eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoużywanie fałszywego tytułu › Re: używanie fałszywego tytułu
  • Data: 2003-02-08 23:40:53
    Temat: Re: używanie fałszywego tytułu
    Od: "Marta Wieszczycka" <m...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    Użytkownik "Marcin Debowski" <a...@n...net> napisał w wiadomości
    news:l7n8h-dt6.ln1@ziutka.router...

    > > Oczywiście jeśli ktoś jest profesorem szkoły takiej a takiej, a jest
    > > doktorem hab. to nic się nie dzieje. Trzeba by pooskarżać większość
    doktorów
    >
    > Dlaczego? Jesli maja tylko dr.hab i sa tylko adiunktami to uzywaja
    > bezprawnie.

    Zgadza się. Ale przeczytaj do końca. To akurat jest nadzwyczaj
    rozpowszechniony proceder. Prawie każdy dr hab. zostaje od razu profesorem
    uczelnianym i wszyscy grzecznościowo używają wobec niego tytułu "profesor".
    Doszło do tego, że prawdziwi profesorowie zaczęli się upierać, żeby im
    wszędzie pisać "prof. zw."
    A przy okazji. Większość lekarzy też nie ma prawa używać tytułu dr, a
    prawdziwi doktorzy medycyny muszą używać tytułu
    dr nauk med.
    >
    > > hab. Ale jeśli jakiś magister albo doktor na stanowisku adiunkta, a nie
    > > profesora używa tego tytułu, to już co innego.
    >
    > A tu juz tak na 100% nie jestem pewien, tj. czy nie mozna zajmowac
    > stanowiska profesorskiego majac jedynie dr.
    Ależ można. Z całą pewnością można. Tylko że tu już ten (można się spierać
    czy etyczny) zwyczaj nie działa. No i jednak między prof. a dr hab. jest
    jednak mniejsza różnica niż między prof. a magistrem. No i oczywiście prof.
    uczelniany zawsze się może na to stanowisko powoływać, sprawa nie jest
    jasna. A adiunkt kłamie, bo nie jest profesorem w żadnej formie.
    Przy okazji- pamiętasz to "panie docencie" z Alternatywy 4- kiedyś właśnie
    docent był rozpowszechniony i dr hab. bez tytułu profesorskiego mówili o
    sobie doc. dr hab. Teraz prof. używane jest tak jak dawniej doc. Zawsze
    istnieje tu niejasność. Zawsze można się powołać też na stanowisko
    (zbieżność nazw i tyle). Adiunkt doktor czy magister nie ma tej możliwości.
    On więc kłamie ewidentnie i w żywe oczy.

    Pozdrawiam,
    Marta


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1