eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Wolne oprogramowanie a własne
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 15

  • 1. Data: 2006-03-31 08:42:42
    Temat: Wolne oprogramowanie a własne
    Od: Martinez <m...@p...fm>

    Witam!

    Ostatnio czytałem jakieś zarządzenie ministra dotyczące wykorzystania darmowego
    oprogramowania w firmach. generalnie chodzi o rozliczanie z fiskusem.

    Wszystko sie rozbija o to, że kontrolując firmę pracownik US sam ma określić
    jaką przedsiębiorca ma przyjąć kwotę zakupu takiego programu (wg. innych
    programów tego typu na rynku).

    Co w sytuacji kiedy przedsiębiorca sam napisze sobie oprogramowanie korzystając
    z wcześniej zakupionych komercyjnych kompilatorów lub za pomocą
    darmowego kompilatora (np. GCC).

    Czy wtedy kontroler będzie określał jaki jest odpowiednik komercyjny tego
    darmowego kompilatora? Czy własne oprogramowanie też się traktuje jako darmowe?

    Martinez


  • 2. Data: 2006-03-31 09:03:43
    Temat: Re: Wolne oprogramowanie a własne
    Od: Hikikomori San <h...@g...pl>



    Martinez wrote:

    > Wszystko sie rozbija o to, że kontrolując firmę pracownik US sam ma określić
    > jaką przedsiębiorca ma przyjąć kwotę zakupu takiego programu (wg. innych
    > programów tego typu na rynku).

    Zapytam podchwytliwie - skad pracownik US ma wiedziec, jakie
    oprogramowanie jest zainstalowane na moim komputerze, po za tym
    oprogramowaniem, ktore moze zobaczyc w fakturach?

    Bo w innym watku pisano, ze policja gospodarcza moze zrobic kontrole
    oprogramowania. Ale pani gienia od liczenia vatu i pitu to nie bardzo. A
    zalozenie - on ma komputer to musi miec ofis jest z gory bledne. Bo mam
    komputer,, nawet z windowsem i moze mi sluzyc jedynie do odbierania
    poczty i pracy na platniku...

    Pozdr

    --
    ____________________________________________________
    ________________
    Gore, gore, gore!!! Horrory mniamusne, krwia ociakajace i oplywajace
    w bezsensownej sadystycznej nieraz przemocy. Dlaczego i co nas kreci
    w takich filmach, brutalnych, wrecz chorych? ... http://tiny.pl/md2f


  • 3. Data: 2006-03-31 09:41:11
    Temat: Re: Wolne oprogramowanie a własne
    Od: p...@g...pl (Piotr Dembiński)

    Martinez <m...@p...fm> writes:

    [...]

    > Wszystko sie rozbija o to, że kontrolując firmę pracownik US sam
    > ma określić jaką przedsiębiorca ma przyjąć kwotę zakupu takiego
    > programu (wg. innych programów tego typu na rynku).

    Yup, pecet z FreeBSD jest wyceniany jak firmowy serwer Suna,
    a komputer biurkowy z zainstalowanym Debianem jak najnowszy
    Macintosh z Mac OS X ;)

    A na serio -- może poszukaj odpowiedzi na stronach RWO.

    --
    http://www.piotr.dembiński.prv.pl


  • 4. Data: 2006-03-31 11:40:49
    Temat: Re: Wolne oprogramowanie a własne
    Od: Martinez <m...@p...fm>

    Dnia 31.03.2006 Piotr Dembiński <p...@g...pl> napisał/a:

    > Yup, pecet z FreeBSD jest wyceniany jak firmowy serwer Suna,
    > a komputer biurkowy z zainstalowanym Debianem jak najnowszy
    > Macintosh z Mac OS X ;)

    Mało to było takich przypadków z linuksem?

    > A na serio -- może poszukaj odpowiedzi na stronach RWO.

    Postaram się coś wyłuskać

    Martinez


  • 5. Data: 2006-03-31 11:44:53
    Temat: Re: Wolne oprogramowanie a własne
    Od: Martinez <m...@p...fm>

    Dnia 31.03.2006 Hikikomori San <h...@g...pl> napisał/a:

    > Zapytam podchwytliwie - skad pracownik US ma wiedziec, jakie
    > oprogramowanie jest zainstalowane na moim komputerze, po za tym
    > oprogramowaniem, ktore moze zobaczyc w fakturach?

    Nie wiem jak to jest w praktyce, dlatego pytam ;)
    Lepiej dmuchać na zimne.

    > Bo w innym watku pisano, ze policja gospodarcza moze zrobic kontrole
    > oprogramowania. Ale pani gienia od liczenia vatu i pitu to nie bardzo. A
    > zalozenie - on ma komputer to musi miec ofis jest z gory bledne. Bo mam
    > komputer,, nawet z windowsem i moze mi sluzyc jedynie do odbierania
    > poczty i pracy na platniku...

    Pewnie masz rację.
    Czyli można ściągnąć OpenOffice i zainstalować czy lepiej mieć fakturę z
    pozycją:

    1. Nośnik z pakietem biurowym OpennOffice.

    czy

    1. Pakiet biurowy OpenOffice z nośnikiem.

    A może być faktura za przesłanie na serwer FTP pakietu OpenOffice?
    Jest to tak samo traktowane przez US jak zakup nośnika?

    Pozdrawiam
    Martinez


  • 6. Data: 2006-03-31 13:42:16
    Temat: Re: Wolne oprogramowanie a własne
    Od: Piotr Kubiak <p...@m...liamg>

    [ciach]

    Może to trochę rozjaśni:
    http://prawo.vagla.pl/node/6124

    --
    Pozdrawiam,
    Piotr Kubiak
    (chcesz do mnie napisać, to domyślisz się jak odszyfrować adres z nagłówka)


  • 7. Data: 2006-03-31 14:04:25
    Temat: Re: Wolne oprogramowanie a własne
    Od: "Zbynek Ltd." <s...@p...onet.pl>

    Witam

    Piotr Kubiak napisał(a) :

    > Może to trochę rozjaśni:
    > http://prawo.vagla.pl/node/6124

    Aha, czyli jak czytamy w trzecim od końca akapicie, US w żadnym
    przypadku nie może uważać darmowego programu za przychód. Chyba,
    żeby zadecydował inaczej (drugi akapit od końca)
    Do d... takie prawo. Zastosowanie wyjątku jest jednak możliwe.
    Może zależeć np. od upierdliwości urzędnika.
    Tam gdzie jest możliwość interpretacji jest pole do nadużyć.

    --
    Pozdrawiam
    Zbyszek
    PGP key: 0xBA6D33B6
    Reklama: Internet Explorer służy do przeglądania zawartości
    Internetu z Twojego komputera i vice-versa.


  • 8. Data: 2006-03-31 14:09:40
    Temat: Re: Wolne oprogramowanie a własne
    Od: p...@g...pl (Piotr Dembiński)

    Martinez <m...@p...fm> writes:

    [...]

    > Co w sytuacji kiedy przedsiębiorca sam napisze sobie oprogramowanie
    > korzystając z wcześniej zakupionych komercyjnych kompilatorów lub
    > za pomocą darmowego kompilatora (np. GCC).

    Jeśli to oprogramowanie nie narusza żadnych patentów ani praw
    autorskich osób trzecich (np. korzysta z istniejącego, podlegającego
    ochronie prawem autorskim schematu bazy danych), to chyba można.

    Ale oczywiście nie jestem prawnikiem, a tym bardziej specem od prawa
    autorskiego ani patentowego, więc mogę się mylić. Piszę tylko to,
    co o tym sądzi zwykły, dwudziestosześcioletni informatyk z Konina.

    --
    http://www.piotr.dembiński.prv.pl


  • 9. Data: 2006-04-01 20:06:36
    Temat: Re: Wolne oprogramowanie a własne
    Od: p...@g...pl (Piotr Dembiński)

    "Zbynek Ltd." <s...@p...onet.pl> writes:

    > Witam
    >
    > Piotr Kubiak napisał(a) :
    >
    >> Może to trochę rozjaśni:
    >> http://prawo.vagla.pl/node/6124
    >
    > Aha, czyli jak czytamy w trzecim od końca akapicie, US w żadnym
    > przypadku nie może uważać darmowego programu za przychód. Chyba,
    > żeby zadecydował inaczej (drugi akapit od końca)
    > Do d... takie prawo.

    Dura lex, sed lex.


  • 10. Data: 2006-04-03 14:00:10
    Temat: Re: Wolne oprogramowanie a własne
    Od: R2r <b...@m...net.pl>

    Piotr Dembiński napisał(a):
    > Dura lex[...]
    Jakie ono twarde? ;-)

    --
    Pozdrawiam. Artur.
    ____________________________________________________
    ____
    "Oczko mu się odlepiło, Panie Kierowniku! Temu misiu..."

strony : [ 1 ] . 2


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1