eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Upomnienia od firmy windykacyjnej
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 24

  • 21. Data: 2006-02-27 23:08:20
    Temat: Re: Upomnienia od firmy windykacyjnej
    Od: "SDD" <s...@t...wszechwiedza.pl>


    Użytkownik "Mount" <m...@g...pl> napisał w wiadomości
    news:du007m$rud$2@inews.gazeta.pl...

    > Skladalem kiedys doniesienie o popelnieniu przestepstwa na Policji i
    > dowiedzialem sie, ze kopii pisma nie mozna stosowac do badania
    > grafologicznego.

    Wszystko mozna. Fakt, ze badanie moze byc niepelne... - ale jednak.

    Pozdrawiam
    SDD



  • 22. Data: 2006-02-27 23:09:47
    Temat: Re: Upomnienia od firmy windykacyjnej
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    Mount [###m...@g...pl.###] napisał:
    >> A nie dostałeś oryginału wezwania? Przecież oni chyba nic poza
    kopią z
    >> Twoim podpisem nie mają.
    > Skladalem kiedys doniesienie o popelnieniu przestepstwa na Policji i
    > dowiedzialem sie, ze kopii pisma nie mozna stosowac do badania
    > grafologicznego.


    Ale oni na swojej kopii mają ORYGINAŁ Twojego podpisu.


  • 23. Data: 2006-02-28 05:04:58
    Temat: Re: Upomnienia od firmy windykacyjnej
    Od: witek <w...@g...pl.spam.invalid>

    Mount wrote:
    >> 1. Czy podpisywales cos podczas tej kontroli?
    >
    > Tak, podpisalem ale nie zmienia to faktu, ze nazwisko w bazie dluznikow
    > nie nalezy do mnie. (nazwisko rozni sie jedna litera-wplywa to na jego
    > brzmienie a imie jest calkowicie odmienne od mojego)
    >
    >> 2. Dlaczego podales swoj adres? (pytanei z ciekawosci?)
    >
    > Dane byly spisywane z prawa jazdy.
    >


    Może przestańmy rozmawiać o dupie maryni.

    Jechałeś bez biletu? Złapał cię kanar? Czyje dane podałeś?
    Albo napisz jasno i prosto jak wygladała sytuacja.
    Bo narazie to bym cię do wróżki wysłał.


  • 24. Data: 2006-02-28 07:48:46
    Temat: Re: Upomnienia od firmy windykacyjnej
    Od: Mount <m...@g...pl>

    > Może przestańmy rozmawiać o dupie maryni.
    >
    > Jechałeś bez biletu? Złapał cię kanar? Czyje dane podałeś?
    > Albo napisz jasno i prosto jak wygladała sytuacja.
    > Bo narazie to bym cię do wróżki wysłał.

    Wszystko opisane jest w watku...nikt tu nie rozmawia o kraglutkiej pupci
    Maryni.

    Pozdrawiam
    Mount

strony : 1 . 2 . [ 3 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1