eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawowspolnota mieszkaniowa typu kuriozum › Re: wspolnota mieszkaniowa typu kuriozum
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.rmf.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!not
    -for-mail
    From: MZ <"mcold0[wyt]"@poczta.onet.pl>
    Newsgroups: pl.soc.prawo
    Subject: Re: wspolnota mieszkaniowa typu kuriozum
    Date: Sun, 08 Aug 2010 10:45:27 +0200
    Organization: http://onet.pl
    Lines: 80
    Message-ID: <i3lqr5$j5$1@news.onet.pl>
    References: <i3kpua$mu$1@inews.gazeta.pl>
    NNTP-Posting-Host: chello087207068203.chello.pl
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: news.onet.pl 1281257125 613 87.207.68.203 (8 Aug 2010 08:45:25 GMT)
    X-Complaints-To: n...@o...pl
    NNTP-Posting-Date: Sun, 8 Aug 2010 08:45:25 +0000 (UTC)
    User-Agent: Mozilla/5.0 (Windows; U; Windows NT 5.1; pl; rv:1.8.1.23) Gecko/20090812
    Thunderbird/2.0.0.23 Mnenhy/0.7.6.666
    In-Reply-To: <i3kpua$mu$1@inews.gazeta.pl>
    X-Enigmail-Version: 1.1.1
    X-Antivirus: avast! (VPS 100807-1, 2010-08-07), Outbound message
    X-Antivirus-Status: Clean
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:649150
    [ ukryj nagłówki ]

    W dniu 2010-08-08 01:23, 1634Racine pisze:
    > problem jest z tych przesmiesznych,ale jest,wiec pytam o Wasze zdanie, jak
    > byscie zareagowali będąc w takiej sytuacji:
    >
    > Znajoma mieszka
    > - sama
    No jak widać z tekstu poniżej - nie sama, więc nie konfabuluj od początku.
    > - w mieszkaniu wlasnosciowym.
    <ciach>
    > Do mojej znajomej przychodzi pismo. Nie od mieszkajacej wyzej sasiadki,
    > przewodniczacej wspolnoty, ale - od administratora. Pismo jest jak z Mrożka
    > wczesno-gorszego, jest oficjalne, z pieczeciami, podpisane przez
    > administratora jakiegos magistra od tego i tego. Pismo ewidentnie
    > wysterowane przez przewodniczaca wspolnoty.
    Bez znaczenia kto sterował. Administrator ma prawo przysłać takie pismo.
    > Pismo zionie srodkowym Bierutem:
    > 1.
    > wzywa sie moja znajoma do zaprzestania otwierania okna, bo WSZYSCY
    > LOOKATORZY protestuja przeciwko otwieraniu okna, ale i dlatego, że grozi to
    > uszkodzeniem, czy jakos tak, substancji mieszkaniowej.
    > (kurcze - upaly jak cholera, ale nie otwieraj okien, bo powietrze :)
    Już Ci wytłumaczyli dlaczego otwieranie okna latem w pewnych
    okolicznościach może przynieść więcej szkody niż pożytku.
    > 2.
    > A tutaj juz powazniej, w duchu Bierutowych czasow:
    > nie mam tego pisma przed nosem, ale jakos tak napisal adminstrator: wedle
    > prawdopodobnej wiedzy (czy: że powzial informacje) w lokalu tym zamieszkuje
    > wiecej niz jedna osoba, wiec prosze placic za wywalanie smieci, wode itp
    > itd
    > za dwie osoby, nie za jedna. Wzywa sie do tego wlasnie.

    I prawidłowo. Skoro mieszka (a jak widać mieszka) to niech płaci.
    Waletować to można było w akademikach, a i to do czasu.
    > Mnie taki list jedzie na milę donosem do administratora o trybie zycia
    > wlasciciela mieszkania.
    > Co to za brednie nakazowe z tym oknem? Przeciez to chore jest.
    Chore jest cwaniakowanie i nie płacenie za siebie, niech inni się
    zrzucą. Jest uchwała wspólnoty na temat kosztów, to trzeba ją wypełniać.
    Ewentualnie się wyprowadzić.
    > A przede wszystkim:
    > co to za wtrynianie nosa w czyjes zycie prywatne, co i kogo moze obchodzic,
    > czy znajoma gosci brata, swata, czy kochanka? Czy jak przyjedzie rodzina na
    > trzy tygodnie z Panamy, potem wyjedzie, potem rodzice ze wsi na dwa
    > tygodnie, to ma placic wiekszy czynsz z tego tytulu?
    Tu ciągle ten sam ktoś ciągle pomieszkuje, generując śmieci, zużywając
    wodę itd. Więc jak najbardziej powinien za siebie płacić. To że wyjeżdża
    to nic nie zmienia, jak Ty pojedziesz na wakacje na 3 tygodnie to nikt
    Ci nie pozwoli nie płacić opłat za media i śmieci za ten czas.
    Jeśli jeszcze nie dotarło, to sobie wyobraź że ktoś ma np. 4 pokojowe
    mieszkanie, zameldowany jest sam jeden i tak płaci. W mieszkaniu tym
    dorabia sobie i urządził "minihotel" i co dzień ktoś inny (inna grupa)
    ludzi mieszka. I według Twojego rozumowania to powinien płacić tylko za
    siebie, bo reszta lokatorów tylko odwiedza? No proszę cię....
    Czy już wszystko jasne? I po co było Bieruta wzywać, jak to kwestia
    zwyczajnej uczciwości ludzkiej jest....

    >
    > PYTAM:
    > o Wasze zdanie - jak byscie zareagowali na taki list administratora, a
    > chodzi - w gruncie rzeczy, pomimo smieszności - o aspekt prawny tej
    > sytuacji, otoczenie prawne takiego pisma, wagę prawna takiego pisma, sens
    > ewentualnej odpowiedzi, czy w ogole odpowiadac, a jesli - to jak?
    > Ja uwazam, że to jest wulgarne, w klimacie bolszewickim i pelne zemsty,i
    > nekania wtracanie sie w czyjes zycie prywatne.
    > Jakie opinie i rady?

    Tak, opinie masz powyżej, a rada taka żeby w te pędy zacząć płacić,
    zanim wspólnota nie weźmie prawnika i nie udowodni (a nie będzie to zbyt
    skomplikowane), że Twoja znajoma (hehe, to chyba jest kanon zadawania
    pytań tutaj) notorycznie łamała uchwalone zasady opłat od x lat i należy
    się wyrównanie za te x lat plus odsetki za zwłokę.
    A prywatne życie w kontekście mieszkaniowym to jest w domku
    jednorodzinnym wolnostojącym gdzieś daleko poza miastem. A i tam jest
    kilka przepisów, których trzeba przestrzegać. Np. ten o konieczności
    wykupienia sobie odbioru śmieci, a nie wyrzucania ich do lasu. Do póki
    mieszkasz we wspólnocie to obowiązuje zdanie większości, czy Ci się to
    podoba czy nie.

    --
    MZ

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1