Witam

Mój znajomy na taki problem: sciągnoł ładowarki samochodowe Nokia z Hong
Kongu.
Jego kontrahent wysłał towar w trzech paczkach. Urząd Celny Pocztowy
poinformował
mojego znajomka o tym że przyszła paczka i wyraźnie w piśmie jest napisane że
musi
zgłosić się z dokumentami i od czasu złożenia papierów paczka zostanie poddana
odprawie
celnej. Towar bym sprowadzony na firme. Znajomek poszedł do UC i powiedziano mu
że żadnych
dokumentów na razie ma nie składać bo wezwali już koordynatora z Nokii który
sprawdzi czy
towar nie jest podróbką. Koordynator przyjechał i stwierdził że towar jest
podrobiony i towar zostaje skonfiskowany. Najciekawsze jest to że osoba z Hong
Kongu na certyfikat i pozwolenie
na handel akcesoriami Nokii i towar jest w 100% oryginalny.
Pytanie:
1. Jeśli nie został zgłoszony towar do odprawy celnej przez mojego znajomego to
dlaczego ten towar przepadł. Wydaje mi się że do czasu odprawy towar jest
własnością osoby wysyłającej towar ?
2. Jeśli towar nie jest zgłoszony do odprawy to po okresie 14 dni powinien być
wysłany do nadawcy
a dlaczego przepada ?
3. Dlaczego Urząd Celny nie chciał żadnych papierów od mojego znajomego -
wygląda to tak jakby towar z samego założenia miałby przepaść ?
4. Dlaczego urząd celny nie poinformował o nadejściu dwóch innych przesyłek ?

Te pytanie zostały zadane w Urzędzie Celnym jednakże nie było nikogo
kompetentnego by na nie odpowiedzieć (ktoś na zwolnieniu, ktoś na urlopie).

Czy ktoś z grupowiczów miał taki problem z UC albo wie jak coś takiego załatwić.

Pozdrawiam

Martinezz

do góry

Martinezz <m...@o...pl> wrote:
> Znajomek poszedł do UC i powiedziano mu że żadnych dokumentów na razie
> ma nie składać bo wezwali już koordynatora z Nokii który sprawdzi czy
> towar nie jest podróbką. Koordynator przyjechał i stwierdził że towar
> jest podrobiony i towar zostaje skonfiskowany. Najciekawsze jest to że
> osoba z Hong Kongu na certyfikat i pozwolenie na handel akcesoriami
> Nokii i towar jest w 100% oryginalny.

Co to jest za idiotyzm "towar podrobiony"?

Jest totalnym idiotyzmem dzielić towary na "oryginalne" i "podrobione".
Podrobione to może być 100 PLN.

Ładowarka jest ładowarką, ładuje to jest ładowarką. Podrobiona to by
była gdyby w obudowie ładowarki był piasek zamiast elektroniki.

Jeżeli natomiast ktoś wyprodukował całkiem dobre ładowarki, i umieścił
na nich napis "Nokia" nie produkując w imieniu Nokii, no to cóż,
wprowadził klientów w błąd, należy się odszkodowanie klientom którzy już
zdążyli kupić u niego ładowarki myśląć że są wyprodukowane przez Nokię,
jakieś tam odszkodowanie dla Nokii, za utratę zysku, i tyle.

Kiedy słyszę że nie dość że skonfiskowany jakiś towar, nazwany
"podrobionym" typu myszki czy spodnie, to jeszcze został on zniszczony,
to mnie krew zalewa że to się może dziać w imieniu prawa.

Niszczyć owoc pracy rąk ludzkich tylko dlatego że napis jest nie taki?
To jest bandytyzm, wandalizm w imieniu prawa. Działanie takie organów
prawnych jest dla mnie moralnie równoznaczne z wandalami chodzącymi po
ulicach i rozbijających samochody łomami dla własnej radochy.

Najwyższą karą dopuszczalną dla takich do umieścili nie taki napis na
produktach, powinna być konieczność usunięcia owych napisów z
przedmiotów (typu napisy "Nokia" w powyższym przypadku), wymiana
instrukcji obsługi, opakowań itp. Plus ewentualnie jakieś odszkodowanie
dla firmy której nazwa została użyta bez zgody. Wszelkie konfiskaty i
niszczenie uważam za bandytyzm w imieniu prawa. Coś jak zbrodnia sądowa.

--
Miernik _________________________ xmpp:m...@a...info
___________________/_______________________/ mailto:m...@f...org
Protect Europe from a legal disaster. Petition against software patents
http://www.noepatents.org/index_html?LANG=en

do góry

Witam

Z ciekawości zadzwoniłem do Urzędu Celnego po raz kolejny i okazuje się
że jak przesyłka dochodzi do Poczty to staje się ich własnością - tak mi
powiedzieli.
I to firma do której ta paczka przyszła musi sie pojawić z dokumentami do
odprawy celnej w ciągu 20 dni a jak sie nie wyrobi to pisze podanie o
przedłużenie tego terminu lub pisze podanie że owej przesyłki nie zamawiał i
paczka wraca do nadawcy.
Teraz sie zastanawiam czy Pocztowy Urząd Celny oprócz świadczenia usług
transportowych jest również importerem ?
Spytałem się o podstawy prawne do takiego postępowania czyli zarekwirowania
przesyłki to p. kieronik nabrał wody w usta. Albo mi sie wydaje albo ktoś
próbuje kogoś oszukać a może ktoś chce łapówke.

Paranoja. Państwo w państwie.

Ale sie wkurzyłem.

Pozdrawiam

Martinezz

do góry

Użytkownik "Martinezz" <m...@o...pl> napisał:

> Spytałem się o podstawy prawne do takiego postępowania czyli
> zarekwirowania przesyłki

Ona NIE ZOSTAŁA zarekwirowana.
Podstawa prawna odmowy wydania paczki to chociażby prawo celne:

Art. 85.
Organ celny może wszcząć postępowanie z urzędu w sprawach dotyczących
towaru przywożonego z terytorium państwa trzeciego lub do niego wywożonego
w obrocie pocztowym.


Bardziej szczegółowo opisane jest w:

ROZPORZĄDZENIE MINISTRA FINANSÓW z dnia 6 sierpnia 2004 r. w sprawie
szczegółowego trybu i warunków przedstawiania towarów i dokonywania
zgłoszeń celnych w obrocie pocztowym) (Dz. U. Nr 184, poz. 1900)

a w nim:

§ 10. Przesyłki pocztowe przeznaczone dla osób fizycznych, zawierające
towary przeznaczone do celów handlowych podlegające należnościom celnym
przywozowym i podatkowym, które są częścią serii podobnych czynności,
przedstawiane są przez urzędy pocztowe organom celnym wraz z deklaracjami
celnymi CN 22 lub CN 23

No i jest jescze parę innych rozporządzeń Ministra Finansów.

--

Rico - antylepperyzm i antyradiomaryjność gwarantowane.
"Chłopi pozostają najbardziej stabilną ideologicznie częścią narodu"
Maciej Giertych, Liga Polskich Rodzin dla Życia Warszawy

do góry

Użytkownik "Martinezz" <m...@o...pl> napisał w wiadomości
news:d5fb3c$8vu$1@news.onet.pl...

> 1. Jeśli nie został zgłoszony towar do odprawy celnej przez mojego
znajomego to
> dlaczego ten towar przepadł. Wydaje mi się że do czasu odprawy towar
jest
> własnością osoby wysyłającej towar ?

Trzeba by było znać prawo Hong-Kongu. Według polskiego prawa towar jest
odbiorcy z chwilą jego wysłania.

> 2. Jeśli towar nie jest zgłoszony do odprawy to po okresie 14 dni
powinien być
> wysłany do nadawcy a dlaczego przepada ?

Bo stanowi dowód przestępstwa.

> 3. Dlaczego Urząd Celny nie chciał żadnych papierów od mojego
znajomego -
> wygląda to tak jakby towar z samego założenia miałby przepaść ?

Skoro podejrzewali, że to podróbki, to jakież dokumenty obalające tę
tezę miał by Twój znajomy przedstawić. Taż podejrzewam, ze on poza
fakturą i może zamówieniem, to nic nie ma.

> 4. Dlaczego urząd celny nie poinformował o nadejściu dwóch innych
przesyłek ?

Nie sprawdzają wszystkich. Pewnie tamte gdzieś są.
>
> Te pytanie zostały zadane w Urzędzie Celnym jednakże nie było nikogo
> kompetentnego by na nie odpowiedzieć (ktoś na zwolnieniu, ktoś na
urlopie).

Złożyć zawiadomienie o oszustwie popełnionym przez dostawcę z Hong-Kongu
wraz z zezwoleniem na ściganie międzynarodowe (ważne, bo policjanci
czasem zapominają i akta wracają). Dostawcy w miarę możliwości nie
płacić. Zażądać od UC powołania biegłego sądowegow tej sparwie, a nie
przedstawiciela NOKIA, bo ten jest poniekąd stroną postępowania, więc
jego opinia jest cokolwiek ułomna.

do góry