eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoważność głosu w referendum › Re: ważność głosu w referendum
  • Data: 2023-10-16 15:05:30
    Temat: Re: ważność głosu w referendum
    Od: Dawid Rutkowski <d...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    poniedziałek, 16 października 2023 o 14:37:58 UTC+2 Kris napisał(a):
    > poniedziałek, 16 października 2023 o 13:47:31 UTC+2 Dawid Rutkowski napisał(a):
    > > .
    > >
    > > No i weź jeszcze pod uwagę kogoś, kto chce głosować w referendum a nie chce w
    wyborach parlamentarnych.
    > .
    > Jak słuchałem w niedzielę ok południa przewodniczacego pkw to gadał że "odmow" może
    być 6
    > Odmówił pobrania listy do referendum
    > Odmówił... do sejmu
    > Odmówił... do senatu
    > Odmówił do sejmu i senatu
    > Odmówił do senatu i referendum
    > Odmówił do sejmu i referendum

    O, to rozszerzył binarkę, sądziłem, że albo bierzesz sejm i senat w komplecie albo w
    ogóle.
    Bo to wybory do parlamentu i frekwencja wspólna.
    A tu w pisowskiej rzeczywistości i takie numery są widać możliwe.
    No skoro pozwolili być nawalonym w komisji wyborczej to co oni tam jeszcze w tych
    kowitowych wrzutkach naćkali?

    Choć w pewnym sensie się zgodzę, że komisja powinna się odkażać ;>
    Na szczęście teraz jeszcze nie ma takiej paniki kowitowej jak podczas
    wyborów drugo-dudełowych, gdzie w komisjach pracowali w większości
    fedaini/kamikadze pisiorscy i skądś się te 400k głosów przewagi wzięło, niekoniecznie
    z poczty (choć te swoją drogą),
    inaczej Trzaskowski byłby już prezydentem RP - za to Warszawa pocierpiałaby pod
    pisiorskim
    komisarzem, chyba żeby go na taczkach wywieźli (choć może wtedy to mogłyby być
    przyśpieszone
    wybory, ale chyba nie, bo te teraz będą o rok opóźnione, a "ustawa
    marcinkiewiczowska"
    chyba niestety wciąż obowiązuje).

    Cóż, kalendarz wyborczy nie pozwolił na później - a mogło być, dziś sobie zacząłem
    rehabilitację w państwowym "instytucie" (to taka nowa moda, śp. "szpital MSW, d.
    MSWiA, d. MSW"
    już też jest teraz "państwowym instytutem czegoś tam", i służy wyłącznie doleczenia
    genseków/pisirów, lekarze mają tam 3 razy wyższe stawki niż gdzie indziej - więc jak
    dobry lekarz
    gdzieś znika to pewnie można go tam znaleźć na bardzo dobrze płatnym urlopie - no
    chyba
    że pisiory zaczną masowo padać na serce, żeby ich nie można było zwolnić z
    państwowych spółek),
    na sali ćwiczeń jedna pani zamiast 3 - dwie na zwolnieniu.
    Trzecia dzwoni, że źle się czuje - prośba do niej "zrób test na kowit, jak to nie to,
    to przyjdź".
    Ale kriokomora z ranka gites majonez :)

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1