Witam

Mam bardzo dużo pytań związanych z zakupem mieszkania na które nie
ma księgi wieczystej, a mogę kupić 5/8 udziałów, jeżeli ktoś z
grupowiczów mógłby mi pomóc?

Mam propozycję od rodzinki, żeby kupić udziały. Udziały chyba są
przypisane do mieszkania, ale nie jestem pewien. Moja babcia była
właścicielką kamienicy i posprzedawała mieszkania zostało tylko
jedno mieszkanie bez księgi wieczystej, a udziały odpowiadają
wielkości tego mieszkania. udziały dotyczą 3 osób. jedna ma 2/8;
druga 3/8; trzecia 3/8 Ogólnie z rodzinką żyjemy w bardzo
nieprzyjemnych stosunkach i będą utrudniać transakcję jak tylko
mogą (inni członkowie rodziny i nawet sprzedający). Trzecia osoba,
która posiada 3/8 leży w szpitalu psychiatrycznym jednak nie ma
ubezwłasnowolnienia (schizofremia i nie przyjmuje leków podpisała
pakt z diabłem itd...;).Sprawa o ubezwłasnowolnienie toczy się w
sądzie, ale nie mam pojęcia ile może zająć to lat.

Teraz moje pytania:

1. W jakiej kancelarii prawniczej, a może u notariusza, poprosić o
poradę prawną? Czy na ta porada prawna daje mi gwarancje, że będę
mógł na niej polegać i co w niej będzie napisane to będzie
święte? ile kosztuje i jaką polecacie w Bydgoszczy?

2. Czy będę mógł się zameldować na stałę bez zgody
właściciela, który leży w szpitalu psychatrycznym.?? (P.s. Nie mam
szans żeby zgodziła się).
Wiem, że macie różne zdania na ten temat, ale gdzie mogę uzyskać
taką poradę, że jeżeli mi powiedzą to tak będzie?

3. Co taki właściciel może mi zrobić? Czy będę musiał się
prosić tego właściciela, żeby zamieszkać? A jeżeli on powie, że
nie mogę zamieszkać w mieszkaniu w którym jestem właścicielem czy
mogę sobie to olać i się wprowadzić? ps. będę mieć klucze.

4. Co się stanie w przypadku jeżeli wynajmę mieszkanie. (kiedyś tam
mieszkały 3 rodziny - jest to kamienica) Czyli jest długi korytaż i
z korytarza są drzwi do 3 pokoi (jeden jest przechodni). Jeżeli
wynajmę tylko 2 pokoje, a 2 będą zamknięte, czy będę musiał się
dzielić z osobą, która leży w szpitalu?

5. Mieszkanie wyżej zalewa to mieszkanie, które chcę kupić. Co
mogę zrobić? Trzeba to naprawić u tej kobiety, która tam mieszka, a
to jest lokatorka, która nie ma zamiaru się z tamtąd wynosić i
nikogo nie wpuszcza do tego mieszkania (nawet policji). P.s.
właścicielką mieszkania wyżej jest moja siostra.

6. Czy mam jakieś większe prawa będąc właścicielem większych
udziałów do tego mieszkania?

7. Za mieszkanie nigdy w jego historii nie było płacone za fundusz
remontowy, ale z administracją postaram się jakoś dogadać.

8. Co sprawdzić? przed kupnem tego mieszkania?

9. Czy kupując to mieszkanie wdepnę w wielkie bagno?

P.s W mieszkaniu nie jest nikt zameldowany i nikt nie mieszka. Stan
tego mieszkania jest kiepsko - średni. Sprzedający będą robić
wszystko co mogą, żeby utrudnić transakcję. Spłatkobiercy po
osobie, która jest w szpitalu dla psychicznie chorych też mogą
robić duże problemy... Ogólnie nie wygląda to dobrze, ale
położenie i cena nie jest zła...

Proszę i dziękuję za odpowiedzi i pomoc.

Pozdrawiam
Tomek

do góry