eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawospółka zoo. › Re: spółka zoo.
  • Data: 2005-04-26 17:52:29
    Temat: Re: spółka zoo.
    Od: Samotnik <s...@W...samotnik.art.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    <p...@o...pl> napisal(a):
    > Ktoś, komu ufam ma firmę. Ma pewne kłopoty finansowe, i w związku z tym chce
    > przekształcić firmę z spółkę Z.O.O.
    >
    > Niestety, aby móc to zrobić potrzebne są dwie osoby.

    Nieprawda. Udziałowcem może być tylko jedna osoba, niemniej faktycznie niesie
    to za sobą szereg problemów natury formalnej i finansowej w późniejszej
    działalności.

    > Zanim wejdę w taki układ, chciałbym wiedzieć, w co się pakuje.

    Zdecydowanie wziąłbym proponowaną umowę spółki, udałbym się do radcy prawnego
    i przekonsultował ją gruntownie.

    > -Co ryzykuje w razie upadku firmy, jeżeli długi przewyższą jej majątek?

    Dopóki nie jesteś w zarządzie spółki, a umowa spółki nie nakłada na
    udziałowców jakichś szczególnych pułapek, to generalnie nic. Tracisz
    swoje pieniądze, które w nia włożyłeś i tyle.

    > -Czy mając kawałek (40%) firmy jako osoba cywilna, mam działalność
    > gospodarczą? (płacić podatki, rozliczać się itp.)

    Nie masz działalności gospodarczej. Podatek płacisz od dywidendy, którą
    spółka wypłaci z zysku (o ile wypłaci).

    Jednak do uniknięcia niedogodności związanych ze spółką, która ma
    jednego właściciela, wystarczy drugi udziałowiec z jednym udziałem.
    Zastanów się, dlaczego kolega chce Cię zrobić udziałowcem aż w 40%, bo
    mnie się to wydaje dziwne.

    A tak w ogóle po co to robisz? Jeśli koledze działalność idzie słabo, to
    nie zarobisz. Tak z czystej przyjaźni pakujesz się w potencjalne
    kłopoty?
    --
    Samotnik

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1