eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Słabo mi... rodzice kupili iRobota...
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 192

  • 161. Data: 2011-07-27 12:33:54
    Temat: Re: Słabo mi... rodzice kupili iRobota...
    Od: KRZYZAK <k...@k...pl>

    Dnia Wed, 27 Jul 2011 14:06:12 +0200, Maruda napisał(a):

    > Bzdury gadasz. "Tak" byłoby, gdyby kupujący nie wiedział, że to nie
    > odkurzacz, tylko wazonik.

    Bzdura. Przeciez nie dostal zamiast sygnetu wazonika. Dostal sygnet.

    --
    usenet jest dla mieczakow
    #pregierz - najlepszy kanal wsrod mezczyzn
    (irc.freenode.net)


  • 162. Data: 2011-07-27 12:35:25
    Temat: Re: Słabo mi... rodzice kupili iRobota...
    Od: KRZYZAK <k...@k...pl>

    Dnia Wed, 27 Jul 2011 14:06:12 +0200, Maruda napisał(a):

    > A portmonetka z emblematem "Gucci" - też unikalna?

    Nie jest i dlatego latwo okreslic jej wartosc.

    --
    usenet jest dla mieczakow
    #pregierz - najlepszy kanal wsrod mezczyzn
    (irc.freenode.net)


  • 163. Data: 2011-07-27 12:43:29
    Temat: Re: Słabo mi... rodzice kupili iRobota...
    Od: KRZYZAK <k...@k...pl>

    Dnia Wed, 27 Jul 2011 07:05:02 -0500, witek napisał(a):

    > a co to jest wartosc?

    Przeciez juz sam pisales. Cena wlasciwie nie moze byc rowna wartosci, ale
    jest mocno zblizona, jesli sa zachowane takie warunki jak duza liczba
    kupujacych i sprzedajacych, jednorodnosc produktu i to czego w omawianym
    przypadku zabraklo - informacja rynkowa.

    --
    usenet jest dla mieczakow
    #pregierz - najlepszy kanal wsrod mezczyzn
    (irc.freenode.net)


  • 164. Data: 2011-07-27 13:48:44
    Temat: Re: Słabo mi... rodzice kupili iRobota...
    Od: witek <w...@g...pl.invalid>

    On 7/27/2011 7:43 AM, KRZYZAK wrote:
    > Dnia Wed, 27 Jul 2011 07:05:02 -0500, witek napisał(a):
    >
    >> a co to jest wartosc?
    >
    > Przeciez juz sam pisales. Cena wlasciwie nie moze byc rowna wartosci, ale
    > jest mocno zblizona, jesli sa zachowane takie warunki jak duza liczba
    > kupujacych i sprzedajacych, jednorodnosc produktu i to czego w omawianym
    > przypadku zabraklo - informacja rynkowa.
    >

    jeden. a kto tych brakujących informacji nie zebrał i zawalił.


    dwa. nie ma obowiązku kupowania ani sprzedawania po cenie rynkowej.
    Jak ktoś ma ochotę przepłacić to jego sprawa.
    Wszystkie informacje o odkurzaczu podane przez sprzedawcę były prawdziwe
    więc o wprowadzeniu w błąd nie ma mowy. Cena została przedstawiona, a
    kupujący ją zaakceptował. Co ci jeszcze nie gra.



  • 165. Data: 2011-07-27 15:25:39
    Temat: Re: Słabo mi... rodzice kupili iRobota...
    Od: KRZYZAK <k...@k...pl>

    Dnia Wed, 27 Jul 2011 08:48:44 -0500, witek napisał(a):

    > dwa. nie ma obowiązku kupowania ani sprzedawania po cenie rynkowej.
    > Jak ktoś ma ochotę przepłacić to jego sprawa.

    Oczywiscie.

    > Wszystkie informacje o odkurzaczu podane przez sprzedawcę były prawdziwe
    > więc o wprowadzeniu w błąd nie ma mowy.

    Nie jestem pewien. Znam teksty takich sprzedawcow:
    - u mnie najtaniej
    - tylko dzisiaj w rewelacyjnej promocyjnej cenie, normalnie kosztuje xxx
    - ci co maja taniej, sprzedaja podrobki
    itp, itd. To wszystko oszustwo


    --
    usenet jest dla mieczakow
    #pregierz - najlepszy kanal wsrod mezczyzn
    (irc.freenode.net)


  • 166. Data: 2011-07-27 15:50:04
    Temat: Re: Słabo mi... rodzice kupili iRobota...
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Wed, 27 Jul 2011, KRZYZAK wrote:

    > Dnia Wed, 27 Jul 2011 14:06:12 +0200, Maruda napisał(a):
    >
    >> Bzdury gadasz. "Tak" byłoby, gdyby kupujący nie wiedział, że to nie
    >> odkurzacz, tylko wazonik.
    >
    > Bzdura. Przeciez nie dostal zamiast sygnetu wazonika. Dostal sygnet.

    Odnosisz się do wersji w której kupujący *nie wie*, że to jest
    tombak, bo przekonany jest że to jest złoto, czy też *wie* że
    to nie jest złoto (w tym być może nie wie co to ten "tombak"
    i czy to czasem podobnie jak platyna nie droższe od złota,
    ale *świadomie* kupuje coś o czym wie, że nie ma pojęcia "za ile
    toto można kupić")?

    Bo to są dwie istotnie różne wersje.

    pzdr, Gotfryd


  • 167. Data: 2011-07-27 18:41:50
    Temat: Re: Słabo mi... rodzice kupili iRobota...
    Od: KRZYZAK <k...@k...pl>

    Dnia Wed, 27 Jul 2011 17:50:04 +0200, Gotfryd Smolik news napisał(a):

    > w tym być może nie wie co to ten "tombak"
    > i czy to czasem podobnie jak platyna nie droższe od złota

    No jesli zaplaci wiecej niz za zloto, to znaczy, ze tyle jest wart, prawda?

    --
    usenet jest dla mieczakow
    #pregierz - najlepszy kanal wsrod mezczyzn
    (irc.freenode.net)


  • 168. Data: 2011-07-28 07:08:47
    Temat: Re: Słabo mi... rodzice kupili iRobota...
    Od: Kamil <a...@a...com>

    Dnia Wed, 27 Jul 2011 08:48:44 -0500, witek napisał(a):


    > dwa. nie ma obowiązku kupowania ani sprzedawania po cenie rynkowej.

    Ale już podatki przy "sprzedaży zaniżonej" lub np. "podmiotów powiązanych"
    płacić należy z wartości rynkowej danej rzeczy/usługi. Kropka.


  • 169. Data: 2011-07-28 07:15:15
    Temat: Re: Słabo mi... rodzice kupili iRobota...
    Od: bzdreg <b...@n...com>

    W dniu 2011-07-28 09:08, Kamil pisze:
    > Dnia Wed, 27 Jul 2011 08:48:44 -0500, witek napisał(a):
    >
    >
    >> dwa. nie ma obowiązku kupowania ani sprzedawania po cenie rynkowej.
    >
    > Ale już podatki przy "sprzedaży zaniżonej" lub np. "podmiotów powiązanych"
    > płacić należy z wartości rynkowej danej rzeczy/usługi. Kropka.

    Bo fiskus nie jest partnerem (nawet nie kontrpartnerem) w działalności
    gospodarczej.
    Jest przydrożnym rozbójnikiem nie stosującym żadnych (nawet własnych)
    reguł, któremu wszystko wolno pod groźbą srogiej dolegliwości finansowej
    i osobistej. I jakoś nikt go za to nie zamierza ścigać ani karać.

    Takiegośmy sobie nowotwora wyhodowali głosując na socjalistów.



    --

    Dziękuję i pozdrawiam. Bzdreg.


  • 170. Data: 2011-07-28 18:07:37
    Temat: Re: Słabo mi... rodzice kupili iRobota...
    Od: witek <w...@g...pl.invalid>

    On 7/28/2011 2:08 AM, Kamil wrote:
    > Dnia Wed, 27 Jul 2011 08:48:44 -0500, witek napisał(a):
    >
    >
    >> dwa. nie ma obowiązku kupowania ani sprzedawania po cenie rynkowej.
    >
    > Ale już podatki przy "sprzedaży zaniżonej" lub np. "podmiotów powiązanych"
    > płacić należy z wartości rynkowej danej rzeczy/usługi. Kropka.

    ale podatki przy sprzedazy zawyżonej też nalezy płacić od wartości
    rynkowej.
    tego nie raczyłeś wspomnieć.

strony : 1 ... 10 ... 16 . [ 17 ] . 18 ... 20


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1