eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawouregulowanie widywania dziecka › Re: uregulowanie widywania dziecka
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!newsfeed.icp.pl!news.icp.pl!not-for-
    mail
    From: "Maverick31" <m...@o...pl>
    Newsgroups: pl.soc.prawo
    Subject: Re: uregulowanie widywania dziecka
    Date: Wed, 13 Apr 2005 01:04:59 +0200
    Organization: ICP News Server
    Lines: 93
    Message-ID: <d3hk79$2bg$1@opal.icpnet.pl>
    References: <d3bmst$5lr$1@nemesis.news.tpi.pl> <d3c6ad$sqh$1@atena.e-wro.net>
    <d3fuhv$vue$1@opal.icpnet.pl> <d3gf4a$624$1@atena.e-wro.net>
    NNTP-Posting-Host: c121-185.icpnet.pl
    X-Trace: opal.icpnet.pl 1113347114 2416 62.21.121.185 (12 Apr 2005 23:05:14 GMT)
    X-Complaints-To: u...@o...icpnet.pl
    NNTP-Posting-Date: Tue, 12 Apr 2005 23:05:14 +0000 (UTC)
    X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2900.2527
    X-RFC2646: Format=Flowed; Original
    X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2900.2527
    X-Priority: 3
    X-MSMail-Priority: Normal
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:290425
    [ ukryj nagłówki ]


    Użytkownik "sandra" <n...@n...e-wro.pl> napisał w wiadomości
    news:d3gf4a$624$1@atena.e-wro.net...

    > nie o to mi chodzilo Prosze Pana jedynie mam na mysli zostawienia sladu
    > jakiego by sad nie mogl podwazyc racji zainteresowanego stad moje pytania
    > i
    > przemyslenia skierowane do zainteresowanego
    >
    Zapewne o Pani w wysublimowanym swiecie twe rozumawanie byloby sluszne. W
    Polskiej rzeczywistosci rozumowanie takie nie ma zastosowania. Jak nauczaja
    madrzy ludzie kazda slad mozna zinterpretowac dwojako.

    > a niby dlaczego nie mialaby pojechac do matki i tam rowniez jak strona
    > przeciwna znalezc sobie jakies zajecie by utrzymac siebie i dziecko ?
    >
    bo wyjechal tam, gdzie praca jest stala i dobrze platna. Jakos nie potrafie
    pojac tego toku rozumowania. Ostatnio na sali sadowej dano mi do
    zrozumienia, ze dziecko kocha faceta z ktorym sypia mamusia a nie tego co je
    wychowalo. I zrobl to biegly psycholog. Jakos trudno uznac rownouprawnienie
    choc konstytucja podobno to normuje.
    >
    > - cos dlugie te
    >> wakacje a sad oczywiscie nbie widzi powodu do smutku.
    >
    > ja tak nie twierdze ale tez nie przyznam calkowitej racji
    >
    nie dziwie sie ... z uwagi na dbalosc o prywatnosc staram sie nie
    przekraczac pewnych granic w opisach, aby nie zostac posadzonym o sianie
    nienawisci do sedziow rodzinnych choc zaczynam zauwazac, ze przestaje
    wierzyc w praworzadnosc organow wymiaru sprawiedliwosci w RP.
    >
    >
    >> Zaden sad nie uzna twych racji jesli matka dziecka tego nie
    >> zrobi...ostatnio dowiedzialem sie, ze dziecko kocha swojego ojca za to ze
    > on
    >> sypia z jego matka.
    >
    > jak czlowiekiem kieruje zawisc to rozne opinie bedzie wystawial
    >
    to doswiadczenie ktore bardzo zabolalo a uslyszalem je nie tak dawno walczac
    o dziecko i prawo do widywania i stanowienia. Sedzina prowadzaca sprawe
    robila wszystko by mnie upokorzyc i przekonac jakim jestem brzydalem walczac
    o dzieciaka wiec prosze nie mow o zawisci bo musialbym isc do sadu i ukrecic
    ten pusty pojemnik na mozg ktory ona ma na szyi.

    >> ale nie oszukujmy sie 1/10 szans na prawa do stanowienia i wychowania.
    >> Jedyne co cie moze na koncu tej drogi spotkac (zakladam sprzeciw matki
    >> dziecka) to placic i nie pytac, placic i nie pytac .... matka dziecka
    > stanie
    >> sie swietea krowa przez sad rodzinny a ty nawet nie zdazysz jeknac.
    >
    > a ja uwazam , ze rozsadnie walczyc ale napewno wyzbyc sie nienawisci
    >
    gheh ... zazdroszcze tobie jesli tak mialas ... choc ...

    >> a matka dziecka zignotuje te postanowienie i NIKT jej NIC nie zrobi.
    >
    > nie jest to do konca prawda widac ktos nieskutecznie dzialal
    >
    oczywiscie ... szczytem mojej ignorancji bylo poproszenie policjantki o
    wydanie pisma o odmowie podjecia czynnosci a komornik uznal, ze egzekucja
    jest niewykonalna a sad pozniej uznal ze czepiam sie szczegolow bo przeciez
    matka mowi prawde a to co mowi choc maloprawdopodobne moglo sie wydarzyc
    (slowa uzasadnienia)

    >
    > i tu rowniez tok myslenia bledny bo nie to mialam na mysli , stawiajac te
    > pytania mialam na mysli by pozostawic sadowi ewentualna mozliwosc kontaktu
    > przy wniesionym pozwie lub wniosku by pod nieobecnosc nie wydano
    > orzeczenia
    >

    No moja ex otrzymala takowe (orzeczenie)choc nie zmienilem lokalu od prawie
    25 lat. A gdy wszedlem na sprawe pomimo braku wezwania, sedzina stwierdzila
    z glupawym usmiechem ... "o! znalzl sie!". Jaki problem by matka dziecka
    powiedziala, ze nie wie gdzie tatus mieszka??

    > Obrzydzenie czlowieka
    >> bierze.
    > mnie tez by bralo jak mialabym w sobie nienawisc :)
    >
    oczywiscie ... nauczyl mnie tego wymiar sprawiedliwosci w sile 2 sedzin
    rodzinnych i kilku urzednikow panstwowych ...choc czy to nienawisc ?? Nie
    przegralem zadnej sprawy a bylo ich kilkanascie. Niestety krwi psuja i to
    jest fakt podobnie jak fikcyjne rownouprawnienie.

    Opieram swoje stwierdzenia na doswiadczeniach zyciowych wiec nie musze byc
    obiektywny. Co do uregulownania widzen to tak wyglada sytuacja.

    Poizdrawiam Maver


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1