eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › VIDEO, jako wabik...
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 5

  • 1. Data: 2005-02-12 21:30:11
    Temat: VIDEO, jako wabik...
    Od: ChOpLaCz <c...@g...pl>

    Witam wszystkich,

    Prosze o Panstwa opinie na temat wykorzysywania "mediów"
    typu telewizja, DVD, programow tel.sat. itp. jako "wabika"
    (lepiej - "dopelniacza" uslugi). Chodzi mi o video (filmy)
    w poczekalniach, autobusach, czy samolotach.

    Jak sie ma do tego prawo?

    Prawa autorskie? ZAiKS? Jak cos takiego wprowadzic do
    wlasnej dzialalnosci? Od kogo zezwolenie? Jakie? itp. itp

    Zaznaczam, że:
    - za tego typu "emisję" nie pobierałbym opłat

    - nie bedzie godzin "emisji" (coś "leci w kółko"),albo
    odwrotnie - wyrywkowo - raz na kilka godzin/dni

    - utworu "emitowanego" nie mozna (powinno sie) traktowac jako
    calosci poniewaz ogladajacy moze (za sprawa charakteru uslugi)
    wejsc w trakcie lub "nie moc dokonczyc" :) ogladania (na przyklad
    poczekalnia u dentysty, czy przystanek na trasie w autokarze).

    Jak to ugryzc?
    Wprowadzic i nie zarznac sie kosztami, ale przy okazji nie
    popasc w konflikt z prawem.

    No i czy takie materialy nalezy kupic "na wlasnosc" dla firmy?
    Czy moze wystarczy wypozyczac w "zwyklej" wypozyczalni?

    I pytanie za 100 pkt.
    Jak sie ma prawo do emisji publicznej czegos "w kawalkach"
    (mix fragmentow filmu), albo na przyklad "zajawek", trailerow
    i innych materiałów, które sa na przykład ogolnodostepne w sieci.
    Nagrywam kilkadziesiat nawet anglojezycznych trailerow nadchodzacych
    hitow i "puszczam" ludziom. Moge ?

    pozdrawiam

    ChOpLaCz


  • 2. Data: 2005-02-12 22:00:51
    Temat: Re: VIDEO, jako wabik...
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    Użytkownik "ChOpLaCz" <c...@g...pl> napisał w wiadomości
    news:culsh0$pbj$1@inews.gazeta.pl...

    Generalnie będziesz to odtwarzał publicznie. A więc musisz posiadać nośniki
    ze stosownymi licencjami. Normalnej płyty DVD czy kaset VIDEO nie wolno
    odtwarzać publicznie. Co do telewizji, radia i tych innych, to STOART i
    ZAIKS twierdzą, ze masz wnosić tantiemy. Do niedawna było to jasne. Ostatnio
    jednak sądy się zezłościły i zaczęły się domagać udowodnienia przez te
    organizacje, że osoba publicznie odtwarzająca uzyskuje z tego tytułu dochód.
    To nieco sprawę skomplikowało, bowiem nie widzę możliwości udowodnienia
    zysku osiąganego przez szpital z tego tytułu, ze na poczekalni jest włączony
    telewizor, czy na przykład zysku PKP z powodu włączonego telewizora na
    stacji. Tak więc jeśli utrzymana zostanie obecna linia orzecznictwa, to
    telewizję i radio odtwarzać będzie w takich sytuacjach można za darmo. Płyty
    i kasety już nie przejdą, bo na nich jest jak wół napisane, ze nie wolno.


  • 3. Data: 2005-02-13 00:29:14
    Temat: Re: VIDEO, jako wabik...
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    Robert Tomasik wrote:

    > Generalnie będziesz to odtwarzał publicznie. A więc musisz posiadać nośniki
    > ze stosownymi licencjami. Normalnej płyty DVD czy kaset VIDEO nie wolno
    > odtwarzać publicznie. Co do telewizji, radia i tych innych, to STOART i

    Hmm... A jakby ustawić, wzorem pewnego przedsiębiorcy, dużynapis nad
    ekranem: "Zakaz oglądania! Sprzęt wyłącznie do użytku personelu!"? ;->


  • 4. Data: 2005-02-13 00:56:06
    Temat: Re: VIDEO, jako wabik...
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    Użytkownik "Andrzej Lawa" <a...@l...SPAM_PRECZ.com> napisał w
    wiadomości news:cum70l$24q$1@opal.futuro.pl...

    > Hmm... A jakby ustawić, wzorem pewnego przedsiębiorcy, dużynapis nad
    > ekranem: "Zakaz oglądania! Sprzęt wyłącznie do użytku personelu!"? ;->

    Wiesz, moim zdaniem taki napis nie ma nic do rzeczy.


  • 5. Data: 2005-02-13 03:13:21
    Temat: Re: VIDEO, jako wabik...
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    Robert Tomasik wrote:

    >>Hmm... A jakby ustawić, wzorem pewnego przedsiębiorcy, dużynapis nad
    >>ekranem: "Zakaz oglądania! Sprzęt wyłącznie do użytku personelu!"? ;->
    >
    >
    > Wiesz, moim zdaniem taki napis nie ma nic do rzeczy.
    >

    No to alternatywna sytuacja: mam powiedzmy kupę kasy, duży dom z wielkim
    ogrodem i postawiłem sobie w tymże ogrodzie wielki telewizor czy inny
    rzutnik lub projektor.

    Włączam jakiś film i co? Oglądać go może cała okolica. Czy jest to
    'publiczne odtwarzanie', czy też nie? I gdzie jest jego granica - od
    jakiej wielkości ekranu oraz jego ustawienia?

strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1