eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoSpadek - zażalenie na zapis w testamencie › Spadek - zażalenie na zapis w testamencie
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!not-for-mail
    From: "Marych" <m...@g...pl>
    Newsgroups: pl.soc.prawo
    Subject: Spadek - zażalenie na zapis w testamencie
    Date: Mon, 16 May 2005 21:59:58 +0200
    Organization: "Portal Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl"
    Lines: 45
    Message-ID: <d6au46$nef$1@inews.gazeta.pl>
    NNTP-Posting-Host: 217.168.135.13
    X-Trace: inews.gazeta.pl 1116273607 24015 217.168.135.13 (16 May 2005 20:00:07 GMT)
    X-Complaints-To: u...@a...pl
    NNTP-Posting-Date: Mon, 16 May 2005 20:00:07 +0000 (UTC)
    X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2900.2180
    X-Priority: 3
    X-RFC2646: Format=Flowed; Original
    X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2900.2180
    X-User: marych77
    X-MSMail-Priority: Normal
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:297980
    [ ukryj nagłówki ]

    Dzień dobry,

    Postaram się w skrócie przedstawić sytuację:

    Młodsze małżeństwo A pożyczyło starszemu małżeństwu B kwotę miliona starych
    złotych na wykup mieszkania od spółdzielni. Małżeństwa są spokrewnione, pan
    B był stryjem pani A. Mieszkanie kosztowało 1.700.000 zł, z czego resztę
    dołożyło małżeństwo B. Małżeństwo B wystawiło potwierdzenie o treści:
    'Kwitujemy odbiór 1.000.000 zł (słownie: miliona złotych) na zakup
    mieszkania, które to mieszkanie ma być przeznaczone dla Was' Pod tym podpisy
    obojga państwa B. Nie były sporządzane żadne akty notarialne, wiadomo -
    rodzina.

    Po jakimś czasie, państwo B odwiedziło państwa A z milionem w kopercie i
    stwierdziło, że umowa jest nieaktualna. Jako, że były to czasy
    hiperinflacji, początek lat 90-tych chyba, państwo A pieniędzy nie przyjęli,
    choć zostali poinformowani, że mieszkania nie dostaną. Zachowali jednak
    pokwitowanie i mają je do dziś

    Stosunki rodzinne uległy naturalnie pogorszeniu, właściwie ustały.

    Parę miesięcy temu zmarł pan B, zapisując cały swój majątek pani B, swojej
    drugiej żonie, ale już tej, która podpisała się na potwierdzeniu. Wczoraj
    pani A otrzymała dwa listy z sądu: pierwszy z kopią testamentu pana B i
    informacją, że w terminie tygodnia ma złożyć ewentualne zażalenie i drugi
    wzywający ją jako stronę w sprawie o majątek, czy też testament, stroną
    drugą jest pani B.

    Czy istnieje szansa na odzyskanie dzisiejszej równowartości tego miliona
    (jak to ewentualnie wyliczyć), albo kwoty stanowiącej wartość części
    mieszkania, na którą państwo A, niemałym wysiłkiem, wyłożyli gotówkę?
    Rozumiem, że należałoby złożyć to zażalenie i wnioskować o uznanie
    testamentu za nieważny.

    Czy warto wynająć prawnika, a jeżeli tak, to czy moglibyście polecić kogoś z
    Poznania. Państwo A to moi rodzice, więc jestem skłonny pokryć koszty
    prawnika, ze względu na fakt, że nie zaliczają się do ludzi zamożnych.

    Pozdrawiam serdecznie i dziękuję za zainteresowanie.

    Marcin Wojtkowiak




Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1