eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.praworozdzial kosciola od szkoly › Re: rozdzial kosciola od szkoly
  • Data: 2020-02-09 13:10:20
    Temat: Re: rozdzial kosciola od szkoly
    Od: RadoslawF <r...@g...com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 2020-02-09 o 12:04, Robert Tomasik pisze:

    >>>> Nie każde dziecko chodzi do szkoły w parafii, w której mieszka. Ja nie
    >>>> chodziłem, a i żadne z moich dzieci też nie.
    >>> Jeśli naprawdę byłes policjantem to nie wolno było Tobie ani rodzinie
    >>> chodzić do kościoła.
    >> No. Miał obowiązek jeździć. A proboszcza podwoził w bagażniku. :-)
    >
    > Z opowiadań wiem, że jeszcze gdzieś w latach 80-tych się takie problemy
    > trafiały, ale nie było to po "linii służbowej", bo stronie służbowej
    > było wszystko jedno, co robiłeś w czasie wolnym. Podobno trafiali się
    > aktywiści partyjni, co potrafili podobno obserwować, kto dziecko do
    > "Pierwszej Komunii Świętej" wysyła. Ale to czasy Urzędów Spraw
    > Wewnętrznych, a nie Policji. Już pod koniec Milicji nikt takich rzeczy
    > nie robił.

    Za komuny oficerowie milicji mieli jak działacze partyjni i reszta
    czerwonej hołoty na stanowiskach. Mieli wierzyć w partię a nie boga.
    W tamtym okresie kościoły na obrzeżach dużych miast były nazywane
    partyjnymi. Bo różni tacy na stanowiskach tam jeździli często służbowymi
    pojazdami. Żeby ich ktoś znajomy czy sąsiad nie spotkał i nie nakablował
    w pracy czy organizacji To w latach siedemdziesiątych.
    W latach pięćdziesiątych to różne czerwone ścierwa szły w niedziele
    pod kościół i notowały znajomych którzy wychodzili z kościoła.
    A potem donosili do twoich starszych kolegów z pracy. :(


    Pozdrawiam

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1