czy jak jest rozprawa to trzeba podawac miejsce zatrudnienia, wysokosc
dochodow oraz stan posiadania? czy mozna odmowic? i w jaki sposob? jakie sa
konsekwencje?
imie nazwisko, adres rozumiem i dane dotyczace sprawy?
czy jest roznica czy oskarzony czy swiadek?
czy jest roznica jaka sprawa: administracyja, cywilna, karna?
z gory dzieki
marian vel "chomik"

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

Użytkownik <m...@g...SKASUJ-TO.pl> napisał w wiadomości
news:cqlpqg$htp$1@inews.gazeta.pl...

Świadek jest pytany o imię i nazwisko, wiek, zajęcie (może powiedzieć
kominiarz, zakładem się nikt nie zajmuje), miejscowość zamieszkania oraz
stosunek do stron. O ile nic innego nie wynika z samej istoty sprawy i
załóżmy przedmiotem sprawy nie jest zatrudnienie w firmie X, bo wówczas
oczywiście takie pytania mogą paść w części merytorycznej przesłuchania.

Co do stron, to już generalnie zależy od rodzaju i przedmiotu postępowania.
Z reguły jednak te dane są znane sądowi przed rozprawą. W razie głupiego
pytania przez kogoś ze składu orzekającego lub stronę zawsze można zwrócić
się do sądu o uchylenie pytania odpowiednio motywując to.

do góry

użytkownik Robert Tomasik napisał(a) w wiadomości

> Co do stron, to już generalnie zależy od rodzaju i przedmiotu postępowania.
> Z reguły jednak te dane są znane sądowi przed rozprawą. W razie głupiego
> pytania przez kogoś ze składu orzekającego lub stronę zawsze można zwrócić
> się do sądu o uchylenie pytania odpowiednio motywując to.

Nie radzę zarzucać składowi orzekającemu że jego pytania są głupie. To bardzo
wnerwia skład orzekający ;)

--
JOHNSON :)

do góry

Użytkownik "Johnson" <j...@a...pl.nospam> napisał w wiadomości
news:cqpmoo$dr5$1@news.onet.pl...

> Nie radzę zarzucać składowi orzekającemu że jego pytania są głupie. To
bardzo
> wnerwia skład orzekający ;)

Nie mnie dbać o stan psychiczny składu orzekającego. Zresztą najczęściej, to
te głupie pytania zadają strony, czyli bądź oskarżony, bądź oskarżyciel
posiłkowy. Sędzia, ławnik, prokurator, to raczej nie zadają głupich pytań. I
oczywiście nie miałem na myśli wprost zarzucenia głupoty. po prostu wniosek
do sądu o uchylenie pytania, bo ... i to odpowiednia motywacja.

do góry

Dnia Mon, 27 Dec 2004 20:11:26 +0100, Johnson <j...@a...pl.nospam>
napisał:

> użytkownik Robert Tomasik napisał(a) w wiadomości
>
>> Co do stron, to już generalnie zależy od rodzaju i przedmiotu
>> postępowania.
>> Z reguły jednak te dane są znane sądowi przed rozprawą. W razie głupiego
>> pytania przez kogoś ze składu orzekającego lub stronę zawsze można
>> zwrócić
>> się do sądu o uchylenie pytania odpowiednio motywując to.
>
> Nie radzę zarzucać składowi orzekającemu że jego pytania są głupie. To
> bardzo
> wnerwia skład orzekający ;)

a skład orzekający dysponuje dosyć szerokim arsenałem środków, przy pomocy
których może okazac swoje wnerwienie :-)

--
Falkenstein
Okoliczności obciążające przy wymiarze kary są następujące:
1. idiotyzm oskarżonego; 2. zawracanie d... sądowi; 3. utrudnianie
skazania.

do góry

> czy jak jest rozprawa to trzeba podawac miejsce zatrudnienia, wysokosc
> dochodow oraz stan posiadania? czy mozna odmowic? i w jaki sposob? jakie sa
> konsekwencje?
> imie nazwisko, adres rozumiem i dane dotyczace sprawy?
> czy jest roznica czy oskarzony czy swiadek?
> czy jest roznica jaka sprawa: administracyja, cywilna, karna?
> z gory dzieki
> marian vel "chomik"


tmiejsce zatrudnienia, dochody etc. podaje się zazwyczaj przed rozprawą /np. w
posępowaniu karnym potrzebne do wymierzenia grzywny, zebrania opinii etc./, w
post. przed sadami administracyjnymi niekiedy również - np. w przypadku prawa
pomocy - ale to tak jak mowie - przed rozprawa.
pozdr.

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry