eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoKanary i co dalej.... › Re: to trochę nie tak
  • Data: 2003-09-24 10:43:53
    Temat: Re: to trochę nie tak
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On Wed, 24 Sep 2003, Olo Kwasniak wrote:

    >+ > FYI: w 200-tysięcznym mieście na niedzielę po południu
    >+ > znam *JEDEN* czynny punkt sprzedaży (otwarty "24"),
    >+ > może i są jakieś inne... ale nie znam.
    >+
    >+ Brednie, brednie i jeszcze raz brednie. Akurat KZK GOP ma jedna z najlepiej
    >+ w kraju rozbudowanych sieć sprzedaży biletów - tak jednorazowych jak
    >+ okresowych). Nawet w Mysłowicach, w ktorych mam przyjemnosc mieszkac
    >+ (niecałe 80 tys mieszk.) jest conajmniej kilkanaście kolektur oraz
    >+ kilkadziesiąt (kilkaset?) punktow sprzedazy biletow jednorazowych.

    ...w niedzielę po południu ??
    Mieszkam w północnej częsci Zabrza - i zapewniam cię że owszem,
    są pootwierane kioski z biletami. Rano. Może do 13.
    Można próbować dotrzeć do automatu z biletami, ale to trzeba
    mieć skąd rower pożyczyć bo na piechotę może być z niektórych
    miejsc daleko ;)

    >+ > O, o tym że KZK wyłącza serwery na weekend to można było
    >+ > sobie na grupach od transportu poczytać ;) Sam doświadczyłem :(,
    >+
    >+ Sranie w banie. A raz na pol roku awaria wszedzie sie moze zdarzyc.

    To nie były "awarie". Regularne wyłączanie w weekendy.
    Niemniej - jest OT (bo IMHO nie spełnia kodeksowego "traktowania
    konsumenta", pomimo że dla "normalnego klienta" jest cenną
    formą informacji), proponuję odpuścić.

    [...]
    >+ > No i tu mi kaktus jak ww. rozwiązania coś pomogą osobie
    >+ > która przyjechała np. w niedzielę PKSem w inne miejsce niż
    >+ > dworzec w dużym mieście.
    >+
    >+ A nie mogla sie zapoznac w sobotę, zanim do tego PKSu wsiadla? Dalsze
    >+ podroze zwykle sie w jakis sposob planuje...

    Wiem że się czepiam :)
    Ale prawo konsumenta to jednak prawo.
    Tego że "plakietki" przy drzwiach są nie podważam - i IMO
    to i tylko to spełnia kodeksowe warunki informacji.
    Nie można wyrzucić klienta ze sklepu z uwagą "a ceny
    to se pan sprawdź w Internecie" :)

    >+ > ...i o to poszło. To *ty* twierdziłeś że "wsiadając [...]
    >+
    >+ Tak? No to zacytuj mnie, gdzie tak stwierdzilem.

    Odszczekuję - to był Leszek.
    Wnoszę o odstąpienie od wymierzenia kary :)

    pozdrowienia, Gotfryd

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1