Moja kobieta miała przejście przeszło rok temu na drodze jednokierunkowej 2-
pasmowej - gościu przy wyprzedzaniu jej samochodu zjechał na jej pas ruchu
uderzając w auto na wysokości tylnego koła, następnie wyprzedził ją i ostro
zachamował w konsekwencji dodatkowo kobieta moja wjechała w hak tego "kierowcy"

Najsmieszniejsze ze kiedy przyjechala policja nie potrafila stwierdzic kto jest
sprawcą pomimo wyjasnien obu stron - co gorsza nie bylo znakow kolizji na
jezdni - sprawa trafila do kolegium (jeszcze wtedy) byla raz wzywana na
rozprawe wraz z rodzicami ktorzy jechali wtedy z nia (jako swiadkowie wzywani
oni) i cisza az do zeszlego tyg. jutro rozprawa znowu w sadzie grodzkim ale sa
dwie sprawy w jednej jest moja kobieta obwinioną o wykr z 86 par 1 a w drugiej
tamten kierowca jest obwiniony o to samo wykroczenie


CO ROBIC CO ROBIC ............ proszę o telefon 0505 863 673 - oddzwonię -
sprawa jutro o 10:00

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry