eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Wyjście ze spółki cywilnej
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 3

  • 1. Data: 2005-04-04 06:00:20
    Temat: Wyjście ze spółki cywilnej
    Od: "eryk" <n...@s...pl>

    Witam grupowiczów.

    Wiadomo, że spółka cywilna to dziwny twór, przedstawię więc problem.
    Spółka produkcyjno-handlowa. W założeniu jeden ze wspólników miał się
    zająć projektowaniem programów komputerowych a drugi handlem. Niestety
    brak wzmianki na ten temat w umowie spółki, jest natomiast zapis że w
    aporcie wnoszę pracę nie walory pieniężne. Kiedy firma zaczęła przynosić
    całkiem pokaźne pieniądze wspólnik od handlu zaczął zlewać swoją robotę.
    Bywa że nie przychodzi do pracy przez 3 miesiące. Pieniążki natomiast
    przelewa sobie z konta firmowego regularnie. Doszedłem do wniosku że
    należy się pozbyć kuli u nogi stąd prośba o pomoc w rozważaniu
    scenariusza:
    Wariant A. Korzystając z jakiegoś kruczka (jakiego?) można usunąć
    wspólnika ze spółki.
    Wariant B. Samemu opuścić/zrezygnować ze spółki cywilnej.

    Osobiście przychylam się do wariantu B jako mniej skomplikowanego.

    Druga sprawa, to co z majątkowymi prawami autorskimi do programów
    zaprojektowanych i napisanych przeze mnie w ramach spółki. Dodam tylko,
    że "niechciany" wspólnik nie posiada absolutnie żadnych kopii kodów
    źródłowych, a jedyny dowód działalności firmy to oprogramowanie
    zainstalowane u klientów.
    Nie ukrywam, że swoje oprogramowanie nadal chciałbym rozwijać i
    sprzedawać. Chciałbym przejąć również większość klientów po
    upadku/zamknięcia firmy. Pomijając kwestie moralne proszę podpowiedzieć
    czy mogą pojawić się komplikacje prawne. W ostateczności mogę tak
    przerobić oprogramowanie, że różnice nie pozolą się nikomu czepiać.

    Trzecia i ostatnia sprawa, to podział majątku. Wydaje mi się to proste,
    ale chcę wiedzieć, czy nie istnieją jakieś specjalne procedury (jak
    bowiem wycenić wartość projektów które posiada firma).

    z góry dziękuję za wszelkie podpowiedzi

    Eryk.
    A.


  • 2. Data: 2005-04-04 14:58:27
    Temat: Re: Wyjście ze spółki cywilnej
    Od: "marik" <k...@p...com>


    Użytkownik "eryk" <n...@s...pl> napisał w wiadomości
    news:d2ql6d$5pd$1@news.onet.pl...
    > Witam grupowiczów.
    >
    > Wiadomo, że spółka cywilna to dziwny twór, przedstawię więc problem.
    > Spółka produkcyjno-handlowa. W założeniu jeden ze wspólników miał się
    > zająć projektowaniem programów komputerowych a drugi handlem. Niestety
    > brak wzmianki na ten temat w umowie spółki,

    To znacznie utrudni Ci sytuację.

    > jest natomiast zapis że w
    > aporcie wnoszę pracę nie walory pieniężne. Kiedy firma zaczęła przynosić
    > całkiem pokaźne pieniądze wspólnik od handlu zaczął zlewać swoją robotę.
    > Bywa że nie przychodzi do pracy przez 3 miesiące. Pieniążki natomiast
    > przelewa sobie z konta firmowego regularnie. Doszedłem do wniosku że
    > należy się pozbyć kuli u nogi stąd prośba o pomoc w rozważaniu
    > scenariusza:
    > Wariant A. Korzystając z jakiegoś kruczka (jakiego?) można usunąć
    > wspólnika ze spółki.
    > Wariant B. Samemu opuścić/zrezygnować ze spółki cywilnej.

    Biorąc pod uwagę wysoką lakoniczność umowy, jak i zachowanie
    wspólnika proponowałbym skorzystać z art. 874 Kc
    (prawo do żadania rozwiązania spółki przez sąd). Działania twojego
    wspólnika nie mają oparcia w prawie pracy, dlatego
    może on w ogóle nie przebywać w firmie, jeżeli tylko efektywnie,
    skutecznie wywiązuje sie ze swoich obowiązków - abstrahując od tego,
    że umowa nawet ich nie precyzuje.
    Ewentualnie art 868par1 - wypowiadasz swój udział na 3 miesiące
    przed końcem roku obrachunkowego. Paragraf 2 raczej odpada
    ze względu na waszą fatalną umowę.

    > Druga sprawa, to co z majątkowymi prawami autorskimi do programów
    > zaprojektowanych i napisanych przeze mnie w ramach spółki. Dodam tylko,
    > że "niechciany" wspólnik nie posiada absolutnie żadnych kopii kodów
    > źródłowych, a jedyny dowód działalności firmy to oprogramowanie
    > zainstalowane u klientów.

    Hmm... no to będziesz musiał udowodnić, że wspólnik nie jest
    ich współautorem. Przecież wasza umowa nie precyzowała jego pozycji
    w spółce.

    > Nie ukrywam, że swoje oprogramowanie nadal chciałbym rozwijać i
    > sprzedawać. Chciałbym przejąć również większość klientów po
    > upadku/zamknięcia firmy. Pomijając kwestie moralne proszę podpowiedzieć
    > czy mogą pojawić się komplikacje prawne. W ostateczności mogę tak
    > przerobić oprogramowanie, że różnice nie pozolą się nikomu czepiać.
    >
    > Trzecia i ostatnia sprawa, to podział majątku. Wydaje mi się to proste,
    > ale chcę wiedzieć, czy nie istnieją jakieś specjalne procedury (jak
    > bowiem wycenić wartość projektów które posiada firma).

    W spółce cywilnej nie jest to proste, bo ustawodawca nie przewidział
    żadnych procedur likwidacyjnych. Przeczytaj art 875 Kc.

    marik


  • 3. Data: 2005-04-06 05:35:44
    Temat: Re: Wyjście ze spółki cywilnej
    Od: "eryk" <n...@s...pl>

    > Hmm... no to będziesz musiał udowodnić, że wspólnik nie jest
    > ich współautorem. Przecież wasza umowa nie precyzowała jego pozycji
    > w spółce.
    Tego się obawiam właśnie kiedy pójdzie na noże.

    > W spółce cywilnej nie jest to proste, bo ustawodawca nie przewidział
    > żadnych procedur likwidacyjnych. Przeczytaj art 875 Kc.
    Czyli moja lektura na najbliższe wieczory to Kodeks Cywilny i pozostaje
    mi jeszcze zaprzyjaźnić się z jakimś prawnikiem.

    Eryk

strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1