Renata Gołębiowska napisał(a):

> U nas sprawa została skierowana do sądu (dług 6tys.), efektów nie
> znam, bo o sprawie zapomniałam i się nie interesowałam. Przy okazji
> zapytam.

no właśnie, z sądem tak jest, że sie kieruje do niego potem sie czeka,
czeka, czeka i zapomina a dłużnicy śmieją się z tego...

>>narzędzie do walki z dłużnikami, co więcej zobowiązano go do odcięcia
>>dostaw centralnego ogrzewania do mieszkań dłużników - jesli do dnia
>
>
> A jak to jest fizycznie możliwe?

Jest, mamy na klatkach skrzynki na klucz, a w nich zawory kulowe na CO
każdego mieszkania osobno (robimy jeden ruch i w mieszkaniu zima).

pozdr
mj