07:22:03
    Temat: Re: Wyłudzenie towaru
    Od: "rezist.com" <s...@p...com>

    > przecież - może ktoś ma pomysł, co z tym "fantem" zrobić ? Jak postąpić ?
    > Wisi mi sporo kasy...Faktur nie zwraca...

    Za jaki okres sa te zalegle nieoplacone faktury?

    --
    tomek nowak
    http://rezist.com


  • 3. Data: 2005-03-09 10:31:30
    Temat: Re: Wyłudzenie towaru
    Od: Herbi <x...@a...pl>

    Dnia 9 mar o godzinie 08:17, na pl.soc.prawo, adam napisał(a):

    > Mam dość, jednak jest to jeden z moich wieloletnich klientów / 7 lat
    > współpracy,w ostatnim roku tak się porobiło... /, jeden z większych
    > odbiorców i trochę żal go stracić...
    > .....
    > Co do WZ-ek, towar zamawia i odbiera JEDNA osoba w jego firmie. Zrobiłem
    > xero z tych, które zostawiam sobie i dałem właścicielowi, aby sprawdził jego
    > pracownik...Była duża awantura, gdzie usłyszałem, że on ma zaufanie do
    > swojego pracownika ( ! ), i że to ja chcę zwortu dokumentów, a pewnie towaru
    > nie dałem :( Wyszedłem na oszusta i złodzieja...Teraz do każdej WZ-ki
    > wystawiam fakturę od razu / bez sprawdzania u niego towaru / i też jest
    > żle, " bo mu się pomyli ".../ tylko co ? /


    Popatrz, Ty masz skrupuły postąpić wobec niego przez "zakręcenie mu kurka"
    - on nie ma żadnych skrupułów traktując Cię jako naciągacza.

    Nad czym Ty się jeszcze zastanawiasz ?
    Co Ci z klienta który nie reguluje swoich zobowiązań ????

    Wypie...ol go na zbity pysk, daj do egzekucji należności za stare faktury -
    o ile się nie przedawniły już ;)


    --
    Herbi
    09-03-2005 11:31:28


  • 4. Data: 2005-03-09 13:09:58
    Temat: Re: Wyłudzenie towaru
    Od: "adam .........................." <a...@g...SKASUJ-TO.pl>

    Witam.,,,,,,,,,
    > Popatrz, Ty masz skrupuły postąpić wobec niego przez "zakręcenie mu kurka"
    > - on nie ma żadnych skrupułów traktując Cię jako naciągacza.
    >
    > Nad czym Ty się jeszcze zastanawiasz ?
    > Co Ci z klienta który nie reguluje swoich zobowiązań ????
    >
    > Wypie...ol go na zbity pysk, daj do egzekucji należności za stare faktury -
    > o ile się nie przedawniły już ;)
    >
    Dzięki za posta, faktury się nie przedawniły / to chyba jest 3 lata do
    przedawnienia ? /, problem w tym, że :
    - nie mam ich podpisanych przez właściciela / są tylko podpięte WZ-ki z
    podpisem pracownika /, nie wiem, czy jakakolwiek firma windykacyjna się tym
    zajmie
    - jak już płaci cokowiek, nogdy nie pisze, za jaką fakturę...Tylko kwota
    zaliczki i data z podpisem.
    Tak było ostatnie 3 lata, ale jakoś to można było rozliczyć sumując zaliczki
    i faktury...Płacił przeważnie po 3-ch miesiącach za fakturę z rozliczeniem w
    ciągu miesiąca, więc właściwie po 4-ch...ŻADNYCH odsetek, bo zapowiedział,
    ze zrezygnuje.Mam małe dzieci, więc to wykorzystuje...A w międzyczasie kupił
    nowe auto za 80 tys, w firmie nowe kompy, masa zatrudnionych ludzi...

    Ale ja już mam tego dość :(


    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 5. Data: 2005-03-09 13:25:47
    Temat: Re: Wyłudzenie towaru
    Od: Herbi <x...@a...pl>

    Dnia 9 mar o godzinie 14:09, na pl.soc.prawo, adam
    .......................... napisał(a):


    >> Popatrz, Ty masz skrupuły postąpić wobec niego przez "zakręcenie mu kurka"
    >> - on nie ma żadnych skrupułów traktując Cię jako naciągacza.
    >>
    >> Nad czym Ty się jeszcze zastanawiasz ?
    >> Co Ci z klienta który nie reguluje swoich zobowiązań ????
    >>
    >> Wypie...ol go na zbity pysk, daj do egzekucji należności za stare faktury -
    >> o ile się nie przedawniły już ;)
    >>
    > Dzięki za posta, faktury się nie przedawniły / to chyba jest 3 lata do
    > przedawnienia ?


    Dwa lata w obrocie gospodarczym.


    > /, problem w tym, że :
    > - nie mam ich podpisanych przez właściciela / są tylko podpięte WZ-ki z
    > podpisem pracownika /, nie wiem, czy jakakolwiek firma windykacyjna się tym
    > zajmie


    Na fakturach nie musi być podpisu odbiorcy.


    > - jak już płaci cokowiek, nogdy nie pisze, za jaką fakturę...Tylko kwota
    > zaliczki i data z podpisem.


    Hmmm.. tym lepiej dla Ciebie ;)
    "Podpasuj" sobie faktury który uległyby już przedawnieniu - a potem każdą
    wpłatę zaliczaj do .... najświeższej faktury. W tym smaym czasie wyślij
    wezwanie do zapłaty za .... najstarsza fakturę - wraz z odsetkami
    oczywiście ;)
    Oczywiście wtedy się wzburzy, więc poproś go o spotkanie, zaproś go do
    swojej siediby - powiedz mu że ...... no wiesz co. Niech on do Ciebie
    przyjedzie - Ty bądź panem na swoich włościach, w końcu to leży w jego
    interesie by z Tobą dojść do porozumienia.

    > Tak było ostatnie 3 lata, ale jakoś to można było rozliczyć sumując zaliczki
    > i faktury...Płacił przeważnie po 3-ch miesiącach za fakturę z rozliczeniem w
    > ciągu miesiąca, więc właściwie po 4-ch...ŻADNYCH odsetek, bo zapowiedział,
    > ze zrezygnuje.


    W tym kontekście to już wypowiedziałem się w poprzednim poście.
    Z niego żaden klient!!
    Możnaby nawet pokusić się o stwierdzenie że to przekrętas, żeruje na twojej
    litości, miękkim sercu, to Ty go kredytujesz.


    > Mam małe dzieci, więc to wykorzystuje...


    A co to ma do rzeczy? Nie rozumiem :(
    Ty jesteś stroną i on w tym biznesie - nie wiem o co Ci teraz chodzi :(


    > A w międzyczasie kupił nowe auto za 80 tys, w firmie nowe kompy, masa
    > zatrudnionych ludzi...


    Spotkanie w miejscu i terminie przez *Ciebie* wyznaczonym z tym fiutem -
    inaczej od strzału - 'windykacja'.


    --
    Herbi
    09-03-2005 14:25:44


  • 6. Data: 2005-03-09 14:43:23
    Temat: Re: Wyłudzenie towaru
    Od: "rezist.com" <s...@p...com>

    > Spotkanie w miejscu i terminie przez *Ciebie* wyznaczonym z tym fiutem -
    > inaczej od strzału - 'windykacja'.

    A moze z buta zlozyc wniosek upadlosciowy?

    --
    tomek nowak
    http://rezist.com


  • 7. Data: 2005-03-09 20:49:51
    Temat: Re: Wyłudzenie towaru
    Od: "adamus@niemowiMII" <n...@o...pl>

    > Spotkanie w miejscu i terminie przez *Ciebie* wyznaczonym z tym fiutem -
    > inaczej od strzału - 'windykacja'.

    Tylko nie zlecaj żadnej firmie bo to kolejne cwaniaczki ktore Cie omamia i nic
    nie zrobią .Wal prosto do sądu .Nakaz i komornik.Tylko komornik ma prawo
    egzekwowac dlugi.Pamietaj.

    adam

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 8. Data: 2005-03-10 02:23:50
    Temat: Re: Wyłudzenie towaru
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    Użytkownik "adam " <a...@g...pl> napisał w wiadomości
    news:d0m7v4$abk$1@inews.gazeta.pl...

    Skoro jest problem z ustaleniem wzajemnego salda rozliczeń, to oblicz to po
    swojemu i wyślij do niego żądanie potwierdzenia salda. Będzie wówczas jasna
    sytuacja. Albo potwierdzi i będzie po kłopocie, albo odmówi potwierdzenia
    części zakupów i wówczas możesz złożyć zawiadomienie do prokuratury, że jego
    pracownik popełnił na Twoją szkodę przestępstwo. Przestępstwo polegające na
    tym, że wprowadzając Cię w błąd co do faktu, ze działa w imieniu tamtej
    firmy pobrał towar (masz WZ-ki), ale go do firmy nigdy nie dostarczył.

    Policja w pierwszej kolejności przesłuch tamtego przedsiębiorcę, a i pewnie
    pracownika dokonującego zakupów. Teraz są dwa wyjścia. Albo okaże się, że
    towar faktycznie do firmy nie dojechał, pracownik poniesie odpowiedzialność
    karną (art. 286 kk), a Twój kontrahent będzie miał wobec Ciebie zobowiązanie
    do naprawienia szkody (art. 430 kc). Albo się okaże, że towar jednak dotarł
    i wówczas spokojnie można stwierdzić, że Twój kontrahent dopuścił się
    przestępstwa na Twoją szkodę polegającego na poświadczeniu nieprawdy w
    dokumencie potwierdzenia salda (art. 303 kk) oraz będzie miał obowiązek
    zapłacić za towar.

    Najgorzej, jak gość nie będzie chciał odpisać na wezwanie do potwierdzenia
    salda. Wówczas zostaje Ci sąd cywilny.

strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1