odpowiedzialnosc do wyskosci udzialu, ale jak byly doplaty i rzeczywista
inwestycja bardzo duza to wspolczuje, przepadlo ...
marian vel "chomik"

waldi <w...@p...onet.pl> napisał(a):

> witam
> jestem udzialowcem dosyc przypadkowo zreszta spolki zoo, malym
> udzialowcem...
> w momencie odkupiena udzialow od innej osoby notarialnie wszytsko bylo ok
> zero dlugow spolki, slowem czysto
> ostatnio dowiedzialem sie ze w spolce sa nieprawidlowosci, ogolnie
> ksiegowosc zle prowadzona,
> bledy zwiazane z podatkami i jakies przekrety, spolka chyba bedzi emiala
> problemy moze zakonczy swoja dzialalnosc!!.
> moje udzialy sa male, pieniazki raz wyplacone rowniez male, nie pracuje w
> tej spolce, generalnie
> jestem tylko udzialowcem - pytanie jak jest oja odpowiedzialnosc w
przypadku
> jakiejs afery, dlugow itp
> czy tylko do wysokosci udzialu? czy jestem odpowiedzialny za oszustwa
> podatkowe spolki??
> szczerze mowiac nie znam sie na tym i nie interesowalem sie tym, mialem
> zamiar pozbyc sie udzialow ale jakos
> sie nie zlozylo a tu zastala mnie taka sytuacja??
>
> dzieki za odpowiedz
> pozdr
> akulik
>
>


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

Użytkownik "waldi" <w...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:cql5a5$275$1@atlantis.news.tpi.pl...

> jestem tylko udzialowcem - pytanie jak jest oja odpowiedzialnosc w
> przypadku jakiejs afery, dlugow itp
> czy tylko do wysokosci udzialu? czy jestem odpowiedzialny za oszustwa
> podatkowe spolki??

Osobiście nie ponosisz żadnej odpowiedzialności, co najwyżej Twoje udziały
stracą wartość.

nn

do góry

witam
jestem udzialowcem dosyc przypadkowo zreszta spolki zoo, malym
udzialowcem...
w momencie odkupiena udzialow od innej osoby notarialnie wszytsko bylo ok
zero dlugow spolki, slowem czysto
ostatnio dowiedzialem sie ze w spolce sa nieprawidlowosci, ogolnie
ksiegowosc zle prowadzona,
bledy zwiazane z podatkami i jakies przekrety, spolka chyba bedzi emiala
problemy moze zakonczy swoja dzialalnosc!!.
moje udzialy sa male, pieniazki raz wyplacone rowniez male, nie pracuje w
tej spolce, generalnie
jestem tylko udzialowcem - pytanie jak jest oja odpowiedzialnosc w przypadku
jakiejs afery, dlugow itp
czy tylko do wysokosci udzialu? czy jestem odpowiedzialny za oszustwa
podatkowe spolki??
szczerze mowiac nie znam sie na tym i nie interesowalem sie tym, mialem
zamiar pozbyc sie udzialow ale jakos
sie nie zlozylo a tu zastala mnie taka sytuacja??

dzieki za odpowiedz
pozdr
akulik

do góry

> > czy jestem odpowiedzialny za oszustwa
> > podatkowe spolki??
>
> Osobiście nie ponosisz żadnej odpowiedzialności, co najwyżej Twoje udziały
> stracą wartość.

To chyba nie do końca jest tak. Na początku lat dziewięćdziesiątych była w
prasie ostra dyskusja na ten temat i o ile dobrze pamiętam, było inaczej.
Jeśli spółka narobi długów, przekrętów itd. to faktycznie odpowiadasz tylko do
wysokości udziałów. Ale jeśli powstaną zobowiązania podatkowe, wtedy wspólnicy
odpowiadają już całym majątkiem. Przeciwnicy tej tezy argumentowali, że to
podważa w ogóle ideę "ograniczonej odpowiedzialności". Być może coś się ostatno
zmieniło, bo wszedł parę lat temu nowy kodeks spółek handlowych. Przekonsultuj
to lepiej ze specem od prawa handlowego, bo możesz się obudzić z ręką w nocniku.

Pozdrawiam

Czapla



--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

> faktycznie odpowiadasz tylko do wysokości udzialów. Ale jeśli powstaną
> zobowiązania podatkowe, wtedy wspólnicy odpowiadają juz calym
> majątkiem. Przeciwnicy tej tezy argumentowali, ze to podwaza w ogóle
> idee "ograniczonej odpowiedzialności". Byc moze coś sie ostatno
> zmienilo, bo wszedl pare lat temu nowy kodeks spólek handlowych.

To o czym piszesz to historia. Za zobowiazania spolki z o.o. moze poza sama spolka
odpowiadac zarzad (art. 116 ordynacji podatkowej).
Wczesniej regulowala to ustawa o zobowiazaniach podatkowych. Wspolnicy owszem
odpowiadali, ale w takiej czesci w jakiej mieli prawo do uczestniczenia w podziale
zysku (art 47 tejze ustawy).

Pozdr.
slawek

do góry

> To o czym piszesz to historia.

Oczywiście masz rację. Mnie się coś pop... - pomyliłem udziałowców z Zarządem.

Pozdrawiam

Czapla


--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry