Na skutek różnych skompliowanych okoliczności na swoje życzenie zostałam
wykluczona ze spółdzielni mieszkaniowej - tracąc wg statutu prawo do
mieszkania lokatorskiego. Wymeldowalam się i wyprowadziłam nie pozostawiajac
w mieszkaniu _niczego_własnego_, informując o tym spółdzielnię osobiście i
pisemnie. Nie zdałam formalnie mieszkania gdyż w mieszkaniu pozostał z swoimi
meblami lokator którego kiedyś zameldowałam i który nie zamierzał go opuścić.
Lokator dawno temu zmienił zamek - do mieszkania nie miałam wstępu.
Teraz pytanie, a własciwie dwa: spółdzielnia obciąża mnie dalej czynszem, a
ostatnio przysłala mi refaktorę za transport mebli - prawdopodobnie wywieźli
gdzieś meble tego lokatora; musialo to byc daleko, bo kwota jest wysoka. Czy
te obciążenia są w porzadku?
Ijeszcze jedno, na fakturze dopisek: "obciazyc wkład mieszkaniowy..."

Pozdrawiam
Weronika


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry