eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawouciążliwe zakłócanie.... › Re: uciążliwe zakłócanie....
  • Data: 2013-07-29 13:39:32
    Temat: Re: uciążliwe zakłócanie....
    Od: Fonon <f...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 29-07-13 07:42, Gotfryd Smolik news pisze:> Jaaasne.
    > I za to że lokator wysadził mieszkanie podpalając gaz wyprowadzony
    > tak po prostu wężem odpowie (wobec właścicieli okolicznych
    > nieruchomości) prezydent miasta.
    > Bo to "komunalne" było.
    >
    > Nie wydaje Ci się, że za czyny karalne odpowiada sprawca, a za
    > "brak nadzoru" lub niepodjęcie działania tylko wtedy, jeśli
    > istnieje przepis szczególny który tak stanowi i określa
    > odpowiedzialność wobec osoby zobowiązanej?

    Wydaje mi się, że te wywody nie są na temat. Pytający w moim odczuciu
    chce rozwiązać problem hałasów sąsiedzkich, a nie zajmować się ściganiem
    sprawców.
    Właściciel wynajął lokal i najprostszym sposobem zdyscyplinowania
    uciążliwych lokatorów jest wypowiedzenie im umowy. Jeśli sam tego nie
    zrobi - trzeba go do tego nakłonić.

    > To ja ten przepis poproszę.
    > Najlepiej w wersji "dla leni", znaczy z linkiem do tekstu :)
    To nie twój wątek. Jak chcesz pomocy - załóż własny.
    >
    > Przecież generowanie hałasu nie jest "wynikiem użytkowania
    > mieszkania",
    Jest, bo chodzi hałasy sąsiedzkie będące wynikiem nieprawidłowego
    użytkowania mieszkania.

    właściciel mógłby ewentualnie odpowiadać jakby
    > parapet się oderwał i łupnął kogoś po łbie!
    > Właściciel nie pełni roli opiekuna prawnego lokatorów :>
    Ale jest właścicielem obiektu, który jest nieprawidłowo użytkowany.
    Niestety to co się dzieje w jego lokalu, to również jego sprawa.
    f.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1