Witam

[wersja skrocona bo sporo napisalem: Czy abonament za Canal+ jest
roszczeniem okresowym i przedawnia sie po 3 latach czy nie jest roszczeniem
okresowym i przedawnia sie po 10 latach?]

Mam taki problem i zarazem pytanie do Szanownych Grupowiczow. W styczniu
2000 roku (okolo, bo niestety umowy nie moge znalezc) podpisalem umowe z
firma X na Canal+. Szczegolow umowy nie pamietam, a umowa zaginela i wiem,
ze to blad ale na razie nie moge jej znalezc. Poprosilem o kopie i maja mi
ja przeslac. Po 9 miesiacach korzystania i placenia zrezygnowalem ze wzgledu
na kiepska jakos uslug itd. Wydawalo mi sie, ze wszystkie abonamenty
poplacilem i sprawe uwazalem za zamknieta. Nikt zreszta nie domagal sie
zadnych zaleglosci. Jednak miesiac temu dostalem od firmy windykacyjnej KRUK
wezwanie go zaplaty abonamentu za luty 2000 roku z odsetkami listem zwyklym.
No i teraz robi sie problem, bo dokladnie nikt nie pamieta jak bylo z ta
umowa. Wydaje sie, ze pierwszy miesiac byl gratis lub tez mimo podpisania
umowy w styczniu usluga ruszyla pozniej... I do tego ksiazeczka oplat ktora
mamy z tamtego okresu zawiera wszystkie miesiace oplacone, ale lutego wogole
w ksiazeczce nie ma. Ale dokladnie to nikt tego nie pamieta, a poki nie
dostane kopii umowy nie wiem co tam bylo.
No i teraz pytanie co poczac?
W kodeksie cywilnym znalazlem artykuly o przedawnieniu: art 118 "Jezeli
przepis szczegolny nie stanowi inaczej, termin przedawnienia wynosi lat
dziesiec, a dla roszczen okresowych oraz roszczen zwiazanych z prowadzeniem
dzialalnosci gospodarczej - trzy lata.".
I tu mi sie nasunelo pytanie: czym jest abonament? Pytalem prawnika (z
wyksztalcenia, ale nie zajmujacego sie tematem) i on twierdzi, ze to jest
roszczenie okresowe. Zatem sie przedawnilo co rozwiazywaloby sprawe, chyba,
ze w umowie jest inaczej co sie jeszcze okaze.
A co Grupowicze o tym mysla? Czy to jest roszczenie okresowe a moze nie? A
moze jest inny sposob zeby z tego wybrnac? Kwota jest w prawdzie nieduza
(100zl z odsetkami) ale tu chodzi o zasady, bo z tego co wiem to takie
zawiadomienia otrzymalo wiele osob.

Pozdrowienia
Przemek
zipi @ chello . pl

do góry

> A co Grupowicze o tym mysla? Czy to jest roszczenie okresowe a moze nie? A

Przedawnilo sie ...

--
Krzysiek, Krakow

do góry

>>A co Grupowicze o tym mysla? Czy to jest roszczenie okresowe a moze nie? A
>
> Przedawnilo sie ...

No wlasnie... w tym i w wielu innych przypadkach...
i tak mi lazi po glowie, czy tych sukinsynom nie mozna
by bylo uprzykrzac zycia zawiadomieniem o wyludzeniu :)

--
tomek nowak
http://rezist.com
http://anvilstrike.com

do góry

Użytkownik "Przemek" <z...@c...pl> napisał w wiadomości
news:c98b7$42dd435c$5112c843$9508@news.chello.pl...

Nie wiem jak grupowicze, ale ja myślę, że przede wszystkim to roszczenie
ma związane z działalnością gospodarczą, więc przedawnia się po trzech
latach. Jest to również świadczenie okresowe i też się przedawnia po
trzech latach. Reasumując przedawniło się. nie odpowiadaj na ich pisma.
Możesz raz ich poinformować, że się przedawniło, ale później nie reaguj
na korespondencję, chyba, że będzie pochodzić z sądu.

do góry

rezist napisał(a):

> i tak mi lazi po glowie, czy tych sukinsynom nie mozna
> by bylo uprzykrzac zycia zawiadomieniem o wyludzeniu :)
>

przedawnienie nie oznacza zakazu dochodzenia należności. Nalezność nadal
istnieje.

M.

do góry

Użytkownik "rezist" <s...@p...com> napisał w wiadomości
news:dbjk25$a23$2@sparrow.axelspringer.com.pl...

> No wlasnie... w tym i w wielu innych przypadkach...
> i tak mi lazi po glowie, czy tych sukinsynom nie mozna
> by bylo uprzykrzac zycia zawiadomieniem o wyludzeniu :)

Nie, bo nie można wyłudzić od kogoś pieniędzy domagając się należności -
nawet niesłusznej. Przestępstwem jest wprowadzanie w błąd.

do góry

Użytkownik "rezist" <s...@p...com> napisał w wiadomości
news:dbjk25$a23$2@sparrow.axelspringer.com.pl...
> >>A co Grupowicze o tym mysla? Czy to jest roszczenie okresowe a moze nie?
A
> >
> > Przedawnilo sie ...
>
> No wlasnie... w tym i w wielu innych przypadkach...
> i tak mi lazi po glowie, czy tych sukinsynom nie mozna
> by bylo uprzykrzac zycia zawiadomieniem o wyludzeniu :)

Dlaczego? Mimo przedawniania wierzytelnosc wciaz istnieje, wiec wierzyciel
ma prawo jej dochodzic.

do góry

Robert Tomasik napisał(a):

> Możesz raz ich poinformować, że się przedawniło, ale później nie reaguj
> na korespondencję, chyba, że będzie pochodzić z sądu.
>

To pierwsze, to zbytek łaski, to drugie - koniecznie.


M.

do góry