Juz jakis czas temu bylo i wydawalo mi sie, ze akt notarialny to pewnego
rodzaju swietosc.

http://wiadomosci.wp.pl/wiadomosc.html?kat=1342&wid=
9632103&rfbawp=1202240153.994&ticaid=154ed

"Sąd unieważnił potwierdzający sprzedaż nieruchomości akt notarialny i
nakazał gminie powtórzenie sprzedaży"

Czy to prawnie mozliwe ?


Icek

--
www.StareGry.pl - Najwiekszy polski serwis o tematy ce starych gier

do góry

Użytkownik "Icek" <i...@d...pl> napisał w wiadomości
news:foadu0$a9f$1@node2.news.atman.pl...

> "Sąd unieważnił potwierdzający sprzedaż nieruchomości akt notarialny i
> nakazał gminie powtórzenie sprzedaży"
> Czy to prawnie możliwe ?

Skoro sąd unieważnił, to jawny dowód, że możliwe.

do góry

Robert Tomasik pisze:

>> "Sąd unieważnił potwierdzający sprzedaż nieruchomości akt notarialny i
>> nakazał gminie powtórzenie sprzedaży"
>> Czy to prawnie możliwe ?
>
> Skoro sąd unieważnił, to jawny dowód, że możliwe.

Albo jawny dowód że sąd się pomylił :)

Ale generalnie to jest dowód na to jak dziennikarze nieprecyzyjnie piszą
o prawie. Bo sąd niczego nie unieważniał, tylko stwierdził (ustalił) że
umowa jest nieważna z mocy prawa.

--
@2008 Johnson

"Koniec świata się zbliża ..."

do góry

Użytkownik "Johnson" <j...@n...pl> napisał w wiadomości
news:foaf3t$t8b$1@atlantis.news.tpi.pl...

> Ale generalnie to jest dowód na to jak dziennikarze nieprecyzyjnie piszą
> o prawie. Bo sąd niczego nie unieważniał, tylko stwierdził (ustalił) że
> umowa jest nieważna z mocy prawa.

Nie, sąd unieważnił akt notarialny uznającym że umowa jest nieważna z mocy
prawa. Akt notarialny jest dokumentem stwierdzającym sprzedaż.

do góry

Robert Tomasik pisze:

>> Ale generalnie to jest dowód na to jak dziennikarze nieprecyzyjnie
>> piszą o prawie. Bo sąd niczego nie unieważniał, tylko stwierdził
>> (ustalił) że umowa jest nieważna z mocy prawa.
>
> Nie, sąd unieważnił akt notarialny uznającym że umowa jest nieważna z
> mocy prawa. Akt notarialny jest dokumentem stwierdzającym sprzedaż.


Nie, akt notarialny to tylko forma czynności prawnej. A formy czynności
prawnej nie można unieważnić.
Akt notarialny jest "ważny", gdyż zapewne został przeprowadzony zgodnie
z ustawą o notariacie, tylko czynność prawna objęta aktem notarialnym
jest nieważna :)
W tym wypadku czynność prawna była nieważna z mocy prawa gdyż naruszała
art. 37 i następne - ustawy z dnia 21 sierpnia 1997 r.
o gospodarce nieruchomościami, zapewne poprzez pominięcie przetargu,
który był obowiązkowy. Ale zastrzegam, że tak sobie gdybam, bo nie znamy
stanu faktycznego.

--
@2008 Johnson

"Koniec świata się zbliża ..."

do góry

On 5 Lut, 21:23, Johnson <j...@n...pl> wrote:

> Nie, akt notarialny to tylko forma czynności prawnej. A formy czynności
> prawnej nie można unieważnić.

Akt notarialny to również dokument, a ten, w jakimś sensie, można
unieważnić, choć oczywiście jest to sens inny niż gdy mówimy o
"unieważnieniu" umowy.

> Akt notarialny jest "ważny", gdyż zapewne został przeprowadzony zgodnie
> z ustawą o notariacie, tylko czynność prawna objęta aktem notarialnym
> jest nieważna :)

Więc, zgodnie z Twoim rozumowaniem, ten akt również był nieważn: art.
81 w zw. z art. 2 par. 2 prawa o notariacie.

do góry

Robert Tomasik wrote:
> Użytkownik "Icek" <i...@d...pl> napisał w wiadomości
> news:foadu0$a9f$1@node2.news.atman.pl...
>
>> "Sąd unieważnił potwierdzający sprzedaż nieruchomości akt notarialny i
>> nakazał gminie powtórzenie sprzedaży"
>> Czy to prawnie możliwe ?
>
> Skoro sąd unieważnił, to jawny dowód, że możliwe.

A może są unieważnił umowę, a dziennikarze unieważnili akt notarialny.

do góry

Paweł Marcisz pisze:

>
>> Akt notarialny jest "ważny", gdyż zapewne został przeprowadzony zgodnie
>> z ustawą o notariacie, tylko czynność prawna objęta aktem notarialnym
>> jest nieważna :)
>
> Więc, zgodnie z Twoim rozumowaniem, ten akt również był nieważn: art.
> 81 w zw. z art. 2 par. 2 prawa o notariacie.

Moja "ważność" oznaczała że akt notarialny "trzymał formę", czyli
zawierał wszystko czego wymaga art. 92.

Art. 81 nie stanowi podstawy do oceny ważności czynności prawnej tylko
uprawnienie notariusza do oceny czy czynność jest ważna z punktu
widzenia przepisów materialnoprawnych. Jest to więc przepis
"kompetencyjny". Jak notariusz odmówi czynności, pomijając możliwość
zaskarżenia, to czynności notarialnej nie ma, a więc nie może być ona
ani ważna ani nieważna.

Tak czy inaczej zazwyczaj, a zapewne i w tym wypadku chodzi o nieważność
z mocy prawa, która istnieje "obiektywnie", niezależnie od tego czy ktoś
ja stwierdzi czy nie. A ewentualny wyrok sądu ma charakter jedynie
deklaratywny - czyli stwierdzający stan faktyczny - "nieważność umowy",
a nie charakter konstytutywny, to jest dopiero "powodujący" nieważność.

--
@2008 Johnson

"Koniec świata się zbliża ..."

do góry

witek pisze:

>
> A może są unieważnił umowę, a dziennikarze unieważnili akt notarialny.

Umowy co do zasady też nie może "unieważnić", no chyba że rozmawiamy
potocznie.

--
@2008 Johnson

"Koniec świata się zbliża ..."

do góry