Witam,

Mam problem z administratorem mojej wspolnoty - otoz po poprzdnim
wlascicielu mieszkania zostala drobna zaleglosc. Pytajac (na razie
ustnie) o podstawe - tlumaczono mi, ze w akcie notarialnym jest cos o
tym ze tak mozna. Faktycznie w akcie jest napianie ze "z dniem
26.06.06 przechodz a na mnie wszelkie korzysci i ciezary zwiazane z
nabytymi tym aktem prawami". W innym punkcie aktu jest napisane, że
sprzedający pokryje kosza zwiazane z eksploatacja lokalu do tego
dnia.

Pytanie jest proste. Czy ta zaleglosc jest wlasnie "kosztem lub
ciezarem zwiazanym z prawem do lokalu"?
Czy moze jest po prostu zalegloscia pani sprzedajacej?

Jesli jest tym kosztem i ciezarem to pewnie to pozostaje zaplacic i
dochodzic swego od psrzedajacego (dla 50zl nie bedzie mi sie chcialo).

Jesli jednak nie jest, to mam blisko, pisma moge powymieniac.


gacek

do góry

<g...@w...pl> wrote in message
news:1173437365.808544.180040@s48g2000cws.googlegrou
ps.com...

>Pytanie jest proste. Czy ta zaleglosc jest wlasnie "kosztem lub
>ciezarem zwiazanym z prawem do lokalu"?
>Czy moze jest po prostu zalegloscia pani sprzedajacej?

jest to zaległość pani sprzedającej.
koszty i ciężary to zobowiązanie do płacenia opłat, ale do przodu, a nie do
tyłu.
wspólnota sobie może dochodzić od niej zaległości sama jak ma ochotę.

do góry

On Mar 9, 12:00 pm, "witek" <w...@g...pl.invalid> wrote:
> <g...@w...pl> wrote in message
>
> news:1173437365.808544.180040@s48g2000cws.googlegrou
ps.com...
>
> >Pytanie jest proste. Czy ta zaleglosc jest wlasnie "kosztem lub
> >ciezarem zwiazanym z prawem do lokalu"?
> >Czy moze jest po prostu zalegloscia pani sprzedajacej?
>
> jest to zaległość pani sprzedającej.
> koszty i ciężary to zobowiązanie do płacenia opłat, ale do przodu, a nie do
> tyłu.
> wspólnota sobie może dochodzić od niej zaległości sama jak ma ochotę.

dzieki, o cos takiego mi chodzilo.

gacek

do góry

Zagadnienie nie jest takie proste.
"Zaległość" może być co najmniej z trzech tytułów:
i) kosztów utrzymania nieruchomości wspólnej;
ii) kosztów utrzymania konkretnego lokalu (głównie media);
iii) rozliczeń tzw. funduszu remontowego.
Pytanie, czy zarząd wspólnoty (poprzez administrację) ma pojęcie, z jakiego tytułu ta
zaległość...
JaC







----------------------------------------------------
----------------------------
I am using the free version of SPAMfighter for private users.
It has removed 3201 spam emails to date.
Paying users do not have this message in their emails.
Try SPAMfighter for free now!

do góry

On Mar 9, 12:46 pm, " 666" <j...@w...eu> wrote:
> Zagadnienie nie jest takie proste.
> "Zaległość" może być co najmniej z trzech tytułów:
> i) kosztów utrzymania nieruchomości wspólnej;
> ii) kosztów utrzymania konkretnego lokalu (głównie media);
> iii) rozliczeń tzw. funduszu remontowego.
> Pytanie, czy zarząd wspólnoty (poprzez administrację) ma pojęcie, z jakiego tytułu
ta zaległość...

Najprawdopodobniej chodzi o opcje iii) - ale to nie jest kwestia, ze
cos sie wspolnocie nie zbilansowalo - tylko wplacania zaliczek.

gacek

do góry