eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Sprzedaż spadku
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 7

  • 1. Data: 2004-09-01 22:27:23
    Temat: Sprzedaż spadku
    Od: "Tysia" <t...@p...onet.pl>

    Witam.

    Przeglądałam archiwum grupy, ale sprawa jest, jak mi się wydaje, dosyć
    skomplikowana i nie znalazłam satysfakcjonującej odpowiedzi.

    Jakiś czas temu zmarł mój ojciec, pozostawiając dom dwurodzinny w trakcie
    budowy. Przed jego śmiercią podział domu wyglądał następująco:
    1/4 należała do niego,
    1/4 należała do mojej mamy,
    1/4 należała do mnie,
    1/4 należała do mojego pierwszego brata,
    drugi brat nie posiadał praw do domu.
    Po śmierci, na sprawie o nabycie spadku, sąd podzielił część ojca na 4, w
    związku z czym teraz:
    mama ma 1/4 oraz 1/4 z 1/4 częsci mojego ojca,
    ja mam 1/4 oraz 1/4 z 1/4 częsci mojego ojca,
    brat ma 1/4 oraz 1/4 z 1/4 częsci mojego ojca,
    drugi brat ma jedynie 1/4 z 1/4 częsci mojego ojca.
    Chcemy sprzedać 1/2 całości domu znajomemu, a 1/2 zostawić pierwszemu bratu,
    który już ma tą 1/4 i 1/4 z 1/4.
    I wszystko jasne :-)

    Jak tego dokonać, aby ponieść jak najmniejsze koszty ? Chodzi mi o różne
    kombinacje ze zrzekaniem się itp. Czy konieczna jest wizyta u notariusza ? Czy
    konieczne jest odebranie domu przed sprzedażą (dom jest nieukończony) ? Czy
    konieczny jest podział fizyczny (który, jak rozumiem, mówi kto jakie konkretnie
    pomieszczenie dostał) ?

    Z góry dzięki za odpowiedź. Proszę ewentualnie o podstawę prawną, abym mogła
    doczytać resztę w razie jakichkolwiek wątpliwości.

    Pozdrawiam.


    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 2. Data: 2004-09-01 22:55:49
    Temat: Re: Sprzedaż spadku
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    Użytkownik "Tysia" <t...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    news:71d1.000007aa.41364cca@newsgate.onet.pl...

    Jeśli dom chcecie sprzedać i jesteście w tym zgodni, to sprzedajcie jako
    współwłaściciele i podzielcie pieniążki między siebie. To jest najtańsze,
    ale wymaga obecności WSZYSTKICH współwłaścicieli u notariusza w chwili
    sprzedaży, albo pełnomocnictw notarialnych do sprzedaży wydanych przez
    nieobecne osoby.


  • 3. Data: 2004-09-02 03:05:40
    Temat: Re: Sprzedaż spadku
    Od: "Tysia" <t...@p...onet.pl>

    > Jeśli dom chcecie sprzedać i jesteście w tym zgodni, to sprzedajcie jako
    > współwłaściciele i podzielcie pieniążki między siebie. To jest najtańsze,
    > ale wymaga obecności WSZYSTKICH współwłaścicieli u notariusza w chwili
    > sprzedaży, albo pełnomocnictw notarialnych do sprzedaży wydanych przez
    > nieobecne osoby.

    Wszyscy są zgodni co do sprzedaży, ale 1/2 całości ma zostać dla pierwszego
    brata, który już posiada 1/4 i 1/4 z 1/4 po ojcu. Jak dać temu bratu taki
    kawałek, aby miał całą połowę i aby wszystko miało moc prawną (nie jakieś słowo
    honoru, bo to wiadomo jak się czasem kończy).

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 4. Data: 2004-09-02 15:04:10
    Temat: Re: Sprzedaż spadku
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    Użytkownik "Tysia" <t...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    news:71d1.000007d0.41368e03@newsgate.onet.pl...

    > Wszyscy są zgodni co do sprzedaży, ale 1/2 całości ma zostać dla
    pierwszego
    > brata, który już posiada 1/4 i 1/4 z 1/4 po ojcu. Jak dać temu bratu taki
    > kawałek, aby miał całą połowę i aby wszystko miało moc prawną (nie jakieś
    słowo
    > honoru, bo to wiadomo jak się czasem kończy).

    No to brat ma 5/16. Zatem pozostałe osoby muszą mu dać pozostałe 3/16 ze
    swoich części. Podzielić 3/16 zgodnie z udziałami i zrobić darowiznę tej
    części. Drugą połowę sprzedać również wspólnie, ale bez tego pierwszego
    brata.


  • 5. Data: 2004-09-02 22:26:57
    Temat: Re: Sprzedaż spadku
    Od: "Tysia" <t...@p...onet.pl>

    > > Wszyscy są zgodni co do sprzedaży, ale 1/2 całości ma zostać dla
    > pierwszego
    > > brata, który już posiada 1/4 i 1/4 z 1/4 po ojcu. Jak dać temu bratu taki
    > > kawałek, aby miał całą połowę i aby wszystko miało moc prawną (nie jakieś
    > słowo
    > > honoru, bo to wiadomo jak się czasem kończy).
    >
    > No to brat ma 5/16. Zatem pozostałe osoby muszą mu dać pozostałe 3/16 ze
    > swoich części. Podzielić 3/16 zgodnie z udziałami i zrobić darowiznę tej
    > części. Drugą połowę sprzedać również wspólnie, ale bez tego pierwszego
    > brata.
    >

    W dokumentacji pisało konkretnie, że 1/2 domu należy do mnie i brata a 1/2 do
    mojej mamy i ojca. Czy jeżeli teraz każde z nas (ja, mama i drugi brat)
    "podarujemy" mojemu bratu po tej 1/16, którą mamy po ojcu to będzie wszystko ok
    ? Mam wątpliwości, ponieważ:
    Jeżeli moja mama z ojcem mieli 1/2, to mieli powiedzmy piętro. Teraz do mojego
    parteru przypadła mi na przykład kuchnia z piętra po ojcu i dam ją bratu, to on
    będzie miał pół parteru i kuchnię na piętrze ? Czy tak należy rozumować ? Czy po
    prostu będzie miał tą 1/2, a która to część to już ich sprawa jak się dogadają ?
    Czy nie trzeba dokonywać podziału fizycznego (który sporo kosztuje ze względu na
    honorarium dla architektów) ?


    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 6. Data: 2004-09-03 18:27:32
    Temat: Re: Sprzedaż spadku
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    Użytkownik "Tysia" <t...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    news:285d.0000037c.41379e2f@newsgate.onet.pl...

    > W dokumentacji pisało konkretnie, że 1/2 domu należy do mnie i brata a 1/2
    do
    > mojej mamy i ojca. Czy jeżeli teraz każde z nas (ja, mama i drugi brat)
    > "podarujemy" mojemu bratu po tej 1/16, którą mamy po ojcu to będzie
    wszystko ok
    > ? Mam wątpliwości, ponieważ:
    > Jeżeli moja mama z ojcem mieli 1/2, to mieli powiedzmy piętro. Teraz do
    mojego
    > parteru przypadła mi na przykład kuchnia z piętra po ojcu i dam ją bratu,
    to on
    > będzie miał pół parteru i kuchnię na piętrze ? Czy tak należy rozumować ?
    Czy po
    > prostu będzie miał tą 1/2, a która to część to już ich sprawa jak się
    dogadają ?
    > Czy nie trzeba dokonywać podziału fizycznego (który sporo kosztuje ze
    względu na
    > honorarium dla architektów) ?

    Do sprzedaży tego ułameczka domu podział fizyczny nie jest konieczny, choć
    nie sądzę, by ktoś to kupił bez tego. Ale podział taki przeprowadźcie
    dopiero po darowiźnie.


  • 7. Data: 2004-09-04 09:03:16
    Temat: Re: Sprzedaż spadku
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Fri, 3 Sep 2004, Tysia wrote:
    [...]
    >+ W dokumentacji pisało konkretnie, że 1/2 domu należy do mnie i brata a 1/2 do
    >+ mojej mamy i ojca. [...]
    >+ Jeżeli moja mama z ojcem mieli 1/2, to mieli powiedzmy piętro.

    Moment.
    Najpierw wyłóż grupowiczom czy to była wspólność *łączna* czy
    *wydzielona* (odrębna): pomijając możliwość istnienia wspólnoty (czyli
    właśnie dwie osoby lokale "na dole" i dwie "lokale na górze", być może
    owe lokale we wspólności łącznej dla odmiany :>) można sobie wyobrazić
    przypadek czegoś nazywanego "domem" a stanowiącego dwie przyległe,
    odrębne nieruchomości.
    To że "sąd podzielił" wskazuje że to była współwłasność *łączna*, czyli
    NIE "mieli piętro" - mieli połowę *całego domu* !
    A to że chwilowo wszyscy się zgodzili że rodzice mieszkają na piętrze
    a wy na parterze... cóż, o niczym nie przesądza, IMHO ! (no, poza prawem
    posiadania którego naruszać nie wolno :))
    Mi w wywodzie jeszcze jeden element nie pasuje: piszez "Po śmierci, na
    sprawie o nabycie spadku, sąd podzielił część ojca na 4"
    Czy mamie się nie należała połowa spadku ?

    >+ Teraz do mojego parteru przypadła mi na przykład kuchnia

    Ależ NIE.
    Ty zarówno w kuchni jak i w parterza (oraz na piętrze) masz nie
    1/4 udziału, a trochę więcej.
    No chyba ze JEDNAK masz rację, że budynek jest "podzielony" (są
    wydzielone lokale) i stanowi wspólnotę.
    Dlatego musisz opisać stan prawny :)

    >+ z piętra po ojcu i dam ją bratu, to on
    >+ będzie miał pół parteru i kuchnię na piętrze ? Czy tak należy rozumować ? Czy po
    >+ prostu będzie miał tą 1/2, a która to część to już ich sprawa jak się dogadają ?

    Jak widzisz - "zależy" :)
    Zależy czy budynek JEST podzielony na "lokale mieszkalne z przyległościami".
    I z tym zastrzeżeniem, że IMHO wtedy nadal "lokal ojca" jest spadkiem
    we współwłasności łącznej...

    >+ Czy nie trzeba dokonywać podziału fizycznego (który sporo kosztuje ze względu na
    >+ honorarium dla architektów) ?

    ...j.w. :)

    pozdrowienia, Gotfryd

strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1