On Tuesday, 24 July 2012 10:23:20 UTC+2, Andrzej Lawa wrote:
> W dniu 24.07.2012 08:51, Adam Klobukowski pisze:
>
> > FBN #1 :)
>
> Tak czy inaczej coś psujesz przy pomocy "quoted-printable" (wyłącz tę
> opcję). Popatrz sobie na źródła, to zrozumiesz.

Niestety Google Groups jest moądrzejsze :(

> A wracając do sedna...
>
> Jeśli dłużnik coś uznał i da się do udowodnić (czyli np. wysłał jakieś
> pismo) to wtedy przedawnienie biegnie od nowa. Pozew w sądzie też
> przerywa przedawnienie.
>
> Natomiast skoro ktoś zostawił same długi, to dlaczego po prostu nie
> odrzucisz spadku?

Bo, jak już pisałem wcześniej spadek rozejdzie się po rodzinie i kto inny będzie miał
problem. Chcemy sprawę uciąć od razu.

> Z dobrodziejstwem inwentarza bez inwentarza się nie da - musisz zapłacić
> urzędnikowi nawet za stwierdzenie zerowego stanu posiadania.
>
> IMHO lepiej poodrzucać spadek i tyle. Jak w którymś momencie trafi na
> nieletnich, to oni ustawowo dziedziczą z dobrodziejstwem inwentarza.

Nieletnich brak.

> Ile jest tych "linii spadkobierców"? Może tak będzie prościej.

Bezpośrednio jest dwóch spadkobierców. Jak odrzucą wówczas sprawa przejdzie na brata
spadkodawcy, jak on odrzuci to dalej w rodzinę.

AdamK

do góry

On Tuesday, 24 July 2012 19:16:39 UTC+2, witek wrote:
> On 07/23/2012 11:13 AM, Adam Klobukowski wrote:
> > Witam
> >
> > Zakładamy że spadkobiercy przyjmują spadek:
> > Przypadek A: wprost
> > Przypadek B: z dobrodziejstwem inwnetarza
> >
> > Po N latach zgłasza sie ktoś kto twierdzi że spadkodawca był mu winny jakąś
kwotę (o czym wcześniej spadkobiercy nie wiedzieli). Czy zakładając dobrą wiarę
spadkobierców, są oni przed tym jakoś chronieni?
> >
> > AdamK
> >
> art 1032 i dalsze
>
> Art. 1032.
> § 1. Jeżeli spadkobierca, który przyjął spadek z dobrodziejstwem
> inwentarza, spłacił niektóre długi spadkowe nie wiedząc o istnieniu
> innych długów, ponosi on odpowiedzialność za nie spłacone długi tylko do
> wysokości różnicy między wartością ustalonego w inwentarzu stanu
> czynnego spadku a wartością świadczeń spełnionych na zaspokojenie
> długów, które spłacił.

Ok. A jeżeli spis inwentarza nie będzie sporządzony? Czy jest on obowiązkowy? Kto
może go sporządzić: tylko komornik, dowolny komornik czy jest jakiś przydział
terytorialny?

AdamK

do góry

W dniu 25.07.2012 10:05, Adam Klobukowski pisze:

> Ok. A jeżeli spis inwentarza nie będzie sporządzony? Czy jest on obowiązkowy?
> Kto może go sporządzić: tylko komornik, dowolny komornik czy jest jakiś
> przydział terytorialny?

Generalnie jeśli ty przejmiesz spadek "z dobrodziejstwem", to sąd
powinien z urzędu nakazać sporządzenie inwentarza.

Poza tym - jeśli nie masz spisu inwentarza, to jak wykażesz
wierzycielom, że oddałeś już im tyle, ile był wart spadek, hmm?

Swoją szosą po odrzuceniu spadku opiekunowie prawni osoby
niepełnoletniej następnej w kolejności do spadku mogą wystąpić do sądu
rodzinnego o umożliwienie odrzucenia spadku w imieniu tego dziecka. I
sąd powinien się do tego przychylić, jeśli do masy spadkowej nic nie
wchodzi.

do góry

On Wednesday, 25 July 2012 10:26:31 UTC+2, Andrzej Lawa wrote:
> W dniu 25.07.2012 10:05, Adam Klobukowski pisze:
>
> > Ok. A jeżeli spis inwentarza nie będzie sporządzony? Czy jest on obowiązkowy?
> > Kto może go sporządzić: tylko komornik, dowolny komornik czy jest jakiś
> > przydział terytorialny?
>
> Generalnie jeśli ty przejmiesz spadek "z dobrodziejstwem", to sąd
> powinien z urzędu nakazać sporządzenie inwentarza.
>
> Poza tym - jeśli nie masz spisu inwentarza, to jak wykażesz
> wierzycielom, że oddałeś już im tyle, ile był wart spadek, hmm?

Generalnie to będę przyjmował spadek przed notariuszem, on też zarządzi spis
inwentarza?

> Swoją szosą po odrzuceniu spadku opiekunowie prawni osoby
> niepełnoletniej następnej w kolejności do spadku mogą wystąpić do sądu
> rodzinnego o umożliwienie odrzucenia spadku w imieniu tego dziecka. I
> sąd powinien się do tego przychylić, jeśli do masy spadkowej nic nie
> wchodzi.

To tutaj nie zachodzi.

AdamK

do góry

W dniu 25.07.2012 10:03, Adam Klobukowski pisze:

>> Ile jest tych "linii spadkobierców"? Może tak będzie prościej.
>
> Bezpośrednio jest dwóch spadkobierców. Jak odrzucą wówczas sprawa
> przejdzie na brata spadkodawcy, jak on odrzuci to dalej w rodzinę.

No to musisz sobie skalkulować - rodzina w którymś momencie się skończy,
więc może prościej będzie zebrać się i po kolei odrzucić spadek.
Zwłaszcza, że się tak bronisz przed spisem inwentarza ;)

A GoogleGroups to ZŁO! ;->
(z przyczyn problemów technicznych bramek webowych do przestrzeni
usenetu jestem ich zdecydowanym przeciwnikiem)

do góry

On Wednesday, 25 July 2012 12:03:32 UTC+2, Andrzej Lawa wrote:
> W dniu 25.07.2012 10:03, Adam Klobukowski pisze:
>
> >> Ile jest tych "linii spadkobierców"? Może tak będzie
prościej.
> >
> > Bezpośrednio jest dwóch spadkobierców. Jak odrzucą wówczas sprawa
> > przejdzie na brata spadkodawcy, jak on odrzuci to dalej w rodzinę.
>
> No to musisz sobie skalkulować - rodzina w którymś momencie się skończy,
> więc może prościej będzie zebrać się i po kolei odrzucić spadek.
> Zwłaszcza, że się tak bronisz przed spisem inwentarza ;)

Bronię się, bo nie chce ponieść niepotrzebnych kosztów. Przy odrzucaniu spadku leci
on dalej w rodzinę i będzie to kosztować więcej no i będzie okazja do kłótni, czego
tez chciałbym uniknąć.

> A GoogleGroups to ZŁO! ;->
> (z przyczyn problemów technicznych bramek webowych do przestrzeni
> usenetu jestem ich zdecydowanym przeciwnikiem)

Google Groups jest dla mnie wybawieniem od problemu co robić z newsami w momencie
zmiany ISPa.

AdamK

do góry

W dniu 25.07.2012 11:57, Adam Klobukowski pisze:
>> Poza tym - jeśli nie masz spisu inwentarza, to jak wykażesz
>> wierzycielom, że oddałeś już im tyle, ile był wart spadek, hmm?
>
> Generalnie to będę przyjmował spadek przed notariuszem, on też zarządzi spis
inwentarza?

A fakt, parę lat temu to weszło...

Zarządzić nie zarządzi, ale może złożyć w twoim imieniu wniosek do sądu.
Zresztą najlepiej podpytać go o praktyczną stronę procedury podczas...
zaraz... jak to się oficjalnie nazywa... a mam: podczas sporządzania
aktu poświadczenia dziedziczenia. Tylko pamiętaj, że wszyscy
spadkobiercy powinni się zebrać u tego notariusza.

A potem komornika oprowadzisz po majątku, żeby spisał.

do góry

On Wednesday, 25 July 2012 12:37:22 UTC+2, Andrzej Lawa wrote:
> W dniu 25.07.2012 11:57, Adam Klobukowski pisze:
> >> Poza tym - je�li nie masz spisu inwentarza, to jak wyka�esz
> >> wierzycielom, �e odda�e� ju� im tyle, ile by� wart spadek, hmm?
> >
> > Generalnie to b�d� przyjmowa� spadek przed notariuszem, on te�
zarz�dzi spis inwentarza?
>
> A fakt, par� lat temu to wesz�o...
>
> Zarz�dzi� nie zarz�dzi, ale mo�e z�o�y� w twoim imieniu wniosek do
s�du.
> Zresztďż˝ najlepiej podpytaďż˝ go o praktycznďż˝ stronďż˝ procedury podczas...
> zaraz... jak to si� oficjalnie nazywa... a mam: podczas sporz�dzania
> aktu po�wiadczenia dziedziczenia. Tylko pami�taj, �e wszyscy
> spadkobiercy powinni siďż˝ zebraďż˝ u tego notariusza.
>
> A potem komornika oprowadzisz po maj�tku, �eby spisa�.

Na pewno wszyscy spadkobiercy są potrzebni? Bo z przepisów wynika że jak jedna osoba
przyjmie z dobrodziejstwem inwentarza to Ci co się nie wypowiedzą też z automatu tak
przyjmują.

AdamK

do góry

W dniu 25.07.2012 12:35, Adam Klobukowski pisze:

> Google Groups jest dla mnie wybawieniem od problemu co robić z newsami w momencie
zmiany ISPa.

Cóż, ja mam konto pocztowe na home.pl i korzystam z ich serwerów
niezależnie od dostawcy.

do góry

W dniu 25.07.2012 12:35, Adam Klobukowski pisze:

>> No to musisz sobie skalkulować - rodzina w którymś momencie się skończy,
>> więc może prościej będzie zebrać się i po kolei odrzucić spadek.
>> Zwłaszcza, że się tak bronisz przed spisem inwentarza ;)
>
> Bronię się, bo nie chce ponieść niepotrzebnych kosztów.
> Przy odrzucaniu spadku leci on dalej w rodzinę i będzie to kosztować
> więcej no i będzie okazja do kłótni, czego tez chciałbym uniknąć.

Twój wybór.

Albo płacisz za spis inwentarza (i może "oszczędzona" rodzina się do
tego dorzuci) albo odrzucasz i oni się martwią.

do góry