HardwireD wrote:
>>Zawsze można najpier zarejestrować, a potem kupować.
> a jesli mam w domu TV a nie ogladam to co ? nie moge miec telewizora nie
> placac za niego ?

A jaki to ma związek z moim postingiem?

Pozdrawiam

Czarek Gorzeński

do góry

<c...@p...org> napisal(a):
>>>Zawsze można najpier zarejestrować, a potem kupować.
>> Jak można zarejestrować posiadanie odbiornika, którego się nie posiada?
>> Obwód logiki Ci się w mózgu przepalił, czy co...?
>
> A jak szanowny superinteligentny kolega robi zakupy w sklepie, to
> najpierw płaci, a potem odbiera towar, czy może najpierw wyszarpuje
> ekspedientce zakupy, bo przecież nie zapłaci za coś, czego nie pomacał i
> nie schował do siatki?

To drugie, tzn. nie kupuję czegoś, czego nie obejrzę. Może Ty lubisz
koty w worku?

> A jak szanowny kolega idzie na basen, to płaci co chwilę do skarbonki po
> grosiku? Bo przecięż kolega nie zapłaci za basen na którym się jeszcze
> nie wypływał.

Dlaczego Ty stawiasz znak równości między zapłatą z góry za usługę, a
_poświadczeniem nieprawdy_ w postaci zarejestrowania odbiornika, którego
się nie posiada? Logika spod znaku 'Dziadek siedzi na ławce, ale przecież
babcia teeeż ma kapcie!'... Chyba te obwody rzeczywiście masz spalone.

Państwo nie wymaga zgłaszania chęci zakupu odbiornika, to raz.
Nie można zgłosić faktu posiadania odbiornika, którego się nie posiada,
to dwa. Trzy - jeśli ustawa nie precyzuje terminu zgłoszenia, to trzeba
domniemywać, że należy to uczynić niezwłocznie. I nie sądzę, żeby
jakikolwiek sąd uznał, że zbędną zwłoką będzie odwiezienie telewizora do
domu, żeby mi go z auta z parkingu pod urzędem nie za*bali.
--
Samotnik

do góry

<s...@s...eu.org> napisal(a):
> Państwo nie wymaga zgłaszania chęci zakupu odbiornika, to raz.
> Nie można zgłosić faktu posiadania odbiornika, którego się nie posiada,
> to dwa. Trzy - jeśli ustawa nie precyzuje terminu zgłoszenia, to trzeba
> domniemywać, że należy to uczynić niezwłocznie. I nie sądzę, żeby
> jakikolwiek sąd uznał, że zbędną zwłoką będzie odwiezienie telewizora do
> domu, żeby mi go z auta z parkingu pod urzędem nie za*bali.

A tak w ogóle to idea abonamentu RTV w obecnej formie nie trzyma się
kupy, bo są tutaj możliwe dwa podejścia:

1) na 'misję' publicznych środków przekazu składa się całe
społeczeństwo. Czyli opodatkowujemy wszystkich równo, najlepiej
odciągając kasę z innych podatków, bo po co mnożyć biurokrację.

2) na tę 'misję' składają się osoby rzeczywiście słuchające/oglądające
publiczne media. I wtedy tylko takich opodatkowujemy.

Podatek od posiadania, bo tym jest w rzeczywistości abonament RTV, nijak
w takiej formie nie pasuje. Jest reliktem z czasów, kiedy posiadanie
było równoznaczne z oglądaniem i słuchaniem publicznych mediów, bo
innych nie było, a TBSAT była zakazana.

No i, last but not least, gdzie ta 'misja'?! Produkcja kiepawych
polskich filmików typu 'chłopaki nie płaczą'? Telenowele o rodzinie
Lubiczów? Durne seriale od naszych sojuszników zza oceanu? Teleturniej
'Familiada'? Powtarzane po kilkanaście razy seriale o porucznikach
Borewiczach? Czy też może bajońskie (i w dodatku UTAJNIONE!!!) płace
czołowych dziennikarzy-gwiazd TVP, którzy za przeczytanie z promptera
wieczornych wiadomości dostają więcej niż przeciętny emeryt na cały
miesiąc?! Z misji to ja widzę PR2 i Radio Bis, no i może raz na miesiąc
w TVP1 pojawi się dobry film w niedzielę po 22:00. Na to starczyłoby po
złotówce na rok od każdego.

No dobra, wiem, śp. 'Koło fortuny' - to była dopiero misja!
--
Samotnik

do góry

Samotnik pisze:

> <s...@s...eu.org> napisal(a):
>> Państwo nie wymaga zgłaszania chęci zakupu odbiornika, to raz.
>> Nie można zgłosić faktu posiadania odbiornika, którego się nie posiada,
>> to dwa. Trzy - jeśli ustawa nie precyzuje terminu zgłoszenia, to trzeba
>> domniemywać, że należy to uczynić niezwłocznie. I nie sądzę, żeby
>> jakikolwiek sąd uznał, że zbędną zwłoką będzie odwiezienie telewizora do
>> domu, żeby mi go z auta z parkingu pod urzędem nie za*bali.
>
> A tak w ogóle to idea abonamentu RTV w obecnej formie nie trzyma się
> kupy, bo są tutaj możliwe dwa podejścia:


A odkad to prawo podatkowe w RP "trzyma sie kupy" ?

Dlaczego to poatek "od mania telewizora" ma byc wykatkiem ?

Boguslaw

do góry

> A to ja się podłączę - co z firmami? Do domu biurwy z poczty nie
> wpuszczę choćby nie wiem co, po prostu nie wyborażam sobie, żeby ktoś
łaził
> mi po domu i grzebał po szafach szukając odbiorników RTV, to po prostu
kłóci
> się z moim poczuciem elementarnej wolności osobistej.

nie wiem jak to jest w tym konkretnym przypadku ale
obserwując rzeczywistość można dojść do wniosku,
że generalny trend jest taki iż to "elementarne poczucie"
będzie musiało ulec zmianie :-(
Każde ograniczenie tzw. wolności osobistej (i innych) mozna
zawsze uzasadnić szczytnymi celami co wiele osób w swej
naiwności przyjmuje niestety z głębokim zrozumieniem.
Nie chcę nawet myśleć dokąd kiedyś to może zajść...

Pix

do góry

> Smieszy mnie to święte oburzenie obrońców demokracji aby utrwalać łamanie
> prawa.

No niee!! Jeżeli TO nazywasz prawem to ja Ci życzę wszystkiego najlepszego!
Pozdrawiam - Andrzej

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

On Fri, 23 Jul 2004 10:27:11 +0000 (UTC), Samotnik
<s...@s...eu.org> wrote:

>Ale czy do siedziby firmy też można na tej zasadzie nie wpuścić, czy też
>może są jakieś szczególne uregulowania?
Nie wiem czy mozesz nie wpuscic (sami wejda jak masz drzwi otwarte i
zauwaza odbiornik:) ) . W Szczecinie obecnie do firm wysylaja pisma z
info aby zarejestrowac odbiorniki tv i radiowe(rowniez samochodowe).

WAM
--
nad morze? www.nadmorze.pl

do góry

Dnia Fri, 23 Jul 2004 13:38:50 +0200, dwaka naskrobał(a):

> Smieszy mnie to święte oburzenie obrońców demokracji aby utrwalać łamanie
> prawa.


Chciałem tylko zauważyć że zamiast sądów możemy stosować wykrywacz kłamstw
i Wołodie - specjaliste ds. łamania żeber - na pewno wyjdzie taniej.
W żadnym demokratycznym prawie nie idzie się do celu po trupach.
Być może po prostu podatek od luksusu zakim jest abonament w TV nadającej
reklamy jest niepoważny.




--
United Devices Cancer Research Project
www.grid.org
lobo_(małpa)autograf.pl

do góry

On Fri, 23 Jul 2004 12:29:04 +0000 (UTC), Samotnik
<s...@s...eu.org> wrote:

>Produkcja kiepawych
>polskich filmików typu 'chłopaki nie płaczą'?
Masz cos przeciwko?

WAM
--
nad morze? www.nadmorze.pl

do góry

> > Smieszy mnie to święte oburzenie obrońców demokracji aby utrwalać
łamanie
> > prawa.
>
> No niee!! Jeżeli TO nazywasz prawem to ja Ci życzę wszystkiego
najlepszego!
> Pozdrawiam - Andrzej
>
Jestem ciekaw ilu z dyskutantów płaci abonament RTV ?
Statystyki podają, że czyni to ponad 40 % ludzi z tendencją malejącą.Mówiąc
o łamaniu prawa miałem to na myśli.Za życzenia dziękuję.
pozdrawiam dwaKa

do góry