Witam

Czy ktos zetknął się z interpretacją licencji MS odnośnie
umieszczenia plików systemowych na dyskietce? Czyli na dyskietce
startowej. Jak ma się zapis o wykonaniu jednej kopii systemu do
posiadania dyskietek startowych. Zakładam oczywiście, że jest to
więcej niż 1 sztuka. Tą oryginalną z Win98 oczywiście można mieć,
ale co w przypadku sytuacji, jeśli chcę mieć pliki startowe na
kolejnej, żeby uruchomić np. menager dyskowy, i jeszcze jednej by
uruchomić odzyskiwacz plików.
W licencji Win98 jest fragment:
"[...]
Odłączanie elementów. OPROGRAMOWANIE jest licencjonowane jako
całość. Elementy składowe OPROGRAMOWANIA nie mogą być rozdzielane
do użytku na więcej niż jednym komputerze[...]"
Nie chce być skazny za piractwo komputerowe za posiadanie drugiej
dyskietki z trzema plikami:-)
Proszę Wysokiego Sądu o łagodny wymiar kary:-)

Tak, wiem, że są inne darmowe systemy, np PC DOS i chyba pora się
przesiąść. Trochę paranoiczna ostrożność, ale lepiej dmuchać na
zimne.

--
Pozdrawiam
Zbyszek
PGP key: 0xBA6D33B6
Reklama: Internet Explorer służy do przeglądania zawartości
Internetu z Twojego komputera i vice-versa.

do góry

Użytkownik "Zbynek Ltd." <s...@p...onet.pl> napisał w
wiadomości news:dm9v3h$4e5$1@inews.gazeta.pl...


Spodziewam się, ze jeśli będziesz miał oryginalną wersję systemu, to
nikt się tego czepiać nie będzie. Taż to przecież normalny sposób
funkcjonowania. Na tej zasadzie, to można by się było zacząć czepiać i
boot-sektora. Skoro do działania programu jest to konieczne, to przez
dorozumienie wyrażają na to zgodę moim zdaniem

do góry

Użytkownik "Robert Tomasik" <r...@g...pl> napisał w wiadomości
news:dma1sj$t56$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Użytkownik "Zbynek Ltd." <s...@p...onet.pl> napisał w
> wiadomości news:dm9v3h$4e5$1@inews.gazeta.pl...
>
>
> Spodziewam się, ze jeśli będziesz miał oryginalną wersję systemu, to
> nikt się tego czepiać nie będzie. Taż to przecież normalny sposób
> funkcjonowania. Na tej zasadzie, to można by się było zacząć czepiać i
> boot-sektora. Skoro do działania programu jest to konieczne, to przez
> dorozumienie wyrażają na to zgodę moim zdaniem
Dokładnie, nie ma różnicy czy sobie sformatujesz dyskietkę na "czysto" czy
jako systemową,
jest to produk który możemy wytworzyć za pomocą MS Windows XX. Tak samo
obrazek zrobiony w paincie lub dysk z założonymi partycjami fdiskiem i komus
podarowany. Nie popadajmy w paranoję.

do góry

>> Spodziewam się, ze jeśli będziesz miał oryginalną wersję systemu, to
>> nikt się tego czepiać nie będzie. Taż to przecież normalny sposób
>> funkcjonowania. Na tej zasadzie, to można by się było zacząć czepiać i
>> boot-sektora. Skoro do działania programu jest to konieczne, to przez
>> dorozumienie wyrażają na to zgodę moim zdaniem
> Dokładnie, nie ma różnicy czy sobie sformatujesz dyskietkę na "czysto" czy
> jako systemową,
> jest to produk który możemy wytworzyć za pomocą MS Windows XX. Tak samo
> obrazek zrobiony w paincie lub dysk z założonymi partycjami fdiskiem i
> komus podarowany. Nie popadajmy w paranoję.

No chyba nie chcesz powiedzieć, że napisane przez MS programy do
wystartowania systemu stawiasz na równi z plikiem bmp z wypocinami przez
kogoś własnoręcznie stworzonymi w Paincie lub partycjonowanym przy pomocy
fdiska dyskiem nie zawierającym żadnych programów.
Równie dobrze mógłbyś wprowadzić w błąd mówiąc, że kopia płyty instalacyjnej
ze systemem Windows zrobiona w Windows XP za pomocą wbudowanego w system
programu do wypalania płytek jest "produktem wytworzonym za pomocą MS
Windows XX".

Oczywiście nie do końca zgadzam się z licencją MS.

SOTB

do góry

> Oczywiście nie do końca zgadzam się z licencją MS.

Ale tak całkiem odbiegając od tematu to dyskietka startowa Win 98se to chyba
najlepsza rzecz jaka wyszła MS

do góry

Witam

allbi napisał(a) :

> No chyba nie chcesz powiedzieć, że napisane przez MS programy do
> wystartowania systemu stawiasz na równi z plikiem bmp z wypocinami przez
> kogoś własnoręcznie stworzonymi w Paincie lub partycjonowanym przy pomocy
> fdiska dyskiem nie zawierającym żadnych programów.

Otóż to. Pliki startowe wyprodukował MS, jak i resztę programu.

> Oczywiście nie do końca zgadzam się z licencją MS.

Ja też:-) Ale warto czasem stać się advocatus diaboli, żeby
rozważyć każdy, nawet idiotyczny przypadek. Może to pozwolić
zaoszczędzić kłopotów w przyszłości.

Swoją drogą, to wspomniany przezemnie PC-DOS jest chyba jednak
płatny. Firmy sprzedają go. Nie znalazłem potwierdzenia, że jest
darmowy. Jest taki na pewno FreeDos. Ma fdisk, format i parę
innych plików. I o to chodzi:-)

--
Pozdrawiam
Zbyszek
PGP key: 0xBA6D33B6

do góry

> Oczywiście nie do końca zgadzam się z licencją MS.

O ile pamietam, a tlumaczylem kilka licencji roznych programow, to w kazdej
licencji byl zapis o tym, ze uzytkownik ma prawo do korzystania legalnego z
programu i wszelkich efektow normalnego uzytkowania, oczywiscie z
wylaczeniem dekompilacji, itd... Do tego normalnego uzytkownia na pewno
mozna zaliczyc robienie dyskietki startowej.

Pozdrawiam,

Tiger

do góry

Witam

Tiger napisał(a) :

> Do tego normalnego uzytkownia na pewno
> mozna zaliczyc robienie dyskietki startowej.

A drugiej, trzeciej, dziesiątej?

--
Pozdrawiam
Zbyszek
PGP key: 0xBA6D33B6
Reklama: Internet Explorer służy do przeglądania zawartości
Internetu z Twojego komputera i vice-versa.

do góry

>> Do tego normalnego uzytkownia na pewno mozna zaliczyc robienie dyskietki
>> startowej.
>
> A drugiej, trzeciej, dziesiątej?

Podsumowujac, bo juz chyba domyslam sie, o co Ci chodzi, polecam
http://www.freedos.org/.

Natomiast w kwestii wielu dyskietek startowych - nie powinno byc problemu,
chyba ze bedziesz nimi uruchamial inne komputery, ktore beda pracowaly. W
tej sytuacji widzialbym naruszenie licencji (czyli: tylko sprawa cywilna ze
strony M$), jezeli masz legalnego windowsa. Z drugiej strony - lepiej
zapytaj w Microsofcie.

Pozdrawiam,

Tiger

do góry

Tiger wrote:

> tej sytuacji widzialbym naruszenie licencji (czyli: tylko sprawa cywilna ze
> strony M$), jezeli masz legalnego windowsa. Z drugiej strony - lepiej
> zapytaj w Microsofcie.

Dlaczego tam? Od kiedy ta firma jest źródłem wykładni polskiego prawa?

do góry