Witajcie,

jest tak:
pracuję od 5 lat, warsztat 6 osb. Pierwsza umowa na czas próby 3 miesiace,
potem na czas okreslony 3 miesiace, teraz mam umowe na czas nieokreslony i
generalnie nie jest mi zle, zarobki oczywiscie mogly by byc wieksze, ale dobrze
jest tyle ile jest.
Ale moje pytanie jest takie, bo dopiero wczoraj mi kolega powiedzial, ze u
niego przy kazdej ewentualnej podwyżce dostaje aneks do umowy, u mnie w ciągu
tych 5 lat miałem kilka podwyżek i za każdym razem miałem podpisywane umowy
oprace z kolejnym numerem, tak więc mam:
umowa na czas probny od 1.03.2004 na 3 miesiące do 30.05.2004 na kwote 1250 zł
brutto
umowa na czas okreslony od 1.06.2004 na 3 miesiące do 31.08.2004 na kwote 1350
zł brutto
umowa na czas nieokreślony od 1.09.2004 na kwote 1500 zł brutto
umowa na czas nieokreślony od 1.09.2005 na kwote 1600 zł brutto
umowa na czas nieokreślony od 1.03.2005 na kwote 1750 zł brutto
umowa na czas nieokreślony od 1.10.2006 na kwote 1890 zł brutto
umowa na czas nieokreślony od 1.02.2008 na kwote 2000 zł brutto

i np gdybym ja chciał się zwolnić to wypowiadam tę ostatnią umowę ?
a gdyby szef chciał mnie zwolnić ?
teraz tak sobie myślę, że skoro tak ze mną podpisał umowy to może powinien
mipłacić ze wszystkich umów ?
czy iść do sądu pracy, aby "wyrwać troche kasy" ? bo tak szczerze mówiąc to
atmosfera się pogarsza i chcę szukać innej pracy...

czy Inspekcja Pracy może mi coś pomóc ?

Pozdrawiam
Irek



--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

Użytkownik "Ireneusz" <i...@o...eu> napisał w wiadomości
news:1cc6.00000039.4a1ad3a6@newsgate.onet.pl...


Po prostu obydwa sposoby są dobre. Można zawierać nowe umowy (stara się
automatycznie unieważnia, a można aneksować.

do góry

Ireneuszu, gratuluje!
to bardzo "uczciwe" zachowanie,
pracować dla pracodawcy od 6 lat i potem go wydymac bo "atmosfera sie
pogarsza" i zeby
"wyrwać troche kasy"

nie pozdrawiam
Wojtek

do góry

> nie pozdrawiam
> Wojtek
oo, pracodawca Ireneusza też czyta grupę :D

do góry

no wlasnie, licho nie śpi:)

do góry