Witam!

Mam do Was takie pytanie: córka jest oskarżona w pewnej sprawie, która
kwalifikuje się jako "niska szkodliwość społeczna czynu". Ale nie o skalę
chodzi. Tak czy owak, prokurator przesłał akt oskarżenia, który sąd nam
dosłał. Córka przebywa teraz w USA i o wyjeździe tym informowała poprzez
pismo złożone we właściwej terytorialnie jednostce policji. Czy powinniśmy
wystosować w jej imieniu jakieś oddzielne pismo do sądu, by ten nie
wyznaczał rozprawy w okreśonym terminie, tj. do powrotu córki pod koniec
sierpnia? Czy też może jest jakieś inne, lepsze i praktyczniejsze
rozwiązanie?

Pozdrawiam
Marek

do góry

Użytkownik "Marek" <m...@a...pl> napisał w wiadomości
news:4670f540$0$13206$f69f905@mamut2.aster.pl...
> Witam!
>
> Mam do Was takie pytanie: córka jest oskarżona w pewnej sprawie, która
> kwalifikuje się jako "niska szkodliwość społeczna czynu". Ale nie o skalę
> chodzi. Tak czy owak, prokurator przesłał akt oskarżenia, który sąd nam
> dosłał. Córka przebywa teraz w USA i o wyjeździe tym informowała poprzez
> pismo złożone we właściwej terytorialnie jednostce policji. Czy powinniśmy
> wystosować w jej imieniu jakieś oddzielne pismo do sądu, by ten nie
> wyznaczał rozprawy w okreśonym terminie, tj. do powrotu córki pod koniec
> sierpnia? Czy też może jest jakieś inne, lepsze i praktyczniejsze
> rozwiązanie?
>
Nalezy zawiadomic Sad o wyjezdzie i wnosic o nie ustanawianie terminow
rozpraw w tym czasie.

do góry