Witam wszystkich.

Dziś po południu zorientowałem się ze nie mam swojej karty kredytowej
(Silver Card VISA ).
Okazało się ża jakieś sk......ny w piątek wyczyściły ją na około 3000 zł
Ja dopiero dziś zauważyłem jej brak i zastrzegłem ją, całe popołudnie
spędziłem na policji, szkoda gadać, szybciej wygram milion w totka niż oni
ruszą się zeby cokolwiek zrobić w tej sprawie.
Wszystkie transakcje dokonane za pomoca mojej karty wykonano z terminali nie
wymagających numeru PIN , i oczywiście w żadnym z tych miejsc nie ma
zamontowanej kamery ( to wszystko ustaliłem w ciągu 30 minut sam, wraz z
moją narzeczoną, policja w tym czasie nie zrobiła NIC , ale to temat z innej
bajki )

Mam pytanie : JAK WYGLĄDAJĄ MOJE SZANSE NA ODZYSKANIE UTRACONYCH PIENIĘDZY
?

i drugie pytanie : jak ta sytuacja ma się do reklamowanej idei używania
"plastykowych pieniędzy" jako o wiele pewniejsza od noszenia przy sobie
gotówki?
przecież byłbym chyba zdrowo walnięty nosząc przy sobie 3000 zł w gotówce, a
w przypadku karty kolesiom wystarczyło 90 minut na wpędzenie mnie w niezłe
długi

Proszę o wszelkie rady.

Adam

do góry

Użytkownik upierdliwy <u...@o...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:b55i1i$8a1$...@a...news.tpi.pl...

> Mam pytanie : JAK WYGLĄDAJĄ MOJE SZANSE NA ODZYSKANIE UTRACONYCH
PIENIĘDZY
> ?

jak mam byc szczera to nie masz szans ...

Sandra

do góry

dzięki za pocieszenie
jak się to ma do bezpieczeństwa stosowania kart?


Adam

do góry

Pięknego dnia Mon, 17 Mar 2003 23:26:00 +0100, "upierdliwy"
<u...@o...pl> zakodował:

>Ja dopiero dziś zauważyłem jej brak i zastrzegłem ją, całe popołudnie
>spędziłem na policji, szkoda gadać, szybciej wygram milion w totka niż oni
>ruszą się zeby cokolwiek zrobić w tej sprawie.

Bo to zła karta była ;)

>Wszystkie transakcje dokonane za pomoca mojej karty wykonano z terminali nie
>wymagających numeru PIN

No, to IMVHO brak szans. Skąd "złodzieje" znali PIN? Czy wykazałeś się
dostateczną starannością w zabezpieczeniu numeru ani karty?

>przecież byłbym chyba zdrowo walnięty nosząc przy sobie 3000 zł w gotówce, a
>w przypadku karty kolesiom wystarczyło 90 minut na wpędzenie mnie w niezłe
>długi

Jak najbardziej zgadzam się z tym, że dużo lepiej nosić kartę
kredytową z limitem 3K niż tyle w gotówce. Jakoś nie wyobrażam sobie,
jak w niezauważony przez Ciebie sposób może posiąść kartę _i_ pin - za
to z gotówką to jak najbardziej możliwe.

--
Pozdrawiam,
Kaizen x...@c...sz zanim zapytasz odwiedź www.google.com
GG 2122; ICQ#: 64457775
e-mail Rot13 coded

do góry

Jest cos takiego jak ubezpieczenie karty, ale to trzeba zrobic najlepiej
zaraz po otrzymaniu karty,
a żeby kartą zaplacic pani w sklepie ma obowiązek sprawdzić podpis (jesli
nie sprawdzi to sklep odpowiada), poproś bank o sprawdzenie podpisu na
wydrukach obciążeniowych z POS,ów. Moze to coś da.

Pozdrowienia


--
Wyslano przez news.atcom.net.pl
ATCOM S.A. http://www.atcom.pl/

do góry

Kaizen wrote:

>>Wszystkie transakcje dokonane za pomoca mojej karty wykonano z terminali nie
>>wymagających numeru PIN

>No, to IMVHO brak szans. Skąd "złodzieje" znali PIN? Czy wykazałeś się
>dostateczną starannością w zabezpieczeniu numeru ani karty?

Ale tam jest jeszcze słówko 'nie' ;) ('nie wymagających numeru PIN')
Chodzi chyba o terminale działające na zasadzie akceptacji podpisu
przez osobę obsługującą kasę.

Kasia :)
<mailto: kathreen3@poczta.onet.pl>
--
============= P o l N E W S ==============
archiwum i przeszukiwanie newsów
http://www.polnews.pl

do góry

Pięknego dnia Tue, 18 Mar 2003 00:51:14 +0100, "kachna.pl"
<k...@p...onet.pl> zakodował:

>Ale tam jest jeszcze słówko 'nie' ;) ('nie wymagających numeru PIN')

Ooops, przepraszam. Jakaś jasność pomroczna mnie opanowała.

--
Pozdrawiam,
Kaizen x...@c...sz zanim zapytasz odwiedź www.google.com
GG 2122; ICQ#: 64457775
e-mail Rot13 coded

do góry

Kaizen wrote:

>Ooops, przepraszam. Jakaś jasność pomroczna mnie opanowała.

;) też mam ją czasem

Sorry że się czepiłam ale przynajmniej teoretycznie jest
pewna różnica w odpowiedzialności w związku z art.65 prawa bankowego
(obowiązek sprawdzenia autentycznośći i prawidłowośći formalnej
dokumentu stanowiącego podstawę do wypłaty oraz tożsamośći osoby
dającej zlecenie).

Choć w praktyce raczej niewiele to zmienia, bo złożenie reklamacji
w przypadku podrobienia podpisu wymaga zwykle (według regulaminu karty)
odnalezienia i dostarczenia do banku fizycznie samej karty.

Kasia :)
<mailto: kathreen3@poczta.onet.pl>
--
============= P o l N E W S ==============
archiwum i przeszukiwanie newsów
http://www.polnews.pl

do góry

Cześć.
Dzięki za sugestie.
Zobaczę co z tego wyniknie.
Jeśli nie odzyskam tych pieniedzy to leżę. Nie stać mnie nawet na kupno
sznura żeby się powiesić :( .

Pożyjemy zobaczymy

Adam

do góry

> Mam pytanie : JAK WYGLĄDAJĄ MOJE SZANSE NA ODZYSKANIE UTRACONYCH
PIENIĘDZY

Gdzies kiedys czytalem ze defakto to nie Ty zostales okradziony tylko bank.
I jest chyba jakis sposob aby sie domagac zwrotu kasy na Twoje konto jezeli
to nie Ty te pieniadze wyplaciles.

Poszukam jeszcze - to chyba bylo w ktoryms Chipie - wypowiadal sie prawnik.

Pozdrawiam
Albercik

do góry