eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › SAMA NIE WIEM O CO CHODZI...W URZĘDZIE TEŻ NIE WIEDZĄ....
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 15

  • 11. Data: 2007-02-23 11:32:02
    Temat: Re: SAMA NIE WIEM O CO CHODZI...W URZĘDZIE TEŻ NIE WIEDZĄ....
    Od: k...@o...pl

    (jesli prace masz nagrana od wakacji a w
    > styczniu dopiero wystapilas o nowy dowod to marnie widze Twoje szanse).
    > --
    > badzio

    O wymianę Dowodu Osobistego staram się od 13.07.2006r.!!!

    Dziękuję za pomoc. Boję się, że Burmistrz jest we wszystkim tak
    obeznany, że jeszcze ze mnie zrobi Głupka...Czy Oni nie ponoszą winy
    za to, że nie dotrzymują terminu wymiany tego Dowodu, trwa to ustawowo
    30 dni, a w moim przypadku minęło ponad 7 miesięcy....

    >1) Jesli tak samo belkotliwie bedziesz gadac z burmistrzem jak
    >belkotliwie piszesz na grupe to watpie czy burmistrz zrozumie Twoj problem.
    >2) Wiekszosc ludzi jest przyzwyczajona do pewnych regul, ktore stosuja
    >piszacy. Jedna z podstawowych regul polega na tym, ze po znakach
    >interpunkcyjnych (przecinki, kropki itp) wstawia sie spacje - ulatwia to
    >pozniejsze czytanie.
    >3) Mile widziane jest aby odpowiadajacy na post, zostawial wrotke i
    >chocby fragment tekstu do ktorego sie odnosi

    Postaram sie zwracać uwagę na interpunkcje i na wszystko:) Jestem
    tutaj 1y raz...ale to pewnie dobrze, że 1y raz tzn. że jak do tej pory
    Urzędy sprawowały się znakomicie:)

    Dziękuję Wam Wszystkim:) Dzięki Wam nawet pisanie będzie mi lepiej
    szło :) to i może dzięki temu mówienie też nie będzie takie bełkotliwe
    i dam sobie radę jak stanę twarza w twarz z Burmistrzem :) Czyli już
    we wtorek, boję się, że i On nic na mój problem nie poradzi....A jeśli
    Burmistrz nic nie poradzi??? To do kogo mam sie udać?


  • 12. Data: 2007-02-23 12:19:00
    Temat: Re: SAMA NIE WIEM O CO CHODZI...W URZĘDZIE TEŻ NIE WIEDZĄ....
    Od: "Maciej W." <t...@m...tlen.pl>

    Spokojnie:

    Masz stary dowód? Przecież jest ważny. Możesz za jego pomoca wyrobić
    sobie paszport, prawda?

    D.O służy identyfikacji. Jest jeszcze akt urodzenia. Chyba łatwo
    ustalić, że ty to ty...

    Z takimi emocjami to ty lepiej w Polsce zostań, bo tam - w tej Anglii
    mogą mieć problemy ze zrozumieniem kim ty jesteś...


  • 13. Data: 2007-02-23 13:18:47
    Temat: Re: SAMA NIE WIEM O CO CHODZI...W URZĘDZIE TEŻ NIE WIEDZĄ....
    Od: k...@o...pl

    On 23 Lut, 13:19, "Maciej W." <t...@m...tlen.pl> wrote:
    > Spokojnie:
    >
    > Masz stary dowód? Przecież jest ważny. Możesz za jego pomoca wyrobić
    > sobie paszport, prawda?

    Nie prawda

    Tak, mam stary dowód i chciałam wyrobić Paszport na jego podstawie,
    ale powiedzieli mi, że nie mogę, bo będą takie same problemy jak przy
    wymienianiu tego starego dowodu na nowy. To może trwać bardzo
    długo...Powiedzieli, żebym najpierw poczekała na ten nowy dowód i
    dopiero wyrabiała Paszport.

    > D.O służy identyfikacji. Jest jeszcze akt urodzenia. Chyba łatwo
    > ustalić, że ty to ty...
    >
    > Z takimi emocjami to ty lepiej w Polsce zostań, bo tam - w tej Anglii
    > mogą mieć problemy ze zrozumieniem kim ty jesteś...

    Jestem nikim....Już faktycznie nie wiem kim jestem??? Czy jestem tą
    pierwszą Kingą z tym właściwym nazwiskiem i numerem pesel, czy też
    jestem tą drudą Kingą(która została stworzona podczas popełnionego
    błędu urzędniczego) z troszkę przekręconym nazwiskiem i innym numerem
    pesel??? ;)
    Pozdrawiam:)



  • 14. Data: 2007-02-23 20:17:51
    Temat: Re: SAMA NIE WIEM O CO CHODZI...W URZĘDZIE TEŻ NIE WIEDZĄ....
    Od: "tomciar" <t...@i...pl>

    >> Nie prawda
    > Tak, mam stary dowód i chciałam wyrobić Paszport na jego podstawie,
    > ale powiedzieli mi, że nie mogę, bo będą takie same problemy jak przy
    > wymienianiu tego starego dowodu na nowy. To może trwać bardzo
    > długo...Powiedzieli, żebym najpierw poczekała na ten nowy dowód i
    > dopiero wyrabiała Paszport.

    To bzdura, miesiąc temu składałem wniosek o paszport ze starym dowodem i po
    3 tygodniach miałem juz paszport w ręku.
    Tomek


  • 15. Data: 2007-02-23 20:48:06
    Temat: Re: SAMA NIE WIEM O CO CHODZI...W URZĘDZIE TEŻ NIE WIEDZĄ....
    Od: k...@o...pl

    > To bzdura, miesiąc temu składałem wniosek o paszport ze starym dowodem i po
    > 3 tygodniach miałem juz paszport w ręku.
    > Tomek

    To bzdura??? Nie sądzę. Ja nawet, jak normalny obywatel ustawowo ma
    zapewnione, nie mogę Dowodu Osobistego wymienić(czekam ponad 7
    miesięcy), a co dopiero paszport wyrobić??? Długa droga...Ale mam
    nadzieję że to wszystko sie niedługo skończy. Piszę właśnie skargę do
    Burmistrza

    A czy porobili Tobie Tomku takie błędy jak mi??? Że mam dwa różne
    nazwiska i pesele??? Nie sądzę.

strony : 1 . [ 2 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1