Witam serdecznie i prosze o pomoc.
Kupielem niedawno na aukcji Allegro program. Koles przyslal mi go (na
polski adres), ale byla to licencja OEM a nie BOX jak glosila aukcja i
umowa kupna-sprzedazy, ktora zawarlismy. Jest on mi gotowy zwrocic
wylicytowana kwote za program.
Problem 1:
Mieszkam za granica i domagam sie od niego zwrotu dodatkowych kosztow,
ktore ponioslem w zwiazku z tym, ze paczka zostala przeslana przez moja
rodzine z mojego adresu w Polsce na adres zagraniczny. Chce aby rowniez
zwrocil mi koszt jaki bede musial poniec by wysylac mu paczke z
zagranicy.
Problem 2: twierdzi on, ze musze najpierw oddeslac mu program a potem on
mi odda pieniadze. Ja mu juz drugi raz zaufac nie chce i domagam sie,
zeby najpierw on oddal mi pieniadze, a ja mu potem odesle program.

Czy moje zadania sa prawnie uzasadnione (bo "moralnie" wydaje mi sie, ze
mam calkowita racje)? Co na to Kodeks Handlowy?

Z gory serdeczne dzieki
Gustaw

do góry

WAM wrote:
> Skoro zawarliscie umowe k-s to znaczy ze zaden z Was nie prowadzi dz.
> gosp.

Możesz przybliżyć tok swojego rozumowania?

KG

do góry

On Tue, 14 Sep 2004 13:38:26 +0200, Gustaw Kowalski
<g...@N...pl> wrote:

>Co na to Kodeks Handlowy?
Nie obowiazuje od kilku lat.

Skoro zawarliscie umowe k-s to znaczy ze zaden z Was nie prowadzi dz.
gosp. a wiec raczej w Kodeksie Cywilnym szukaj rozwiazania problemu.

WAM
--
Sylwester 2004!
Może nad morze?
http://www.nadmorze.pl

do góry

On Tue, 14 Sep 2004 22:05:16 +0200, kam <X#k...@w...pl.#X> wrote:

>WAM wrote:
>> Skoro zawarliscie umowe k-s to znaczy ze zaden z Was nie prowadzi dz.
>> gosp.
>Możesz przybliżyć tok swojego rozumowania?
Tok rozumowania byl taki ze... mialem na mysli ze sprzedawca nie
prowadzi dz.gosp :)

WAM
--
Sylwester 2004!
Może nad morze?
http://www.nadmorze.pl

do góry

On Tue, 14 Sep 2004, WAM wrote:
[...]
>+ Skoro zawarliscie umowe k-s to znaczy ze zaden z Was nie prowadzi dz.
>+ gosp.

No nie no, własnie dowiedziałem się że od trzech lat NIE prowadzę
DG. Ale wtopa.... poświadczenie nieprawdy, nieprawidłowe zgłoszenie
DG, REGON, ZUS i VAT... co mi tam jeszcze chcesz zarzucić ? ;)

No chyba że okrężną drogą chciałeś powiedzieć:

>+ a wiec raczej w Kodeksie Cywilnym szukaj rozwiazania problemu.

... że chodzi o to iż nie ma w polskim prawie umowy kupna-sprzedaży
bo to się "umowa sprzedaży" nazywa, tak ? ;)

pozdrowienia, Gotfryd

do góry

On Tue, 14 Sep 2004, Gustaw Kowalski wrote:
[...]
>+ Problem 2: twierdzi on, ze musze najpierw oddeslac mu program a potem on
>+ mi odda pieniadze. Ja mu juz drugi raz zaufac nie chce

Rozumiem. Ale stan jest zdaje się taki że dopóki nabytek jest
w twoich rękach to podstawy do *żądania* zwrotu zapłaty chyba
nie masz :(
Padnie standardowe pytanie: "a co stanowi umowa" ? (na 99,98%
odpowiedź brzmi: "nic", dobrze myślę ?)

pozdrowienia, Gotfryd

do góry