W dniu 14.10.2023 o 15:52, Shrek pisze:

>> Ale przy okazji ciekawy jestem, co kieruje takimi ludźmi, jak ten
>> desperat na pomniku. Pomnik, jak pomnik.
> Czelendż. Pomnik jak pomnik to byłby gdyby był pomnij jak pomnik. A że
> jest pilnowany 24/7 przez kulsonów, to nie jest pomnik jak pomnik, tylko
> pomnik pilnowany całodobowo przez kulsonów;)

Przykre, ze ktoś musi pilnować, ale co zrobić.
>
>> Co do samego pomnika, to uważam, że zdecydowanie należało upamiętnić w
>> przestrzeni publicznej to wydarzenie.
> To niech zostanie upamiętnione za zgodą loklnego społeczeństwa a nie
> przeciw niemu (kradnąc plac w centrum miasta na poligon pod zarząd
> wojska). Może u was by się przyjęło gdzieś na podkarpaciu?
>
Polityka.

>> Choćby po to, by potomni pamiętali, jak się kończy upór i eliminowanie
>> z otoczenia "władzy" ludzi merytorycznych, a stawianie na uległych.
> Problem w tym że ten pomnik jest postawiony w dokładnie przeciwnym celu.
> Jakby był postawiony żeby pamiętać czym się kończy stawianie na uległych
> pilotów to wieniec z tą dedykacją byłby jak najbardziej zgodny z
> tematyką pomnika i byłby stawiany przy aprobacie i ochronie kulsonerii.
> Więc nie rób fikołków bo nie jesteś aż taki głupi jakiego udajesz:P

Pomnik upamiętnia wydarzenie. Każdy może go interpretować, jak chce.
>
>> Przy czym każdy to wydarzenie może oceniać po swojemu, a ważne, by o
>> nim pamiętano.
> Jakoś dwa iły się rozbiły i nikt schodów nie stawiał a o nich pamiętają.

Pewny jesteś?
https://pl.wikipedia.org/wiki/Pomnik_ofiar_katastrof
y_lotniczej_w_1980_roku_w_Warszawie

> Przy okazji upamiętniania - duże kolejki w tym muzeum bitwy warszawskiej
> co je otworzli na 100 lecie niepodległości - da się wejść "z ulicy" czy
> trzeba wcześniej rezerwować?
>
Co to ma z pomnikiem wspólnego?
--
(~) Robert Tomasik