eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Ustawa o zamówieniach publicznych
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 6

  • 1. Data: 2004-08-17 11:46:35
    Temat: Ustawa o zamówieniach publicznych
    Od: "Grześ Mokrzycki" <m...@g...pl>

    Witam grupowiczów. Przeglądałem archiwum, ale odpowiedzi na mój problem nie
    znalazłem, stąd moje pytanie.

    Otóż firma, w której pracuję otrzymała dotację na przygotowanie projektu.
    Całość dotacji przekracza 6 tysięcy euro. Jednak kosztorys całego projektu
    podzielony jest na różne zadania, które wykonywać będą różne podmioty -
    wartość żadnego z tych zadań nie przekracza owych 6 tysięcy euro. Czy mogę
    uznać, że nie trzeba przy wyborze wykonawców poszczególnych zadań stosować
    procedur opisanych w tej ustawie? Czy też muszę to zrobić?

    Pozdrawiam
    Grześ Mokrzycki

    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 2. Data: 2004-08-17 13:51:01
    Temat: Re: Ustawa o zamówieniach publicznych
    Od: Grzegorz Bednarczyk <b...@p...onet.pl>

    Grześ Mokrzycki wrote:

    > Otóż firma, w której pracuję otrzymała dotację na przygotowanie projektu.
    > Całość dotacji przekracza 6 tysięcy euro. Jednak kosztorys całego projektu
    > podzielony jest na różne zadania, które wykonywać będą różne podmioty -
    > wartość żadnego z tych zadań nie przekracza owych 6 tysięcy euro. Czy mogę
    > uznać, że nie trzeba przy wyborze wykonawców poszczególnych zadań stosować
    > procedur opisanych w tej ustawie? Czy też muszę to zrobić?

    To, że jedna dotacja, to nieważne. Ważny jest jej przedmiot - jeden czy
    kilka wyraźnie innych. Czy w ramach jednej dotacji robicie jednocześnie
    druk i wydawanie posiłków, czy jest to tylko druk tylko na różnych
    formatach na przykład. W pierwszym wypadku można się nie przejmować
    dzieleniem zamówienia (choć to opinia na wyrost, nie znając szczegółów
    nie da się wyrokować bez wątpliwości, być może ten druk i wydawanie
    posiłków są ze sobą w tym wypadku tak związane, że ich dzielenie mogłoby
    być potraktowane z podejrzliwością ;)), w drugim natomiast należałoby
    się poważnie zastanowić. Zainteresować się należy art. 34 ustawy prawo
    zamówień publicznych, jeśli zaś okaże się, że przedmiot dotacji spełnia
    przesłanki w nim opisane, to z kolei interpetacjami sformułowania
    "powtarzających się okresowo" (dwie, Szostaka i Doleckiego, były w
    ostatnich "Doradcach", rzecz jasna przeciwne, oficjalna Prezesa UZP jest
    na www.uzp.gov.pl (prawo -> opinie UZP -> pkt. 12)). Oczywiście art. 34
    to nie wszystko, zamówienia mogą być w różnych grupach/kategoriach, a
    mimo to należy czasem udzielać ich łącznie ;) Trochę inaczej jest, rzecz
    jasna, w przypadku robót budowlanych.
    Pozdrowienia
    --
    Grzegorz Bednarczyk
    http://jazon.hist.uj.edu.pl/~gb/


  • 3. Data: 2004-08-17 15:31:03
    Temat: Re: Ustawa o zamówieniach publicznych
    Od: "Grześ Mokrzycki" <m...@g...pl>

    Dzięki za odpowiedź. Spróbuję nieco uściślić:

    > To, że jedna dotacja, to nieważne. Ważny jest jej przedmiot - jeden czy
    > kilka wyraźnie innych. Czy w ramach jednej dotacji robicie jednocześnie
    > druk i wydawanie posiłków, czy jest to tylko druk tylko na różnych
    > formatach na przykład.

    Projekt, który jest dofinansowany składa się z kilku etapów. W pierwszym
    przygotowany jest scenariusz, w drugim nagranie, w trzecim emisja, w
    czwartym dystrybucja płyta itd. Mniemam, że można to raczej potraktować jako
    pierwszy wariant?

    > W pierwszym wypadku można się nie przejmować
    > dzieleniem zamówienia (choć to opinia na wyrost, nie znając szczegółów
    > nie da się wyrokować bez wątpliwości, być może ten druk i wydawanie
    > posiłków są ze sobą w tym wypadku tak związane, że ich dzielenie mogłoby
    > być potraktowane z podejrzliwością ;)), w drugim natomiast należałoby
    > się poważnie zastanowić.

    Kolejne etapy są ze sobą związane, ale nie bardzo nawet wiem, komu można
    byłoby złożyć ofertę, która mogłaby zostać zrealizowana kompleksowo przez
    jeden podmiot...

    > Zainteresować się należy art. 34 ustawy prawo
    > zamówień publicznych, jeśli zaś okaże się, że przedmiot dotacji spełnia
    > przesłanki w nim opisane, to z kolei interpetacjami sformułowania
    > "powtarzających się okresowo" (dwie, Szostaka i Doleckiego, były w
    > ostatnich "Doradcach", rzecz jasna przeciwne,

    Uwielbiam te interpretacje. Na tym etapie odpadam z dalszej analizy.

    > oficjalna Prezesa UZP jest
    > na www.uzp.gov.pl (prawo -> opinie UZP -> pkt. 12)). Oczywiście art. 34
    > to nie wszystko, zamówienia mogą być w różnych grupach/kategoriach, a
    > mimo to należy czasem udzielać ich łącznie ;) Trochę inaczej jest, rzecz
    > jasna, w przypadku robót budowlanych.

    Dzięki za te dane. Dokładnie to jeszcze przeczytam. Na szczęście nie są to
    roboty budowlane.

    Pozdrawiam
    Grześ Mokrzycki


    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 4. Data: 2004-08-18 05:55:47
    Temat: Re: Ustawa o zamówieniach publicznych
    Od: Grzegorz Bednarczyk <b...@p...onet.pl>

    Grześ Mokrzycki wrote:

    > > To, że jedna dotacja, to nieważne. Ważny jest jej przedmiot - jeden czy
    > > kilka wyraźnie innych. Czy w ramach jednej dotacji robicie jednocześnie
    > > druk i wydawanie posiłków, czy jest to tylko druk tylko na różnych
    > > formatach na przykład.
    >
    > Projekt, który jest dofinansowany składa się z kilku etapów. W pierwszym
    > przygotowany jest scenariusz, w drugim nagranie, w trzecim emisja, w
    > czwartym dystrybucja płyta itd. Mniemam, że można to raczej potraktować jako
    > pierwszy wariant?
    >
    > > W pierwszym wypadku można się nie przejmować
    > > dzieleniem zamówienia (choć to opinia na wyrost, nie znając szczegółów
    > > nie da się wyrokować bez wątpliwości, być może ten druk i wydawanie
    > > posiłków są ze sobą w tym wypadku tak związane, że ich dzielenie mogłoby
    > > być potraktowane z podejrzliwością ;)), w drugim natomiast należałoby
    > > się poważnie zastanowić.
    >
    > Kolejne etapy są ze sobą związane, ale nie bardzo nawet wiem, komu można
    > byłoby złożyć ofertę, która mogłaby zostać zrealizowana kompleksowo przez
    > jeden podmiot...

    Nie orientuję się w tej branży, lecz z pewnością ktoś by się znalazł.
    Oczywiście on z kolei zapewne by to podzlecał, więc zysk musiałby mieć
    producent bezpośredni i do tego on jako pośrednik, koordynator itd. ;)
    Na serio zaś mówiąc to najprawdopodobniej można to rozbić, nie znając
    jednak "zwyczajów" w tej branży ciężko wypowiadać się wiążąco...

    > Dzięki za te dane. Dokładnie to jeszcze przeczytam. Na szczęście nie są to
    > roboty budowlane.

    Na szczęście? Niektóre sprawy tam są bardziej skomplikowane, ale te
    akurat są prostsze ;)
    Pozdrowienia
    --
    Grzegorz Bednarczyk
    http://jazon.hist.uj.edu.pl/~gb/


  • 5. Data: 2004-08-18 07:54:46
    Temat: Re: Ustawa o zamówieniach publicznych
    Od: "Grześ Mokrzycki" <m...@g...pl>

    Grzegorz Bednarczyk <b...@p...onet.pl> napisał(a):


    > Nie orientuję się w tej branży, lecz z pewnością ktoś by się znalazł.
    > Oczywiście on z kolei zapewne by to podzlecał, więc zysk musiałby mieć
    > producent bezpośredni i do tego on jako pośrednik, koordynator itd. ;)
    > Na serio zaś mówiąc to najprawdopodobniej można to rozbić, nie znając
    > jednak "zwyczajów" w tej branży ciężko wypowiadać się wiążąco...

    Może sprawę trochę rozjaśni informacja, że tylko część z zadań wynikających
    z projektu moja firma będzie zlecać wykonawcom zewnętrznym. Większość
    wykonuje samodzielnie. Może to ma jakiś wpływ?

    Pozdrawiam
    Grześ Mokrzycki

    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 6. Data: 2004-08-19 10:45:41
    Temat: Re: Ustawa o zamówieniach publicznych
    Od: Grzegorz Bednarczyk <b...@p...onet.pl>

    Grześ Mokrzycki wrote:
    > Grzegorz Bednarczyk <b...@p...onet.pl> napisał(a):
    >
    > > Nie orientuję się w tej branży, lecz z pewnością ktoś by się znalazł.
    > > Oczywiście on z kolei zapewne by to podzlecał, więc zysk musiałby mieć
    > > producent bezpośredni i do tego on jako pośrednik, koordynator itd. ;)
    > > Na serio zaś mówiąc to najprawdopodobniej można to rozbić, nie znając
    > > jednak "zwyczajów" w tej branży ciężko wypowiadać się wiążąco...
    >
    > Może sprawę trochę rozjaśni informacja, że tylko część z zadań wynikających
    > z projektu moja firma będzie zlecać wykonawcom zewnętrznym. Większość
    > wykonuje samodzielnie. Może to ma jakiś wpływ?

    Z punktu widzenia zamówień publicznych sam sobie zamówienia nie
    udzielasz, więc nie powinieneś się akurat tym martwić. Inną kwestią może
    być umowa dotacyjna...
    Pozdrowienia
    --
    Grzegorz Bednarczyk
    http://jazon.hist.uj.edu.pl/~gb/

strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1