eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Reklamacja - co dalej? Pilne:)
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 5

  • 1. Data: 2007-02-19 15:22:44
    Temat: Reklamacja - co dalej? Pilne:)
    Od: "Lincoln" <l...@p...onetkropka.pl>

    Witam!

    Mam problem z Carrefurem. Oddałem 22.01.07 sprzet do reklamacji. W kwicie
    reklamacyjnym mam zapis " Naprawa w ciagu 21 dni lub zwrot gotowki/wymiana
    na nowy". Dodam, ze na laptopa byla 2letnia gwarancja. Dostalem karte z 3
    letnia gwarancja. Od razu zwrocilem uwage pani wypisujacej karte, ze chyba
    pomylila karty. Stwierdzila, ze wszystko jest ok, sa uniwersalne karty
    gwarancyjne HP, a typowej do laptopow akurat nie maja. Dnia 6.02 dostalem
    pismo od Carrefura, ze naprawa przedluzy sie o " około 7 dni". W piatek
    16.02 dzwoni pani z Carrefura, ze na laptopa byl tylko rok gwarancji i
    serwis odlozyl zlecenie na bok, gdyz naprawa przewyzsza cene laptopa i czeka
    na decyzje klienta co z tym dalej. Jako, ze byl to blad carefura, chcieli
    zalagodzic sytuacje zaproponowali i tu uwaga: przepisac reklamacje na
    niezgodnosc towaru z umowa, bo nic z tym nie moga zrobic dopoki nie zmienimy
    reklamacji na ntzu. Nie zgodzilem sie na to, gdyz to trwa juz miesiac a
    laptopa ani widu ani slychu. Dzisiaj bylem w sklepie po laptopa/kase/nowego
    laptopa. Zostalem zbyty, ze oni nie moga wyplacic pieniedzy, gdyz nie ma
    kierownika zmiany i ze jak chce to moge sobie lazic po federacjach
    konsumentow itp a im moge skoczyc. W zwiazku z tym zazadalem napisania
    papierka, ze odmawiaja wyplaty gotowki itp. Stwierdzili, ze oni nic takiego
    nie beda pisac. Poprosilem by dyrektor czy kierownik zszedl do mnie by
    porozmawiac o tej sprawie to stwierdzil, ze nie bedzie przychodzil i jak
    chce to moge przyjsc jutro pogadac z babka przyjmujaca sprzet do reklamacji
    (ta co listy wysylala i dzwonila). Dodatkowo zbywaja mnie tekstem, ze w
    liscie bylo, ze czas naprawy przedluzy sie "OKOLO 7" dni a nie "7 dni".
    O laptopie: W czasie otwierania/zamykania matrycy pojawial sie pasek 1-2
    pix. ok 4cm od gornej krawedzi. Serwis w naprawie pogwarancyjnej stwierdzil,
    ze uszkodzona jest matryca i DYSK TWARDY (hmm a przed wysylka chodzil
    idealnie...).
    I teraz co dalej z tym zrobic. Jutro od 8 znow bede z nimi walczyl, ale
    teraz chcialbym miec jakies silne argumenty. Po drugie dowiedzialem sie
    nieoficjalnie, ze dziwnym trafem laptop juz jest naprawiony i na jutro ma
    byc. Tylko nie chce znow laptopa, ktory jest po gwarancji (ja go kupowalem
    1,5 roku temu). Czy bede musial go odebrac i znow reklamowac z tytulu
    niezgodnosci towaru z umowa?! Czy moge odmowic przyjecia laptopa (oddany po
    terminie reklamacyjnym) i zazadac zwrotu gotowki za niego (takich samych juz
    nie ma na stanie)? Prosze o rady jak to najlepiej zalatwic.

    --
    Pozdrawiam Lincoln
    www.rajdowy.info - Jelenia Góra
    "Bóg dał mi talent, ale zapomniał o budżecie" :)



  • 2. Data: 2007-02-19 16:28:53
    Temat: Re: Reklamacja - co dalej? Pilne:)
    Od: scream <n...@p...pl>

    Dnia Mon, 19 Feb 2007 16:22:44 +0100, Lincoln napisał(a):

    > I teraz co dalej z tym zrobic. Jutro od 8 znow bede z nimi walczyl (...)

    Ja bym to zrobił tak... Nie szedłbym jutro do nich, bo nie ma to sensu.
    Lepiej się wyspać. Napisałbym pismo i wysłałbym listem poleconym zpo. W
    piśmie tym stwierdziłbym, że skoro minął termin naprawy, to:
    - wzywam ich do wydania mi naprawionego sprzętu
    - wymiany sprzętu na nowy
    - oddania gotówki
    (do wyboru). Dałbym im na to termin np. 7 dni.

    Jeden ze sklepów internetowych ma takie hasło - "Nie kupuj laptopa w
    sklepie z pralkami". IMHO bardzo mądre i weź je sobie do serca na
    przyszłość :)

    --
    best regards,
    scream (at)w.pl
    Samobójcy są arystokracją wśród umarłych.


  • 3. Data: 2007-02-19 16:39:30
    Temat: Re: Reklamacja - co dalej? Pilne:)
    Od: "Lincoln" <l...@p...onetkropka.pl>

    > Jeden ze sklepów internetowych ma takie hasło - "Nie kupuj laptopa w
    > sklepie z pralkami". IMHO bardzo mądre i weź je sobie do serca na
    > przyszłość :)

    Cos w tym jest...:) Teraz to juz bede wiedzial:)

    --
    Pozdrawiam Lincoln
    www.rajdowy.info - Jelenia Góra
    "Bóg dał mi talent, ale zapomniał o budżecie" :)



  • 4. Data: 2007-02-19 18:35:46
    Temat: Re: Reklamacja - co dalej? Pilne:)
    Od: "Lincoln" <l...@p...onetkropka.pl>

    > Jeden ze sklepów internetowych ma takie hasło - "Nie kupuj laptopa w
    > sklepie z pralkami". IMHO bardzo mądre i weź je sobie do serca na
    > przyszłość :)

    A, no i czy maja racje z tym "okolo"? Czy jak pisza ok 7 dni to moze
    oznaczac, ze bedzie to 3 tygodnie?

    --
    Pozdrawiam Lincoln
    www.rajdowy.info - Jelenia Góra
    "Bóg dał mi talent, ale zapomniał o budżecie" :)



  • 5. Data: 2007-02-19 18:52:18
    Temat: Re: Reklamacja - co dalej? Pilne:)
    Od: scream <n...@p...pl>

    Dnia Mon, 19 Feb 2007 19:35:46 +0100, Lincoln napisał(a):

    > A, no i czy maja racje z tym "okolo"? Czy jak pisza ok 7 dni to moze
    > oznaczac, ze bedzie to 3 tygodnie?

    A co za roznica? Wezwij ich do wydania sprzetu i sie nie przejmuj "około 7
    dniami".

    --
    best regards,
    scream (at)w.pl
    Samobójcy są arystokracją wśród umarłych.

strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1