On Mon, 18 Nov 2002, kachna.pl wrote:

>+ Gotfryd Smolik - listy dyskusyjne wrote:
[...]
>+ >Kasiu, znasz przypadek wyroku kiedy oskarżony *miał* licencję,
>+ >ale OEM - i *przegrał* ?
>+ >A jak nie oskarżony - to przynajmniej pozwany ;)
>+
>+ Niestety nie znam, co nie znaczy oczywiście że ich nie było.
>+ AFAIK większość kontroli softu kończy się w przypadku znalezienia czegoś
>+ dobrowolnym wypłaceniem odszkodowania, a z drugiej strony kwestionowany
>+ OEM nie jest najczęściej jedynym 'grzechem' stwierdzanym przy takiej
>+ kontroli :)

Ano tak :) Zdaje się że potrzebny będzie jakiś zacięty sklepikarz
który ma TYLKO OEMa na sumieniu :) a sprzęt "do pary" się zepsuł :]

[...]
>+ Dalej jednak nie widzę podstawy do twierdzenia, że licencja
>+ nie może zezwolić na _używanie_ programu tylko pod pewnymi warunkami
>+ (np. na sprzęcie z którym został zakupiony - OEM czy do działalności
>+ niekomercyjnej - licencja edukacyjna).
>+ Drugą IMHO nierozwiązaną kwestią jest problem licencjonowania vs. sprzedaży
>+ programu. Nieśmiertelny zapis w licencjach 'Program jest licencjonowany,
>+ nie sprzedawany' świadczyłby przynajmniej o intencji skorzystania
>+ z pierwszej z tych możliwości przez uprawnionego.

Ja to odbieram raczej jako usiłowanie wyrażenia faktu, że
nabywca nie otrzymuje materialnych praw do samego utworu.
Żeby ktoś się nie poczuł w roli pracodawcy autora :) ("przecież
zapłaciłem !").

[...]
>+ A w ogóle problem 'nieodstępowalnych' licencji dotyczy bardzo wielu
>+ programów nie tylko Microsoftu, szczególnie tych najbardziej kosztownych.
>+ Czy są jakieś szczegółowe przepisy dotyczące zasad licencjonowania,
>+ czy może obowiązują tu tylko uregulowania dotyczące umów?

Nie wiem, ale ogólne warunki tych "drogich" licencji które
znam pozwalają na odsprzedaż. Za uiszczeniem opłaty rejestracyjnej
co prawda (producent sobie bazę skoryguje), ale...można.
Czy taki warunek można w .pl prawnie wyegzekwować... nie wiem :)

Pozdrowienia, Gotfryd

do góry

Gotfryd Smolik - listy dyskusyjne wrote:

>Ano tak :) Zdaje się że potrzebny będzie jakiś zacięty sklepikarz
>który ma TYLKO OEMa na sumieniu :) a sprzęt "do pary" się zepsuł :]

:)

>Ja to odbieram raczej jako usiłowanie wyrażenia faktu, że
>nabywca nie otrzymuje materialnych praw do samego utworu.
>Żeby ktoś się nie poczuł w roli pracodawcy autora :) ("przecież
>zapłaciłem !").

'A teraz pana zwalniam!' ;)

>Nie wiem, ale ogólne warunki tych "drogich" licencji które
>znam pozwalają na odsprzedaż. Za uiszczeniem opłaty rejestracyjnej
>co prawda (producent sobie bazę skoryguje), ale...można.
>Czy taki warunek można w .pl prawnie wyegzekwować... nie wiem :)

Jednak w licencjach wielu aplikacji, np. projektowych-inżynierskich
lub graficznych umieszczony jest standardowy zapis:

'Nie wolno sprzedawać, dystrybuować, cedować, sublicencjonować,
podnajmować, wypożyczać lub leasingować ani też w jakikolwiek inny
sposób przekazywać prawa do użytkowania Oprogramowania'

(BTW zauważ 'prawa do użytkowania')

W praktyce (nawet była tu chyba osoba która chciała odsprzedać ArchiCad-a)
jest tak, że jednak producent/dystrybutor często pod pewnymi warunkami
wyraża zgodę na przeniesienie owego prawa. Jednak jest to wtedy działanie
w porozumieniu z nim.

>Pozdrowienia, Gotfryd

Fajne masz imię :)

Kasia :)
<mailto: kathreen3@poczta.onet.pl>
--
============= P o l N E W S ==============
archiwum i przeszukiwanie newsów
http://www.polnews.pl

do góry